Homeopatia

Witam!

Co sądzicie o takim bajerku? bo ide do takiego lekarza w piątek, a dzisiaj za ponad 100 zł musze z jego polecenia kupić leki, które mają zacząć działać pozytywnie na moją dolegliwość jeszcze przed wizytą u lekarza.

Macie dobre doświadczenia z takimi lekarzami?

Placebo - zależy od tego, jak lekarz potrafi przekazać swoją wiarę w daną rzecz. Jeżeli on w to wierzy i Ty również uwierzysz to prawdopodobnie zadziała i to z dobrym skutkiem, jeżeli będziesz sceptycznie nastawiony, to nic z tego. Chociaż też nie zawsze, bo jak wiadomo są środki normalnie nie używane, które pomagają na różne dolegliwości.

Edit

Jak lubisz brać leki, których składem jest woda i nie przeszkadza Ci płacenie 2x ceny jak za normalne środki, to why not

Lekarze przez cudzysłów. Równie dobrze mógłbyś powierzyć swoje zdrowie dla znachora czy szamana - ten sam efekt.

https://www.youtube.com/watch?v=mL1WZGHkUFE&feature=kp

Tyle w temacie.

EDIT:
jednym z popularniejszych preparatów homeopatycznych, które są produkowane i reklamowane na skalę światową jest Oscillococcinum. Sam cukier, bez zawartości substancji aktywnej ;) płacimy 7dych, żeby nażreć się sacharozy :D

Sprawa wygląda tak, że tam gdzie inni lekarze zawiedli to ten mistrz uwyleczył już kilku członków mojej rodziny więc i ja może spróbuje

wierzenie w "pamięć" wody, to głupota, nauka byłaby w stanie coś takiego potwierdzić.

A może nauce nie opłaca się potwierdzać czegoś takiego? z tego co wiem nawet po swojej dziewczynie... pół roku chodziła po lekarzach prywatnie i jej stan cały czas się pogarszał... a każdy lekarz miał własne zdanie na temat choroby.

Poszła do homeopaty bo też właśnie ktoś go jej polecił i nie wiedziała jeszcze nawet czym on się różni od innych lekaczy i wyleczył ją w miesiąc... okazało się, że lekarze tak ją truli lekarstwami, że organizm sam się wykańczał od środka.

Chyba spróbuje... miesiąc temu byłem prywatnie u lekarza i tak do dzisiaj nic, a nawet jest gorzej... co mi szkodzi... kase mam więc nie szkoda.

Dam wam znać tutaj jak poszło bo może okazać się, że jednak źle.

Gościu o tyle jest niby dobry, że wszystko co robi to z książkami w rękach i tłumaczy co i jak, a czasem za wizyty nie bierze kasy.

Nawet głupią krew jak pobiera to przy tobie ją bada tak by było widać co jest co, a wiadomo jak badają krew zwykli lekarze... jak nie masz 2,5 promila to wszystko jest dobrze.

Nie wiem, do jakich lekarzy chodziłeś. Pozostaje mi współczucie. Placebo działa w dwie strony tak swoja drogą. I tak, na pewno nie opłaca się udowadniać, że lekarz ceniący sie bardziej niż normalny i ten, który wciska kilkukrotnie droższe leki, rzeczywiście jest lepszy. Po prostu nie da się tego obalić, bo pozostają przypadki wyleczone etc. Nie zmienia to jednak faktu, że jedyne co trzeba mieć podczas leczenia to wiara. Ciesze sie tez, ze lekarz siada i tłumaczy z książkami. Dzięki temu jest bardziej wiarygodny i łatwiej jest cos wcisnąć. Rób co chcesz.

Witam!

Co sądzicie o takim bajerku? bo ide do takiego lekarza w piątek, a dzisiaj za ponad 100 zł musze z jego polecenia kupić leki, które mają zacząć działać pozytywnie na moją dolegliwość jeszcze przed wizytą u lekarza.

Macie dobre doświadczenia z takimi lekarzami?