@Sfege - jestem na portalu od dawna i widziałem tutaj wcale nie dużo rzucania mięsa. Głównie hejt na tibię przez osoby które w nią nie grały i hejt na diablo 3, przez osoby które się nim zawiodły. Ogółem twoja opinia na temat community portalu jest bardzo mocno zatruta przez dramę Guru, który wabi ludzi do pisania komentarzy, nie ważne jakich. Byle więcej łazili po stronie to może się reklamy klikną.
Acz nie zmienia to faktu, że tego typu zachowania często mają miejsce i tribalism w grach komputerowych jest poważnym problemem i często dochodzi do świrniętych rozmiarów, a hype culture to rak. Jednak znowu, na tą skalę tutaj tego nie ma. Prędzej na redditach gier 3xA. Co jest tego przyczyną? Z tego co sam zauważyłem:
> Nadmierna inwestycja w grę: Osoby które dadzą się napalić na grę. Wejdą na hype train po pierwszych trailerach. Szybko zaczynają źle reagować na negatywne komentarze. Bronią gry bo od dawna na nią czekają i nie chcą aby ktoś im zepsuł frajdę. To są ci ludzie którzy wysyłają groźby newsmenom bo napisali, że premierę ich wymarzonej gry przesunięto(tak było w przypadku No Man's Sky). Ogółem to jest największe źródło tribalismu. Jak tacy ludzie się zbiorą to nakręcają jeden drugiego i jest toksyna niesamowita. Często za to rozchodzą się po premierze gry razem z zamierającym hypem.
> Gdy produkt jest kosztowny na naszą kieszeń: to dotyczy w większym stopniu konsol niż gier jednak w obu przypadkach się zdarza. Gdy ktoś musi oszczędzać na grę przez dwa, trzy miesiące, to trochę mu szkoda jak potem ta okaże się niespecjalnie dobra. Reakcje są dwojakie, zarówno można stąd dostrzec ostrych hejterów jak i osoby które bardzo mocno chcą swojego produktu bronić, bo nie chcą się pogodzić z tym, że kupili coś niewartego swojej ceny albo gorszego od drugiej opcji którą też rozpatrywali.
> Gdy produkt jest zbyt kosztowny na naszą kieszeń: To jest typ człowieka często młodego który ty sam zauważyłeś. Coś pomiędzy opcją pierwszą a drugą, ktoś się na produkt nakręca ale go na to nie stać. Może wyładuje się oglądając streamy i czasami dochodzi do kolejnych dziwnych zachowań. Albo szukania wymówek dla gry gdzie się da, bo kiedyś chcemy w nią zagrać i ma być rakietą a nie grą, albo wyolbrzymiamy wszystkie wady, bo przecież i tak nie zagramy i mamy wyjść na tym lepiej.
> Echo: ta grupa to koledzy oraz fani youtuberów. Znany człowiek nasrał na coś albo pochwali, często nawet mądrze i obiektywnie. Ale taki fan uważa że ich ulubiony recenzent czy cool znajomy musi wiedzieć najlepiej, więc wyolbrzymiają opinię danej osoby, nie wytwarzają własnej i gryzą się z każdym.
Do tych czterech zachowań należy również zanotować ludzkie pragnienie do posiadania racji. Jesteśmy na internecie, większość osób musi mieć ostatnie słowo i nie da sobie wmówić, że jest w błędzie, jeżeli osoba która jej to mówi nie jest jakąś figurą autorytetu jak jakiś ziomek na youtube z setkami tysięcy subów. Na to niestety też trzeba brać poprawkę.
Ogółem rzecz biorąc, żadna gra nie jest idealna i jedyny sposób aby się z nich uczyć to rozpatrywanie co robią dobrze a co źle. Gry mogą być obiektywnie lepsze jedna od drugiej. Nigdy nie wolno nam tego zapomnieć. Jednak subiektywnie możemy lubić cokolwiek, nawet preferować gówno ponad tort i inni mogą nam tylko naskoczyć. Nasza dyskusja i opinie są zdrowe tylko wtedy gdy jesteśmy w stanie zdystansować się od siebie i oszacować co jest dla nas czym: kiedy coś "jest" a "jest dla mnie" takie czy siakie. Ogółem gdy myślicie że coś jest hejtem, często zapytajcie siebie czy też nie jesteście defenderami. Ludzie naturalnie odczuwają negatywy znacznie mocniej niż pozytywy, więc łatwo poczuć się atakowanym gdy ktoś zauważa negatywne cechy rzeczy które lubimy. Potrafimy być hejterami bo poczuliśmy się niepotrzebnie oskarżeni o zły smak i wtedy te wszystkie gadki opadają do poziomu kałuży. Chociaż nie zmienia to faktu, że osoba zaczynająca dyskusję również może po prostu hejtować: jeżeli ktoś stawia opinię bez żadnych argumentów polecam nigdy się nią nie przejmować. Nie powinniśmy kogoś prosić o uzasadnienie opinii, jeżeli ta ma jakieś logiczne albo wyjaśnione podstawy.
Jeżeli czytasz coś cały czas, utrwalasz to później staje się, to również Twoją opinią. Przynajmniej tak jest ze mną, może jestem zbyt podatny.
Tutaj chciałbym zauważyć, że ciężko jest ciągle słyszeć to samo jeżeli nie siedzimy w jednym zgromadzeniu które już ma zbiorową opinię. Jak wcześniej powiedziałem, gry mogą być obiektywnie lepsze lub gorsze zależnie od ich designu i jakości. To że przyswoiłeś cudzą opinię nie musi oznaczać, że jest ona zła. Jeżeli ją jednak kwestionujesz to zainteresuj się rozebraniem problemu osobiście.