Witam
Jak wyżej, ile teraz trzeba wydać na PC żeby grac we wszystko na najwyższych ustawieniach i nie mieć problemu z grami w przyszłości ?
Witam
Jak wyżej, ile teraz trzeba wydać na PC żeby grac we wszystko na najwyższych ustawieniach i nie mieć problemu z grami w przyszłości ?
Ja mam taki komputer i jego koszt wynosił 8k, aczkolwiek jakby zamienić gtx 980 na titana, to wtedy z pewnością przekroczyłoby to 10k. No i RAMu zawsze można dołożyć (ja mam "tylko" 16 GB).
Tyle, że powiem ci szczerze, że nie opłaca się bo technologia idzie tak do przodu, że to, co na dzień dzisiejszy wydaje się być absolutnie najlepsze w ciągu kilku lat staje się "crapem" a wartość komputerów spada najszybciej ze wszystkich sprzętów elektronicznych.
skrzynka za 3,5-4k to optymalna kwota za którą zagrasz na dzień dzisiejszy na najwyższych detalach we wszystko co jest na rynku i daje Ci perspektywę na około rok. Później powoli będziesz musiał rezygnować z najwyższej jakości w niektórych tytułach na rzecz zachowania grywalnych fps'ów. Po około 5 latach taki sprzęt najprawdopodobniej nie będzie w stanie uruchomić najbardziej wymagających tytułów. Uważam że wydawanie więcej (na dzień dzisiejszy) niż ww. kwota nie przekłada się na dostateczny wzrost wydajności aby rozważać taką możliwość.
ja kupilem za 2500zl i smiga wszystko na najwyzszych i odczuwam komfort grania i jedyne co przez najblizsze 1-3 lata wymiana karty graficznej bym powiedzial
Wszystko zależy do czego ci ten komp potrzebny. Jak tylko do gier wydawanie więcej niż 5k za pudło moim skromnym zdaniem mija się celem.
Tak po zatym odpowiedz sobie w jakie gry grasz. Takie na przykład Crusader Kings II i podobne wymagają o wile mniej niż powiedzmy Wiesiek 3 na modach.
ja kupilem za 2500zl i smiga wszystko na najwyzszych i odczuwam komfort grania i jedyne co przez najblizsze 1-3 lata wymiana karty graficznej bym powiedzial
Nie wiem jakie tam bebechy kupiłeś i jestem sceptyczny czy rzeczywiście odpalisz wiedźmina 3, Star Citizen czy GTA5 w komfortowych widełkach fps (na najwyższych detalach).
Może się mylę i masz racje ale przy takiej kwocie "gra jutra" już będzie zbyt wymagająca dla takiego kompa.
3000zł bez monitora i masz grania na 2-3 lata w maksymalnych detalach. Później wymiana grafiki na nową, bo za 3 lata ta już umrze i masz kolejne kilka lat grania w maksymalnych/wysokich.
Az sprawdzilem fakture . Doslownie na poczatku roku 2012 kupilem za ponad 3,5 tysia kompa jest to I5 2500k, 8GB RAM, Radeon HD 7970 3GB OC do tego chlodzenie procka, markowy zasilacz(ktory sie spalił
) i dobrze wentylowana obudowa. Pierwsze 2 lata odpalalem gry na najwyższych detalach(ewentualnie bez post-procesow i AA) i bez problemu osiagalem 60FPS w FHD. Oczywiscie potem podkrecilem procka do 4,5Ghz i tak jest do tej pory. Obecnie jedyne gry ktore TERAZ stanowia dla mnie problem to tytuly od Ubisoft(ta firma ma ostatnio mega problemy z optymalizacja
). Assassin Creed Unity to byla tragedia, no i Wiedzmin 3 w ktorego gram na wysokich a nie na ultra i bez wodotryskow od Nvidia. Ale widze ze sprzet sie juz starzeje, wiec na przyszly rok mam zamiar skladac cos w stylu i5 6600k i Radeon R9 380X i nie wiecej. Powod prosty, bardziej wydajne sprzety nie dadza mi wiecej, bo 60FPS i tak osiagne bez problemu, a szybko straca na wartosci. W rozdzialke wieksza niz FHD poki co sie nie mam zamiaru pakowac bo bez mega mocnych kart dzialajacych w SLI czy CrossFire ciezko by bylo osiagnac stabilne 60 klatek. Oczywiscie mozna kupic sobie i7 proca i grafe GF tytan... tylko po co? By cieszyc sie dodatkowymi korzyściami, sensownym by bylo kupienie monitora 144Hz ale to znowu dodatkowa kasa.
Komp jest mi potrzebny praktycznie tylko do grania, a co do gier to aktualnie Gta V gram na średnich i lekko ścina mi czasami i narazie w nic innego specjalnie wymagającego nie gram jednak Fallout 4 to taki ''must play'' dla mnie a na tym sprzęcie mi nie pójdzie. Na wakacje 2016 wybieram się do polski i mam zamiar składać gdzieś kompa(zapewne morele) bo tutaj w Niemczech nie kupie za taka cene jak w PL dobrego PC i zastanawiałem się czy za ok 1k-1.5k(4-6k zł) euro kupie dobrego kompa żeby mi starczył na 2-3 latka.
W co wy chcecie grać na najwyższych detalach na komputerze za 3000 zł? Przecież autor tematu mówi o maksymalnych detalach, i to nie tylko w obecnych grach ale też tych z przyszłych lat. Przecież przy takim budżecie nawet GTX 970/R9 390 się nie zmieści, a te karty i tak nie zapewniają maksymalnych ustawień w najbardziej wymagających grach. Koszt zestawu zapewniającego stałe 50-60 FPS w najbardziej wymagających grach i w przyszłych grach, i to nie w jakiejś nie wiadomo jakiej rozdzielczości, tylko w 1080p, to koszt ponad 6000 zł. Kwestia gry w 1440p i 4K na, jak napisał autor tematu, maksymalnych detalach, bez kompromisów, to już kwestia dwóch kart graficznych i koszt kilkunastu tysięcy złotych.
zastanawiałem się czy za ok 1k-1.5k(4-6k zł) euro kupie dobrego kompa żeby mi starczył na 2-3 latka.
Spokojnie starczy. Przy 6000 zł to możesz się zastanawiać czy starczy na 2-3 lata na najwyższe/prawie najwyższe detale, a nie czy Ci starczy w ogóle. Po dwóch latach będziesz pewnie zmuszony trochę zjeżdżać z detali żeby utrzymać bardzo wysoką wydajność, ale nie masz się czym martwić kupując taki komputer. A jeżeli np. satysfakcjonuje Cię gra w 30 czy 40 klatkach to już w ogóle pewnie prędzej Ci coś padnie w tym komputerze zanim zacznie nie dawać rady zapewnić takiej wydajności.
I to wszystko też dotyczy marginesu najbardziej wymagających gier, na ich podstawie to piszę. Rzecz jasna że w grach MMORPG (takich które jakoś działają, czyli np. nie ArcheAge, gdzie masz 40 FPS bez względu na sprzęt) nigdy Ci nie zabraknie mocy i wydajności, tak samo jak w mniej wymagających(dzisiaj np. Castlevania Lords of Shadow 2) czy średnio wymagających tytułach(dzisiaj np. Mad Max).
Kupiłem kompa 3 stycznia 2009 roku. Karta graficzna za 1000 zł, prawie najmocniejsza wtedy na rynku(GTX260). Grałem we wszystko na maksymalnych do czasu wyjścia Battlefielda 3, czyli do 25 października 2011 roku. 3 lata bez jednego miesiąca.
Teraz na tym samym kompie z inną kartą graficzną (R7 260x) gram sobie w Wiedźmina 3 na średnich detalach przy płynnym obrazie z małymi skokami czasem, spowodowanymi posiadaniem zaledwie 4GB RAM. Dokupiłbym jeszcze 4GB RAM i miałbym całkowicie płynną grę. Tak, na kompie sprzed prawie siedmiu lat z wymienioną kartą na średniaka za ~400zł (dałem za prawie nówkę z gwarancją 250zł), bo GTX się zjarał.
Aha, procesor(Q6600) nawet nie jest podkręcony. Śmiga sobie na fabrycznych 2,4GHz.
Witam
Jak wyżej, ile teraz trzeba wydać na PC żeby grac we wszystko na najwyższych ustawieniach i nie mieć problemu z grami w przyszłości ?