Witam - reklamuję tutaj Inferna - zwaną metinem 3
Dlaczego ? po 3 dniach mam nabite 64 godziny gry - ta gra przypomina pod względem konstrukcji Martial Empires (sprzed 10 lat) - grę dla prawdziwych wojowników - lub dla … jak by to powiedzieć dla takiej jakby “śmietanki towarzyskiej” gier mmorpg - jest tam nawet trybut dla ME na pierwszej mapie - półokrągły długi most i za nim wysoka dextrometorfanowa wieża - bardzo podobne 
pod względem grywalności trochę gloria victis - trochę taki silkroad lub dekaron - pod względem grafiki ciutkę również pod silkroad lub dekaron podchodzi - nie zachwyca grafika może ale realistyczna przyroda już nawet tak - co dalej lubię w tej grze > konna walka 
bijesz z konia jak leci - nie można wtedy odpalać skilli ale expi się wygodniej - mounster taunt consumable > niedrogie - ściąga mobki w dużym promieniu - można robić trainy choć solo służy temu żeby po prostu nie biegać za tymi mobkami - bijesz grupki po 15 mobów tak w sam raz - najs nie ? jest life i mana steal - drogie bo trudno zrobić ale jest skuteczne ^^ nawet bardzo - jest world czat > jedna z najważniejszych rzeczy - bo gra opiera się na jako takim życiu społecznym - plotki ect… ;D społeczność kulturalna - proszę chamów nie grajcie w tą grę jeden z minusów nie ma jeszcze gildi - ale za tydzień dwa powinny już być - mały content jak narazie ale nie narzekam > gram w mmorpg od 20 lat - jestem no-lifem > nie wiem czy nie jednym z największych > i oceniam grę na 6/6 - ściąga jedyne 3,5gb , waży 9gb - ok wrzucę filmik być może za chwilę.
jak ktoś gra warriorem to lepsza jest chyba klasa vindykatora - ma troche mniej wygodne skille ale ma bufa na def - a def jest punktowy - i jest o niego cieżko - pierwsza klasa ma buff na max hp i dmg - up to you.
aha mój nick Gemba > jak ktoś nie ogarnia z początku pomogę <<