Uwaga, poniższy tekst to felieton. Znaczy moje własne, indywidualne wypociny, z którymi możecie się zgadzać lub też nie. Zapraszam do dyskusji. Ale wiecie DYSKUSJI, a nie obrzucania błotem.
Dzisiaj po raz kolejny poruszę temat monetyzacji gier sieciowych. Wiecie, całego Item Shopu oraz różnorakich jego wariacji w MMO i nie tylko. Zanim jednak zacznę swoje psioczenie, mała uwaga…