1) Do 130 questy, 130+ grind.
2) Nie znam systemu walki w Rappelz.
3) 200
4) Nie najgorzej, ale mogłoby być lepiej.
5)
1. Levelowanie - do 100 można lecieć prawie na full questach (czasem można dobić lvl na dunie). Między 100-130 dodano nowe questy, jednak nie robiłem od tego czasu nowej postaci, więc nie wiem, czy wystarcza tylko ich robienie (pewnie nie). Wyżej wbijasz lvl na dungach. Samo lvlowanie, raczej nie jest jakieś przyjemne, zależy czy ktoś lubi grindować. Aktualnie także dużo osób wbija lvl za pomocą tzw. exp service (expienie przez innych graczy, którzy mają do tego odpowiednie eq , lvl , boosty do expa), za które się oczywiście odpowiednio płaci. Jest to jeden ze sposobów zarabiania hajsów w cabalu.
2. PvP - jak dla mnie po 6 latach grania w cabala, jest raczej bym powiedział "beznadziejne", jakoś nie kręci mnie takie unskilowe pvp, ale jak kto lubi.
3. Największą zabawę osobiście czerpałem z tg, czyli wojna nacji (jedna z form spędzania end-game) oraz wspólne wypady na coraz to lepsze duny. Właśnie robienie coraz lepszych dunów, ciągłe ulepszanie swojego eq, aby być w stanie je robić, jest także formą end-game. Najtrudniejsze duny są nie do przejścia dla przeciętnych graczy (nawet z full pt, max lvl , przeciętne eq). Nieliczne gildie mogą sobie pozwolić na wypady na takie duny. Po nowym update wniesiono "poziomy trudności" dunów, jednak od tamtego czasu nie grałem i nie wiem jak to teraz wygladą, więc musisz wziąść pod uwagę, iż pewne informacje mogą już nie być aktualne.
Sam spędziłem wiele miłych chwil w tej grze i dalej pewnie bym spędzał, gdyby nie zakup nowego sprzętu i możliwość grania w takie MMORPG jak Black Desert xD. Tak czy siak POLECAM GORĄCO!