Jak wygląda sytuacja w Aion?

OK. Widzę ze tylko poszedł jeden wielki shitstorm a kolega zadał proste pytanie.

Czy mam o Aionie pojęcie? Grałem w Aiona od CB Koreańskiej, przez premierę EU aż po premiere wersji PL.

Stwierdzilem tydzień temu ze wrócę do gry - ale to jest bez sensu.

Co oznacza P2W? Ze jak zapłacę to będę miał przewagę nad tymi co nie płacą. A Wy - obrońcy Aiona wytaczacie argument ze przecież wszystko można zdobyć grając.

To przecież abstrakcja i brak umiejętności czytania i pisania ze zrozumieniem. Co mnie obchodzi czy ja te przedmioty mogę zdobyć? Gowno mnie to obchodzi bo P2W jest wtedy kiedy mogę zapłacić i mieć to znacznie szybciej i w prostszy sposób.

Ok Ty grasz dużo i kiedyś zdobędziesz upragniony set - ale w Aionie możesz wydać trochę kasy i mieć wszystko od ręki.

Nie jest to P2W?

Kiedys jak było p2p to choćbyś na chuju giętkim stawał to bez gry, obecności na danej inscie czy miesięcznego farmienie nie szło zrobić nic. Dzisiaj jak masz kasę to masz wszystko.

Ta gra to jedno wielkie P2W. I tylko ignoranci zakochani w niej stwierdza inaczej.

Ja pisze dzisiaj obiektywnie - kiedyś osiągnąłem w tej grze wszystko co możliwe, i tak przez każdy kolejny patch. Dzisiaj chociaż kocham ta grę to twierdze ze powrót do niej nie ma już sensu a gra jest zrujnowana przez P2W.

Co do ilości ludzi - jest ich sporo, to fakt. Poza tym są łączone serwery i to tez potęguje odczucie tłoku.

za literówki przepraszam pisane z telefonu

Opinie użytkowników portalu mmorpg.org.pl:

Black Desert - Kakao wprowadza możliwość sprzedawania przedmiotów z IS na AH.

[Opinia] - Typowy tytuł P2W, nie warto zawracać sobie nim głowy.

Aion - GP + masa ulepszaczy w IS + wydarzenia robione pod osoby płacące.

[Opinia] - Super gierka, wszystko idzie osiągnąć bez wydawania pieniędzy!

Poziom hipokryzji na tym portalu wy**** ostatnio w kosmos...

_____________________________________________________________________

Według mnie Aion, to gra utrzymująca się na granicy pojęcia P2W. Wszystko zależy ile masz czasu i czy będzie traktował grę jak pracę...

/najlepsza gra, brak p2w

Nie jest p2w. Wszystko z item shopu można kupić od innych graczy, w tym gold pack czyli abonament.

Ja gram w Aion NA i nie obchodzi mnie itemshop. Gram dla przyjemności. Jeśli mam problem z innymi graczami to zawsze znajdą sie tacy co pomogą.

Może i być w Aion P2W, ale to od gracza zależy, czy będzie wydawł kase czy nie.

Dla mnie liczy się rozgrywka, a Aion taka zapewnia - plus eventy. Od zawsze było tak że byli ci co mieli większą przewagę od innych, ale co mnie to obchodzi.

Czy europejska wersja aż tak się różni od amerykańskiej?

Gram od 2010 i gra z biegiem czasu robi się tak bardzo Pay2Win, że gdyby community Aiona reagowało tak jak te z Black Desert to wysadziliby siedzibę NCsoft w powietrze. P2W jest kompletnie bezwstydny, a Złoty Pakiet na EU to tylko czubek góry lodowej:

1. Praktycznie 90% itemów ze Sklepu od zawsze była handlowalna (i jakoś każdy się chyba do tego przyzwyczaił) - co pozwala ludziom z realną kasą zwyczajnie wymieniać ją na miliardy złota w grze. Tak, najlepszego sprzętu do PvP nie można kupić za kinah, ale pierdyliard ulepszeń już tak.

2. W Sklepie są nie tylko kosmetyczne itemy, ale masa rzeczy, które wpływają na twoje staty jak specjalne buffy na godzinę, najlepsze potki czy tytuły, które mają lepszą prędkość niż każdy ogólnodostępny w grze.

3. Dodajmy do tego też eventy z całkiem rzadkimi nagrodami, do których można dokupić żetony, żeby losować jeszcze więcej.

4. Miejsce w rankingu też można polepszyć przez dokupywanie biletów na arenę, gdzie zdobywa się punkty.

5. Nie zapomnijmy o samym expie. Od wersji 5.0 został wprowadzony wyższy levelcap, kompletnie inny niż zwykle, bo zwykle każdy wbijał endgame szybko i walczył na równym levelu 65, tak teraz Aion zamienił się grindowisko, gdzie wbicie 75 zajmie przeciętnemu graczowi miesiące jak nie więcej. Do czego zmierzam? Od wprowadzenia tej wersji weszły też nowe buffy do expa w sklepie, które nakładają się z tymi, które już wcześniej sprzedawali.

Ogólnie to jak nie chcesz poświęcać kilku godzin dziennie na grę odpuść sobie, bo w Aionie nic nie osiągniesz. Tam liczy się sprzęt na postaci, a nie skill gracza, a sam ranking nie definiuje kto jest najlepszy, tylko kto nie ma życie i ma czas codziennie farmić punkty z podobnymi sobie kolegami. Z aktualizacji na aktualizację gra robi się coraz bardziej "koreańska", a warstwa ulepszeń jak da się wj***ć w ekwipunek (jak i umiejętnośći w tej chwili...) coraz grubsza. Gram w to chyba tylko z nostalgii.

Ile zajmuje gra (pobieranie), a ile żeby rozpocząć gre?

Wydawca i wszystko jasne GF, można mówić wiele ale nastawiony na kasę. Jak chcesz grać, nie przeszkadza ci ping NA.

Jednak jak chcesz pograć dla luzu, nie masz parcia bycie w topce, to czemu nie spróbować ?

Każde MMO Free2play jest Pay2win, tylko to zależy jak bardzo wydawca ingeruje w grę.

P2W nie, Pay "shitload of money" to win tak.

Wiece ile by trzeba kasy w to władować? To będą dziesiątki tysięcy złotych, żeby cokolwiek "wygrać". A to przecież trzeba robić cyklicznie, bo co jakiś czas wchodzi coś nowego.

Znajdą się i tacy, co taki Hajs wyłożą, ale będzie ich kilku i pewnie nigdy ich nie spotkacie. Nie wiem, o co ta cała drama.

OK. Widzę ze tylko poszedł jeden wielki shitstorm a kolega zadał proste pytanie.

 

Czy mam o Aionie pojęcie? Grałem w Aiona od CB Koreańskiej, przez premierę EU aż po premiere wersji PL.

 

Stwierdzilem tydzień temu ze wrócę do gry - ale to jest bez sensu.

 

Co oznacza P2W? Ze jak zapłacę to będę miał przewagę nad tymi co nie płacą. A Wy - obrońcy Aiona wytaczacie argument ze przecież wszystko można zdobyć grając.

 

To przecież abstrakcja i brak umiejętności czytania i pisania ze zrozumieniem. Co mnie obchodzi czy ja te przedmioty mogę zdobyć? Gowno mnie to obchodzi bo P2W jest wtedy kiedy mogę zapłacić i mieć to znacznie szybciej i w prostszy sposób. 

 

Ok Ty grasz dużo i kiedyś zdobędziesz upragniony set - ale w Aionie możesz wydać trochę kasy i mieć wszystko od ręki.

 

Nie jest to P2W?

 

Kiedys jak było p2p to choćbyś na chuju giętkim stawał to bez gry, obecności na danej inscie czy miesięcznego farmienie nie szło zrobić nic. Dzisiaj jak masz kasę to masz wszystko.

 

Ta gra to jedno wielkie P2W. I tylko ignoranci zakochani w niej stwierdza inaczej.

 

Ja pisze dzisiaj obiektywnie - kiedyś osiągnąłem w tej grze wszystko co możliwe, i tak przez każdy kolejny patch. Dzisiaj chociaż kocham ta grę to twierdze ze powrót do niej nie ma już sensu a gra jest zrujnowana przez P2W.

 

Co do ilości ludzi - jest ich sporo, to fakt. Poza tym są łączone serwery i to tez potęguje odczucie tłoku.

 

za literówki przepraszam pisane z telefonu 

Ze wszystkim się zgadzam, z Aion'em miałem styczność od 2009 roku do patch'a 4.5, wielu moich starych znajomych podobnie i śmiało możemy stwerdzić, że dzisiejszy Aion nie jest tym czym był. Nie chcę mi się tutaj rozpisywać tak więc.:

- w obecnym Aion'ie P2W jest, nie jest strasznie inwazyjny, ale jest, spora część moich znajomych od przejścia Aion'a na f2p sponsorowało GF, żeby przez brak czasu nie pozostawać w tyle

- według mnie gwoździem do trumny obecnej sytuacji było wprowadzenie możliwości ulepszania biżuterii przy tak niskim dropie serumek, gdzie w Korei mieli ich zdecydowanie więcej

- słaby support, niektórzy do dzisiaj grają na swoich postaciach gdzie ewidentnie udokumentowano ich cheat'owanie (nie wspominam o tym sinie, governor z Spatalos'a, albo innego angielskiego serwera, już nie pamiętam)

- ktoś tutaj pisał, że dużo ludzi gra w Aion'a, na aion info widzę, że serwery oscylują między 37%, a 47%, gdzie 100% wynosiło 5500 ludzi online kiedy to jeszcze można było podejrzeć konkretną liczbę.

Nie chcę mi się dyskutować z Casual'ami, idę grać elo!

Tak, najlepszego sprzętu do PvP nie można kupić za kinah

Właśnie to jest p2w ponieważ złotówki wymieniasz na kinah, a za kinah obecnie można kupić najlepszy mityczny set do pvp do którego nie potrzebujesz rangi (odpowiednik setu dla generała czyli top 30) można przekazywać takie eq załącznikami które głównie są w IS oraz z okazji eventu. Za kolejne kinahy wkładasz najlepsze kamienie w ten set z dodatkiem 100% suplementów nie musisz się bać o kamienie bo ZAWSZE wejdą. Chwilę dłużej pomęczysz się z ulepszaniem eq, ale większa szanse dają kamienie wszechpotężne które również możesz kupić albo za zł bezpośrednio albo pośrednio za kinahy. Z dobrym przelewem możesz ogarnąć eq w kilka godzin :)

Trochę to boli oczywiście, ale na swoim przykładzie wiem że nie trzeba inwestować aby "coś" osiągnąć, mam rangę generała, spoko eq (bez szału) da się grać, złote pióro, 80/80 gp, skrzydła na +15, bronie na +17. Inwestując tylko około 15zł w pierwszego gp. Miałem 3-4 x kupon na 10euro dzięki konkursom na forum. A i za prąd mi się też zwróciło :) więc się da. Ale nie powiem gra jest p2w, nie tak jak metin2 ale da się wszystko kupić.

Jak chcesz pograć 4fun, zobaczyć grę od końca bez mozolnego expa itp to zagraj na priv. https://notaion.com Ale tam poza pvp raczej nie ma co liczyć na nic więcej.

Właśnie to jest p2w ponieważ złotówki wymieniasz na kinah, a za kinah obecnie można kupić najlepszy mityczny set do pvp do którego nie potrzebujesz rangi (odpowiednik setu dla generała czyli top 30) można przekazywać takie eq załącznikami które głównie są w IS oraz z okazji eventu. Za kolejne kinahy wkładasz najlepsze kamienie w ten set z dodatkiem 100% suplementów nie musisz się bać o kamienie bo ZAWSZE wejdą. Chwilę dłużej pomęczysz się z ulepszaniem eq, ale większa szanse dają kamienie wszechpotężne które również możesz kupić albo za zł bezpośrednio albo pośrednio za kinahy. Z dobrym przelewem możesz ogarnąć eq w kilka godzin  

 

Trochę to boli oczywiście, ale na swoim przykładzie wiem że nie trzeba inwestować aby "coś" osiągnąć, mam rangę generała, spoko eq (bez szału) da się grać, złote pióro, 80/80 gp, skrzydła na +15, bronie na +17. Inwestując tylko około 15zł w pierwszego gp. Miałem 3-4 x kupon na 10euro dzięki konkursom na forum. A i za prąd mi się też zwróciło  więc się da. Ale nie powiem gra jest p2w, nie tak jak metin2 ale da się wszystko kupić.

 

 

Jak chcesz pograć 4fun, zobaczyć grę od końca bez mozolnego expa itp to zagraj na priv. https://notaion.com Ale tam poza pvp raczej nie ma co liczyć na nic więcej. 

Gram od 2010 i gra z biegiem czasu robi się tak bardzo Pay2Win, że gdyby community Aiona reagowało tak jak te z Black Desert to wysadziliby siedzibę NCsoft w powietrze. P2W jest kompletnie bezwstydny, a Złoty Pakiet na EU to tylko czubek góry lodowej:

1. Praktycznie 90% itemów ze Sklepu od zawsze była handlowalna (i jakoś każdy się chyba do tego przyzwyczaił) - co pozwala ludziom z realną kasą zwyczajnie wymieniać ją na miliardy złota w grze. Tak, najlepszego sprzętu do PvP nie można kupić za kinah, ale pierdyliard ulepszeń już tak.

2. W Sklepie są nie tylko kosmetyczne itemy, ale masa rzeczy, które wpływają na twoje staty jak specjalne buffy na godzinę, najlepsze potki czy tytuły, które mają lepszą prędkość niż każdy ogólnodostępny w grze.

3. Dodajmy do tego też eventy z całkiem rzadkimi nagrodami, do których można dokupić żetony, żeby losować jeszcze więcej.

4. Miejsce w rankingu też można polepszyć przez dokupywanie biletów na arenę, gdzie zdobywa się punkty.

5. Nie zapomnijmy o samym expie. Od wersji 5.0 został wprowadzony wyższy levelcap, kompletnie inny niż zwykle, bo zwykle każdy wbijał endgame szybko i walczył na równym levelu 65, tak teraz Aion zamienił się grindowisko, gdzie wbicie 75 zajmie przeciętnemu graczowi miesiące jak nie więcej. Do czego zmierzam? Od wprowadzenia tej wersji weszły też nowe buffy do expa w sklepie, które nakładają się z tymi, które już wcześniej sprzedawali.

 

Ogólnie to jak nie chcesz poświęcać kilku godzin dziennie na grę odpuść sobie, bo w Aionie nic nie osiągniesz. Tam liczy się sprzęt na postaci, a nie skill gracza, a sam ranking nie definiuje kto jest najlepszy, tylko kto nie ma życie i ma czas codziennie farmić punkty z podobnymi sobie kolegami. Z aktualizacji na aktualizację gra robi się coraz bardziej "koreańska", a warstwa ulepszeń jak da się wj***ć w ekwipunek (jak i umiejętnośći w tej chwili...) coraz grubsza. Gram w to chyba tylko z nostalgii.

I tym sposobem, wydając kilka tysięcy, jak nie kilkanaście masz set... Ale skilla nie, więc i tak będą cie cisnąć. To ze będziesz mieć trochę statystyk więcej, nie znaczy ze będziesz zabijać wszystko co popadnie. Xforma kupisz, skilla nie.

Aion nie jest P2W. Aion jest PayAlot2iwin. I osób na Barusie, które są takimi wielkimi donejtami mozna policzyć na palcach jednej ręki... a mimo wszystko nie są koxami.

Wystarczy trochę pograć aiona i go poznać. Nie wysilając się, mozna zarobić 50-150kk dziennie i jeśli będzie się miało chęć na kupienie czegoś z ISa - to to kupisz od graczy. aktualnie 1 Aion Coin to 1,1/1,2kk, więc uzbieranie na coś drogiego z ISa to kwestia kilku dni.

Mój brat nic nie płacił i na pvp bił ludzi tak że z płakaniem na czacie nie nadążali więc odjebcie sie od tej gry k**wiszony małe.

obecnie aion za 1-2 miesiace bedzie przyezywal ogromny kryzys ze wzgledu na nowy dodatek ktory dodal 10 lvli ktore wbija sie pol roku aktywnej gry...tak ze ludzie beda quitowac i to w bardzo szybkim czascie zreszta juz to sie zaczyna .

Jest te 10 lvli, ale wiekszosc rzeczy jest dostepna od 65 czy tam 70.

Moim skromnym zdaniem w Aionie jest nie tyle ze P2W takie jakie znacie ale bardzo przemyslane obejscie aby do tego P2W nie mozna bylo sie uczepić :)

To co wypisują gracze na temat aion-a że bez żadnych itemków i wydawania kasy ma sie to samo co normalnie... to niestety pieprzenie w bambus.


Bowiem podstawą każdego mmorpg jest ''CZAS'' i to od niego zależy jak dobrym jesteśmy graczem... oczywiscie obok tego jest wiele czynnikow takich jak umiejetnosci itp itd...

Niestety gracz ktory wyda kasiorke na item shop ma duzo latwiej i lepiej.

Bez item shoppu - Handel z innymi nie mozliwy.

Bez item shoppu - Trade z innymi nie możliwy.

Bez item shoppu - Masz po prostu czas w plecy a ten czas wykorzystuja osoby ktore maja dostep do rzeczy z item shopu

Takze jesli mnie zapyta ktos czy w aion jest P2W odpowiem ze tak jest. Ale sprytnie zakopany i nie rzucajacy sie w oczy.

Smutne ale prawdziwe.

Co do black desert... nie wiem nie grałem.

Tylko wiesz, ze zarobienie na goldpacka zdejmującego te ograniczenia to kwestia dwóch - trzech dni dla ogarniętego/10 dni dla nowego gracza?

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, zauważyłem niestety że większość z was nie potrafi czytać. Zadałem kilka pytań na które mi nie odpowiedziano... Powstała gówno burza o to czy gra jest p2w czy nie, a nikt nie udzielił mi odpowiedzi na jakim serwerze grać... Ewentualnie na jakiej wersji eu? No jest mi za was wszystkich strasznie wstyd... Bo na tyle komentarzy może jedna max dwie osoby odpowiedziały mi na moje pytania. Wy też powinniście się za siebie wstydzić.

Dobranoc

I tym sposobem, wydając kilka tysięcy, jak nie kilkanaście masz set... Ale skilla nie, więc i tak będą cie cisnąć. To ze będziesz mieć trochę statystyk więcej, nie znaczy ze będziesz zabijać wszystko co popadnie. Xforma kupisz, skilla nie.

 

Aion nie jest P2W.  Aion jest PayAlot2iwin. I osób na Barusie, które są takimi wielkimi donejtami mozna policzyć na palcach jednej ręki... a mimo wszystko nie są koxami.

 

 

Wystarczy trochę pograć aiona i go poznać.  Nie wysilając się, mozna zarobić 50-150kk dziennie i jeśli będzie się miało chęć na kupienie czegoś z ISa - to to kupisz od graczy. aktualnie 1 Aion Coin to 1,1/1,2kk, więc uzbieranie na coś drogiego z ISa to kwestia kilku dni.

Oczywiście, że w Aion'ie liczy się głownie skill i ping, ale gear ma coraz większy wpływ na samo pvp, jeżeli grałeś lata temu to pamiętasz, że ten stosunek był inny. Sam Aion nie jest taki zły, zawsze się śmiałem z ludzi, którzy mówili, że Aion jest P2W, bo trzeba mieć goldpacki, które są bardzo drogie, gdzie normalna osoba robiła takiego gp w 30 min - 5h (zależnie od patcha), na samych eventach dało się zarobić po kilka miliardów. We wcześniejszym poście pisałem głównie o ulepszaniu biżuterii i ewentualnie broni do +20, bo według mnie jest to lekkie przegięcie.