Witam.
Tak sobie latam kampanię TBC, od questa do questa i cholera wie czy to się wgl opłaca czs marnować.
W co wskoczyć na początku, a co wgl skipnąć, jakieś sugestie ?
Kampanie itd, co robić, co skipować (newbie)
Grasz na retailu? Bo jeśli tak, to leć byle do przodu. Każdy quest daje ci expa, więc jeśli nie podoba Ci się lokacja, to idź do innej.
Ta na retailu. Tam masz te kampanie, jestem po prostu ciekaw czy warto to trzaskać, czy iść gdzieś konkretnie i robić bieżące jakieś tam rzeczy. Nie ma pojęcia jakie tak na prawdę, bo zaraz mnie do tego NPCa z kampaniami wysłało.
bieżące rzeczy możesz robić dopiero po osiągnięciu 60 poziomu, do tego momentu po prostu klepiesz lvl na dodatku jakim chcesz
A który masz level? Bo to ważne.
Do momentu wbicia 60 gdzie masz możliwość wejścia na najnowszy dodatek to nie ma znaczenia gdzie levelujesz, oby Ci się podobało, wszystko jest zeskalowane.
Jeżeli masz 60 lub wyżej to musisz iść na dragonflight, robienie czegokolwiek innego sie nie opłaca.
Ewentualnie polecam robić jakieś nowsze dodatku w trakcie lvlowania. Na starszych dostajesz tylko itemy i to w sumie takie brzydkie. Na dodatku Shadowlands, albo Legion można zgarnąć fajnie wyglądające itemy które później możesz użyć do transmogów.
Tzn 26 mam aktualnie, ale faktycznie całe Hellfire Peninsula i jakoś specjalnie nawet nic ciekawego do roboty nie było, w starym WoW pewnie był jakiś poziom, teraz to takie pew pew xD idę sprawdzić Legion.
Retail prowadzi Cię za rekę. Nie wiem na czym Ci zależy. Jeżeli chcesz szybko, to tworzysz postać i idziesz za grą, bo Cię prowadzi, jeżeli masz ochotę na inne dodatki to idziesz do Chromie po ukończeniu pierwszej lokalizacji. Jest tak jak mówisz, do max lvl ta gra nie ma żadnego wyzwania.
A te zony TBC, WOLTK, itd. Koniec końców one się zeskalują na 60 level tak ?
No normalnie tam wbijasz do 60 i potem lecisz na nowy dodatek.