Witam! wprowadzam się do domu, który z 3 stron ma sąsiadów za wysokim płotem i z tego co wiem to nie są oni za ciekawi, a nawet potrafią wrzucać różne gówniane przedmioty typu szkło itd na posesje.
Oczywiście przed tym jak spale im te ich małe domki i zakiszę ich poćwiartowane nogi w beczkach na strychu to chciałbym iść na całość i zamontować monitoring tak by przynajmniej z 2 kamery działały, a z 5 było jako antrapy.
Mam wielkiego wyszkolonego psa, który odgryzie tyłek, każdemu kto niechciany wbije mi na posesje, ale oczywiście problem sie robi jak beda wrzucać mięso, szkło to pies jako, że ma umysł psa może zrobić sobie krzywdę.
Musze mieć dowody na to, że oni odwalają tego typu rzeczy bo nie mam zamiaru użerać się z nimi latami najnormalniej w świecie dam nagranie komu trzeba i z odszkodowaniem się nie pozbierają.
Polecacie jakieś konkretne sprzęty? gumówka, tasak? może kusza na starców?
Nie no żartuje chodzi oczywiście o sprzęt monitorujący, a konkretnie taki, który da rade uchwycić to i owo w miare normalnej jakości, a i bym nie zbiedniał.
Trzeba patrzeć by było tanio i dobrze a jak wiadomo dobrze nie będzie to chociaż w miarę dobrze.
Jak macie tego typu głupie sytuacje to możecie poradzić jak sobie z tym radzicie, a może akurat z czymś się uda podziałać.
Dzięki z góry za pomoc i pozdrawiam!
