Gra jest fajna do... end game. Nie gram od 2msc więc może cos się zmieniło ale to lista moich zarzutów( end game'owych):
1) Diamenty tak w teorii mozna ładnie kase stukać( czyli diamenty gold jest usless) niestety jakiś perwers wymyslił szlifowanie diamentów w liczbie 24k/ na dzien i to jet tak naprawde suma jaką zdobędziesz dziennie przez długi okres end game. oczywiście teoretycznie możesz dropic/krafcić i na tym zarabiać ale.... o tym pozniej. POlecam poczytać poradnik firmowy od PW o diamentach, połowa artykułu jest o najlepszej metodzie zdobywania diamentów czyli kupować i sprzedawać zeny
2)pvp to taka śmieszna zabawa, o ile 5vs5 to od biedy pvp mozna nazwać to gaundrym( 20vs20) to juz tak naprawde bieganina od control pointu do control pointu z okazjonalnym pvp. Do
tego (zwłaszcza w 5vs5) mozna spotakać graczy którzy solują sami 3-4 przeciwników nie wspaniałym buildem ale.... o tym znowu pozniej
3) co tu robić na end game? Teoretycznie masz szeroki wybór opcji( pvp sporo dungów, potyczki) ale to tak naprawde zmyłka.Na pvp chodzi się żeby odbebnić daily( i tylko wtefy gdy jest bonus), dungi robi się na badaniu podziemii( tylko i wy łącznie) potyczki robia tylko desperaci( a właściwie tylko wielkiego myśliwego) którzy składaja korową skóre i ciułają po 30-50k zysku na każdej mniejszego stopnia. Zostaje jeszcze farmienie kampanii w sharander, takie tam nudne, ale robić trzeba.
4)Dungów jest sporo ale połowy nikt nie robi( wszystkie t1), zostaje farmić t2 i malaboga. Tutaj zaczyna sie prawdziwa zabawa, z randomami masz szanse na przejscie dunga w granicach błedu statystycznego więc musisz iść z ludźmi z gildii i to jest ok. Gorzej jak spojrza na twoje gear score to niestety twój set z gaundrym kwalifikuje cię najczęściej do noszenia wody spragnionym poszukiwaczom którzy jak wyjdą z insty będą na pewno spragnieni. Do tego robienie inst w tej grze polega głownie na korzystaniu z bugów wszelakich dlaczego? Dlatego że "naprawianie" instancji w/g PWE polega na dodawaniu jeszcze więcej mobów i adów i sukcesywne ich wzmacnianie.Co jest powem tego typu naprawiania inst? Pozostawiam to Twoim domysłom i nie myśl że jeśli insta jest np na 9200gs to ktos cie z takim gs wezmie do pt
5) P2W? W teorii nie ma sklep jest suchy niby poza drobnostkami nic tam niema ale zabawa zaczyna się jak chcesz zarabiać. Np na crafcie koszulek i spodni z dziurą świetnie leci kasa az sie człowiekowi gęba uśmiecha jest tylko jeden problem: pracownicy i osprzęt do craftu muszą być przynajmniej niebiescy( to troche lipa), a najlepiej fioletowi, jak myślisz ską ich wziąść? Oczywiście na aukcji tez są ale np 750k za młot czy kowadło,to jest kosmos jak nie płacisz, a potrzebujesz takich rzeczy 5( albo 4 nie pamiętam).
Jak juz wiemy biegasz w secie gaundrym, bo darmowy, na insty nie masz szans, chyba że ktoś się ulituje i masz kamienie poziomu 6, może jakąs 7, oczywiście kamieni specjalnych nie masz bo za co. W ramach równosci i braku P2W spotykasz kolege 500 zeta na miesiąc który ma kamienie 8-9 i specjale najpewniej średnie? Skąd je ma? Polecam się domyslic. Oczywiście seta ma juz nie lada. Ta gra posiada dokładnie takie samo P2W jak reszta gier z PWE, myslisz że dorobisz sie wszystkiego i to prawda tylko że w rok a nie w msc jak kolega donator. O P2W w tej grze można napisać elaborat, ale samo to zobaczysz.
Podsumowywując jeśli jesteś graczem 4fun to gra jest rewelacyjna, jeśli chcesz być kimś to szykuj portfel lub 15h/dzień czasu lub nerwy ze stali, a za rok będziesz kimś