Siemanko WSZYSTKIM. Krótka piłka, piszcie w komentarzach jakie tytuły najbardziej lubicie ogrywać rozsiadając się wygodnie w fotelach , włączając ulubioną muzykę i czerpiąc samą przyjemność z grania bez zbędnych nerwów i bez wyzywania tych wszystkich noobów którzy zawsze Was wkurzaja
Ja może zaczne , dla mnie The Binding of Isaac to gierka idealna , co prawda potrafi wkurzyć , ale wystarczy , że włącze ulubioną muzykę i spędzam ten czas naprawdę fajnie
O chillout w grach przynajmniej u mnie jest ciężko, zadkie zjawisko Szczególnie w gatunku MMO gdzie nerwy i irytacja jest jak chleb powszedni a satysfakcja i relaksik to rzadkość ^^ Na wieczorne Chillouty to tylko przygodowe rpgi, wiedzmin itp ale malo jest takich gier. Duzo latwiej o muzyke która wpływa na samopoczucie.
Burnout Paradise, ostatnio pogrywam i polecam. Dawno nie grałem w tak przyjemną i rozluźniającą pozycję.
Siemanko WSZYSTKIM. Krótka piłka, piszcie w komentarzach jakie tytuły najbardziej lubicie ogrywać rozsiadając się wygodnie w fotelach , włączając ulubioną muzykę i czerpiąc samą przyjemność z grania bez zbędnych nerwów i bez wyzywania tych wszystkich noobów którzy zawsze Was wkurzaja
Ja może zaczne , dla mnie The Binding of Isaac to gierka idealna , co prawda potrafi wkurzyć , ale wystarczy , że włącze ulubioną muzykę i spędzam ten czas naprawdę fajnie