I doser działa?

Witam po wysłuchaniu 3 i doserow ( na słuchawkach nie poczułem żadnego mocnego efektu. Ciekawi jakie jest wasze zdanie na ten temat działa to na wasz bo na mnie nie za bardzo.

Na mnie działało kilka, ale przestałem słuchać bo głowa bolała. Polecam speec happy hq czy jakoś tak.

W pierwszej chwili po 30 minutowym wysłuchaniu i-dosera wydawało mi się, że rzeczywiście jest coś ze mną nie tak. Wyszedłem na dwór z psem i raptem ni stąd ni zowąd zaczął padać śnieg. (działo się to 2 tygodnie temu, kiedy śniegu nie było już od ponad miesiąca) Okazało się jednak, że to prawda. Miałem jednak jeszcze jedno dziwne uczucie, którym było kłucie w nogach niczym jakieś igły, które wbijają mi się w nie - pewnie była to właśnie wina tego i-dosera, który wlazł mi do mózgu, ale pewności nigdy nie ma. Jednak po tym doświadczeniu jestem mimo wszystko prawie przekonany, że i-doser na mnie nie działa, a kłucie w nogach było tylko przypadkiem (komary?)

Imho placebo i nic więcej.

Wyczytałem ze podobno do tego trzeba jakiś specjalnych słuchawek ja mam zwyczajne do telefonu to może tez być tego wina.

Kiedyś trochę się w to bawiłem (a raczej zaczynałem sie bawić, bo szybko przestałem). Testowałem razem z moją koleżanką kilka, ale albo trzeba się bardzo skupić na tym szumie albo potrzeba wypas słuchawek (ja leciałem na zwyczajnych nausznych) bo nie mieliśmy żadnych efektów. Wypróbowałem wtedy jakiś o działaniu jak po alko i przez pierwsze kilka minut po zdjęciu słuchawek, owszem nieco muliło w głowie, lecz raczej z powodu szumu niż jakiegoś efektu. Imho szkoda czasu na takie coś

I-doser działa na zasadzie autosugesti. Jak bedziesz tego bardzo chciał to zobaczysz jakies efekty, moze nawet odlecisz kto wie.

Witam po wysłuchaniu 3 i doserow ( na słuchawkach nie poczułem żadnego mocnego efektu. Ciekawi jakie jest wasze zdanie na ten temat działa to na wasz bo na mnie nie za bardzo.