Internet mobilny za granicą

Witam,

Dzisiaj w nocy wylatuję na wakacje do Hiszpanii (konkretniej na Majorkę). Mój hotel to jakiś wielki blok w którym ma nie być darmowego internetu więc tak trochę lipton :P Opłata za niego z tego co mi wiadomo jest dosyć wysoka więc... Kombinuję jak by tu mieć internet za jakieś sensowne pieniądze.

Szperam w internecie od rana i nigdzie nie mogę znaleźć informacji czy jak mam wykupiony pakiet danych (np. w moim tablecie to aż 40 GB) to czy można go wykorzystywać za zagranicą czy niestety nie? Strony operatorów milczą na ten temat pisząc tylko o wykupywaniu dodatkowych pakietów, które są śmiesznie małe i przerażająco drogie (15 zł za 10 MB, serio?)

Jak coś to moimi operatorami jest Plus (iPlus) lub Cyfrowy Polsat.

Może ktoś z was wie jak to z tym jest albo ma swoje sprawdzone sposoby aby nie wydać majątku na internet za granicą? Wiem, że na wakacjach powinno się wypoczywać no ale wiecie jak to jest - wieczorami zwykle nie ma się nic do roboty to bym chociaż ze znajomymi przez facebooka/steam popisała a nie jak kołek gapiła się na falujące morze. ;)

Często podróżuję i niestety największy problem stanowi dla mnie internet, a właściwie możliwość korzystania z niego. Wielu operatorów zachęca do zakupienia modemu z ich internetem, ale w rzeczywistości okazuje się, że zasięg jest nijaki, albo go nie ma. Czy słyszał ktoś o zasięgu oferowanym przez intelgloba, bo jak patrzyłem na stronie mają bardzo korzystne ceny. http://www.intelglob.com/o-nas

Niestety pakiety są drogie i nie opłacalne, twój pakiet nie będzie działał na 100%, co śmieszne nawet jak dostaniesz 500 zł za rejestrację karty sim to też nie można tego wykorzystać za granicą :D

Polecam spróbować kupić jakiś starter u lokalnego operatora, niestety nie za bardzo orientuję się jak to wygląda w Hiszpanii.

Kolejny sposób, który nie wiem czy już działa w Europie, to google miało zacząć swoją działalność jako operator komórkowy o z tego co pamiętam to tam niezależnie od kraju miała obowiązywać taka same cena za neta. Ale to byś musiał sam sprawdzić czy już to działa.

W większości krajów na lotniskach i w kioskach da się kupić ichniejsze karty sim z internetem za śmieszne pieniądze. Karta z 30 min do 1h rozmów do Polski + 1-2gb internetu powinna kosztować nie więcej niż z 5 euro.

Pakiet nie ma znaczenia, roaming nalicza osobno zużyty transfer za który sie płaci, pakiet zostanie nietknięty. Do tego same koszty sa raczej wysokie - jeszcze nie zostały zrównane ceny za granice, dopiero jest cos takiego w drodze. Polecam jak juz zostało powiedziane kupić kartę za granica

Pakiet nie ma znaczenia, roaming nalicza osobno zużyty transfer za który sie płaci, pakiet zostanie nietknięty. Do tego same koszty sa raczej wysokie - jeszcze nie zostały zrównane ceny za granice, dopiero jest cos takiego w drodze.

To się zgadza. A jeśli faktycznie masz nie mieć internetu , to na miejscu sprawdź czy nie masz zasięgu z jakiegoś innego hotelu. W moim był internet ale kiepski, natomiast z hoteli obok miałem pełen zasięg. A co do klucza zabezpieczeń w niektórych hotelach hasło jest podane przy recepcji ( na jakiejś tablicy informacyjnej). Wiem, że sieci publiczne to po prostu bagno ,ale skoro koleżanka nie chce patrzeć na falujące morze wieczorami, to może być jakieś rozwiązanie.

Ekhm... temat autorki z 6 sierpnia :o

Witam,

Dzisiaj w nocy wylatuję na wakacje do Hiszpanii (konkretniej na Majorkę). Mój hotel to jakiś wielki blok w którym ma nie być darmowego internetu więc tak trochę lipton :P Opłata za niego z tego co mi wiadomo jest dosyć wysoka więc... Kombinuję jak by tu mieć internet za jakieś sensowne pieniądze.

Szperam w internecie od rana i nigdzie nie mogę znaleźć informacji czy jak mam wykupiony pakiet danych (np. w moim tablecie to aż 40 GB) to czy można go wykorzystywać za zagranicą czy niestety nie? Strony operatorów milczą na ten temat pisząc tylko o wykupywaniu dodatkowych pakietów, które są śmiesznie małe i przerażająco drogie (15 zł za 10 MB, serio?)

Jak coś to moimi operatorami jest Plus (iPlus) lub Cyfrowy Polsat.

Może ktoś z was wie jak to z tym jest albo ma swoje sprawdzone sposoby aby nie wydać majątku na internet za granicą? Wiem, że na wakacjach powinno się wypoczywać no ale wiecie jak to jest - wieczorami zwykle nie ma się nic do roboty to bym chociaż ze znajomymi przez facebooka/steam popisała a nie jak kołek gapiła się na falujące morze. ;)