Nie patrz na pancerz jeśli wybierasz czołg średni bo pancerz to domena czołgów ciężkich, domeną czołgów średnich to mobilność. Czołgi średnie nie są czołgami 1 linii, służą do spotowania, flankowania, ataku z zaskoczenia. Na X tierach pancerz nie ma już tak dużego znaczenia, większość ludzi gra na złocie, zresztą penetracja dział na X tierze jest zbyt wysoka by patrzeć na pancerz czołgów średnich. Leopard 1 jest chyba najmobilniejszym czołgiem z tych, w które chcesz iść, jest najszybszy, najbardziej zwrotny i najszybciej się rozpędza, ma zarąbistą celność i bardzo szybko skupia celownik, także szybkostrzelność jest najwyższa z tych czołgów jednak wchodzi w niego dosłownie wszystko, arta może nas zdjąć 1 hitem i to nie topowa. E50M teoretycznie ma większy pancerz od L1 oraz sylwetka pozwala na kątowanie pancerza, nie łapie już takiego dmg jak L1 oraz ma najwięcej HP z tych czołgów, jest wolniejszy i mniej zwrotny ale nieznacznie, działo podobne z mniejszą szybkostrzelnością. Chinol ma zrównoważone statystyki, ma najlepszy dmg z tych czołgów, penetracją nie odstaje, ma dobry view range, HP tyle co L1, ma dosyć twardą wieże oraz zaokrągloną co pozwala dingać pestki, jest jednak wolniejszy od pozostałych czołgów, wolniej się rozpędza, ma mniej celne działo oraz czas skupiania. L1 i E50M są czołgami dobrymi do snajpienia, Chinole i Ruskie bardziej na mid range. Jeśli o mnie chodzi to osobiście poszedłbym w czołgi francuskie lub amerykańskie. Francuzy wiadomo, mobilność ogromna plus magazynek niszczy, jednak trzeba ogarniać, amerykańce mają za to twarde wieże i najlepsze opuszczanie lufy w pionie dzięki czemu możemy walić zza wzniesień. Ogólnie jeśli grasz "for fun" to zastanów się na podstawie statystyk czego oczekujesz od pojazdu, jeśli traktujesz grę poważnie to tylko francuzy lub amerykańce.