Witam ktos gra KFM i moze dac jakies porady przeciwko tym 2 wnerwiajacym postacia? Z fm mam problem perma freez jak uda mi sie wyjsc zbijam mu hp do 20 % i jesli on nie panikuje to wygrywam ale przewaznie to ja leze. Summoner to jzu wogole nie wiem czy bic summona czy summonera.
KFM vs fm summoner
Co do FM, podstawowa sprawa, jaki masz lvl i ile jak rozmieściłeś skille? TAB powienieneś mieć rozbudowany na max aby wyrywać się ze wszystkiego, w pozostałych skillach przydaje się jak najwięcej bonusów do MS lub dashe. Jeśli wyrwiesz się już z Freeze locka używaj q i e do dodgownia i postaraj się wyłapać stuna albo daze przy pomocy kontry. Jest naprawdę kilka fajnych combo przeciwko FM. 1(Counter)>3(Avenging Fist - dash)>z(Rising Dragon - stun)>RB(Skykick)>LB(Risingkick)>4(CometStrike)>3(Leg Sweep)>TAB(Grapple)>2(Pummel) Jeśli dobrze wydasz punkty w czasie uzycia niektórych skilli masz 100% Evansion, a także po zdobyciu Max Agility przy 3 stackach z uników. Co do SM... Na tego dziada nie mam nic, zawsze focusuje postać, ale niestety niewidka + heal są strasznie wnerwiające. Może większy balans co do tego match-upu będzie po 50 lvl.
Nie zgodzę się z tym, że na SM'a nie ma rady, bo jest. Są dwie drogi do wybrania, albo bicie familiara, albo postaci. Zabicie familiara wydaje się najbardziej korzystne, bo wtedy pozbywamy summonera 50% obrażeń jakie może zadać, self heala i cc, nie wspominając już o tym, że żeby zabić familiara, nie trzeba wcale posiadać jakiś super obrażeń, bo ma mało życia, a jak zamknie się go ładnie w combo, to potrafi zejść na jedną serie ataków. Drugą drogę, czyli bicie postaci, mogą wybrać takie klasy jak sin, czy blade dancer, ten pierwszy przy pomocy flesza, niewidzialności, uników i sporych obrażeń 'z doskoku', potrafi szybko wyłączyć SM'a z rozgrywki, a co za tym idzie, w pewnym sensie, kontroli nad familiarem. Blade dancer ma na tyle dobrze, że posiada umiejętność(nie znam nazwy), która wyłącza familiara z walki, bodajże na 30sek, familiar wraca, a ten znowu wyłącza go na 30sec itd. Sam summoner, owszem, posiada umiejętności jak niewidzialność czy leczenie, ale są one krótkotrwałe, po za tym, jak złapie się już summonera w combo, to ciężko mu z niego wyjść nie tracąc do 50%hp. Najważniejszy jest refleks i znanie umiejętności SM'a. Wiem, bo sam nim gram i, szczerze mówiąc, jak na razie mam największe problemy z blade masterami i innymi summonerami, chociaż dzisiaj stoczyłem pojedynek na arenie 1v1 przeciwko KFM i zaorał mnie ładnie, co prawda, ja miałem 31 poziom, a on 45, ale nie było sposobu go zatrzymać. Zabił mi familiara na jedno combo, a potem, nie dawał mi wstawać, nawet nie miałem sposobu, żeby użyć uniku.
Nie chce zakladać kolejnego tematu więc spytam tu: Da się 'wyjść' z podpalenia FM? Bo póki co FM na Fire buildzie rozwalam każdego i to w 2-3 atakach. (Lvl 20-25)
Wiec pytanie jest takie: czy faktczynie Fire FM jest taki OP czy po prostu duel'owałem się z jakimiś plackami?
Gdy uda mi się podpalić przeciwnika to ma on szanse sie z tego 'cleanse'nąć na późniejszych poziomach? Bo jeśli nie to trochę OP. Przejrzałem drzewko i Fire ma coraz wiecej bursta.
Witam ktos gra KFM i moze dac jakies porady przeciwko tym 2 wnerwiajacym postacia? Z fm mam problem perma freez jak uda mi sie wyjsc zbijam mu hp do 20 % i jesli on nie panikuje to wygrywam ale przewaznie to ja leze. Summoner to jzu wogole nie wiem czy bic summona czy summonera.