Ilosc ludu

Orient. Sie ktos jaka ilosc ludu gra na polskim globalu? I czy oplaca sie grac jeszcze w l2?

W Lineage2 czy sie oplaca? Raczej nie, na officialu polskim napewno nie.

Widzialem glosowanie na jakas tam rzecz, i bralo udzial w nim 170 osob, nie wiem ile w tym bylo botow, boxow, i osob nie grajacych juz, ale online polskiego officiala to wiecej niz 500 a mniej niz 1000.

Polski official ma beznadziejna gospodarke troszke zniszczona przez wprowadzenie dodatku Lindvior. Na EU ta gospodarka wyglada o wiele lepiej.

Zastanow sie nad privem jakims, ale ich tez nie polecam bo szybko padaja lub sie nudza, albo inna gra np Aion.

Jesli naprawde chcesz sprobowac swoich sil to sprobuj na serverach EU - Core.

Gralem 8 Lat w to cos. Aktualnie na slabym sprzecie jest po prostu nie grywalne.

1. Jak masz słaby sprzęt to pograj sobie w sapera... każda gra ma swoje wymagania.

2. 170 osób głosowało a odsłon tematu było 2tyś +

3. Warto grać w l2... Ta gra pociągnie pewnie jeszcze z 3-4 lata czyli idealnie do momentu gdy na rynku Europejskim pojawią się takie tytuły jak Bless czy Black Desert. Poza tym gra ma swój niepowtarzalny klimat.

4. Sam tydzień temu wróciłem na Lilith(w oczekiwaniu na AA Eu) i online jest zadawalający (pn-pt w godzina wieczornych wynosi 500+ w weekend pewnie dochodzi do 1k) w sam raz na dobre pvp.

Na polskim nie jest zbyt wiele osób. Przy end game wystarcza na PvP, siege. Na startowych lokacjach (do 85) jest cienko.

Proponuję Ci zagrać na EU gdyż ludzi tam jest znacznie więcej (jeśli nie przeraża Cię język angielski). Ja musiałem się troszkę przestawić na Polski (w sumie nie udało mi się, używałem nazwy własne przedmiotów).

Nie mam nic do Innova PL - server Lilith, ponieważ trochę znajomych tam zostało, ale... grałem tam trochę ponad 2 miesiące i oólnie na początku gry online był bardzo dobry. Pamiętam, że jak server ruszył nie dało się wejść po prostu do gry. Wszyscy byli podnieceni polskim softem i ogólnie... wyścig szczurów. Po tygodniu pierwsze ISS-y sprzedawały już buffy w Aden, koło GK,, a RB znikały z powierzchni ziemi w ciągu 10 sekund. Coś jednak się popsuło, część osób była wkurzona na mikrodotacje, część na gospodarkę servera, część, że grają tu tylko polacy, a część na to, że są w tyle za Euphorią czy BMF. Ja natomiast przeniosłem się na Neverwinter (z którego też zrezygnowałem z powodu braku end game - o wiele gorszego niż w L2) z tego względu, że online siadło. Liczyłem na 2k+, niestety zawiodłem się, choć na początku było na prawdę ok. Przy end game można pobiegać na PvP - ale czy o to chodzi w oficjalkach ?!? Podstawa to duży online, którego niestety Lilith nie ma. Grać można wszędzie i we wszystko, ale trzeba zadać sobie pytanie czy warto :)

lepiej grac na privach wiecej funu i pvp

lepiej grac na privach wiecej funu i pvp

Zgadzam się. Gdyż oficjalne serwery po prostu ściągają zbyt wiele $$ Zresztą Lineage 2 od zawsze był tytułem na "privy". Tak nawiasem wolę grać w Aiona na obecną chwilę gdyż Lineage 2 strasznie "opadł" na jakości przez te wszystkie lata ;/

ciagle startuja privy po 2-5k online i wszyscy zaczynaja od 0 i jest zabawa farma pvp epicki siege dla mnie najlepsza kronika jest interlude i H5 i ciagle tam gram juz w to bez przerwy 10 lat

Off napewno bedzie stał jakiś czas, to pewne - privy w niektórych przypadkach znikają z dnia na dzień. Bądź co bądź oficjalki nie gwarantują sukcesu :)

Orient. Sie ktos jaka ilosc ludu gra na polskim globalu? I czy oplaca sie grac jeszcze w l2?