Klasy w Aion

Witam, na początku chciałbym zaznaczyć, iż owszem domyślam się, że podobne tematy były już poruszane, oraz wiem, że nie ma "dobrej i złej postaci"... Chciałbym Was jednak prosić, abyście nie pisali tego typu postów i jeżeli nie potraficie udzielić odpowiedzi, lub jeżeli uważacie, że takowa nie istnieje, proszę w ogóle nie odpowiadać.

A teraz do rzeczy...

Gram w Aiona niecały tydzień, ale jakoś nie potrafię się zdecydować na żadną z profesji... Jak na razie mam 22lvl Chantera oraz 19lvl Assassina...

Moje pytanie dotyczy głównie Waszych opinii: Która z klas w Aionie (Biorąc pod uwagę wszystkie choć nie przepadam za warriorami), byłaby najbardziej zrównoważona...

To znaczy, chciałbym, aby gra nią była ciekawa (nie tylko klikanie 1,2,2,3,3 itd.), ale też, aby nie była za trudna... Zwykle gram sam bez party i wtedy wiadomo jak jest.

Jeśli mam być szczery, Chanterem grało mi się nawet dość przyjemnie, rzadko ginąłem(do 22 lvla jakieś 2 razy na Mau) i w ogóle, ale po niedługim czasie stwierdziłem, że to w sumie nudne (włączasz buffy i wciskasz te 4 czy 5 skilli jakie posiadasz)... Sprawa z Assassinem wygląda raczej odwrotnie... Gra się ciekawie, ma dużo skilli, ale szybko padam jakoś(do 19lvla padłem jakieś 6 razy)...Szczególnie w walce z Mau(czy oni są jacyś silniejsi, czy tylko mi się wydaje?), ponadto moimi sztyletami zadaję ok. 30-50 obrażeń, a krytyki zdażają się raz na 15-20 ciosów(trochę to denerwuje jak chanter zadawał ok. 120... Skillami też jakoś mało Assassin(bez crita tak ok. 150(oprócz suprise attack), a chanter miał ponad 200...). Chciałbym więc zapytać Was, jaką klasę polecacie, aby była zrównoważona (dobra solo, w miarę pvp i jako tako przydatna w party)...

Ewentualnie chciałbym się dowiedzieć, czy moje porażki Assassinem, to normalna rzecz, czy po prostu całkowicie nie umiem grać, i czy żywot Assassina już zawsze będzie wyglądał podobnie, czy to się zmieni?

Mam nadzieję, iż mimo raczej oklepanego tematu potraktujecie mnie w miarę poważnie...

Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam wszystkich ;)

tak jak powiedziałeś temat oklepany ale mogę podpowiedzieć, co do magów wiadomo jak w każdym mmo na początku gra się nimi najlepiej bo zadają największy dps, chanter jest dobrą postacią. Co do assasyna, na początku gra się nim ciężko, bo trzeba go opanować a do tego dochodzą lekkie zbroje no i mała ilość critów na początku jak powiedziałeś ale to wszystko z lvl się zmienia. Z Twojego opisu o postać moim skromnym zdaniem najlepiej sprawdził by się ranger, do 30 lvl nie jest lekko ale później wszystko się zmienia i ranger staje się w sumie op, zarówno pve jak i pvp, dużo skili i walka na dystans co daje dużą przewagę ale wiadomo, trzeba go ogarnąć. Po więcej o danych klasach to radzę poszukać tematów na forum a na pewno znajdziesz odpowiedź :)

Skoro masz już tego Chantera i Assassina to odniosę się do nich. Powiem Ci tak , chanter jest dobry do gry solo pve ale tez jest przydatny w party w pvp tez jest całkiem całkiem ale to nie to samo co gra w pvp ( solo ) Assassinem którym znikasz i polujesz na wysztkich noobków i nie noobków w Abbys :) .

Dzięki za pomoc :)

Trochę mnie nawet kusi ten ranger, ale szczerze mówiąc nie chce mi się znowu nowej postaci robić(długi prolog)...

Więc chyba wrócę do Assassina, jeżeli później ma być lepiej... Chanter jak mówiłem ciut mi się znudził, więc myślę, że ten Assassin będzie jednak lepszym rozwiązaniem...

Moglibyście mi jeszcze podpowiedzieć jakich broni używać? Jakoś Assassin barfziej mi się kojarzy ze sztyletami, ale te obrażenia są naprawdę denerwujące, a większość "Zabójców" widuję z mieczami?

Mógłby mi ktoś przybliżyć ten temat?

P.S. Słyszałem o niejakim weavingu(czy jakoś tak)... Czy w 3.0 to nadal skutkuje? I na czym dokładniej polega?

Znów z góry dziękuję za odpowiedzi ;)

[EDIT]A co do rangera... Ktoś wie jak się sprawują pułapki i jak wygląda sprawa utrzymania wroga na odległość...

I takie głupie pytanie... Który poradzi sobie lepiej, gdy zamiast jednego Mau, zwail sobie na głowę 2 lub 3?

Pułapek ja osobiście raczej nie używałem bo nie trza było dobre combo i wróg ( mamy na myśli mobki tak ? ) padał zanim do mnie doszedł najwyżej 1-2 hity zależało z kim walka. Ranger miał by podobne problemy z 2 vs 1 co assassin mi się wydaje lecz assassinem łatwiej przez pomyłkę zlurować 2 mobki niż rangerem . Lecz myślę że skoro nastawiasz się na solo i masz już tam jakiś lvl`ik to ja bym na twoim miejscu grał assassinem ;)

Tak ;) Chodziło na razie o mobki... Pvp na tym lvlu jeszcze za bardzo nie próbowałem (raz mnie sorc rozwalił... ta jego tarcza nie pozwoliła mi go prawie drasnąć xD)...

Co do klasy, to się jeszcze zastanowię... Może jak mi się będzie chciało to sobie wbiję tego Rangera dla porównania, albo coś...

W Assassinie wszystko jest super, ale )nie wiem jak później) jest strasznie słaby... Zabić go łatwo, obrażenia ma malutkie... Skille też przy porównaniu (większość klas ma >100, a nawet ok. 200, a Assassin nawet skille ma oscylujące ok. 50, 60), a krytyki bardzo rzadko się zdarzają(jak już wcześniej pisałem)... Jakoś sobie dawałem radę nawet, dopóki nie wszedłem do wioski(czy tam posterunku) Mau... Mimo, że ja mam 19lvl, a oni zazwyczaj 18, to ledwo im pojedyńczo daję radę... A oni lubią parami stać :/

No, w każdym razie dzięki za pomoc, jeszcze może poczytam, popróbuję i może kiedyś się w końcu na coś zdecyduję ;)

Polecam trochę przećwiczyć pisanie mniej chaotycznej składni, ciężko czyta się temat. Zaczynając setny temat zamiast używając opcji "szukaj" możesz rozpocząć kolejną falę ataku trolli (nie każdy akceptuje zdanie innych osóB) - zwłaszcza że setny temat powinien być zdaje się nagrodzony przez moderatorów (w oparciu o punkt 2.1 regulaminu forum).

@Topic: Wszystkie kwestie zostały poruszone już we wcześniejszych tematach, ale dorzucę swój mały grosik. Jako że dotknąłeś już klasę chantera i assassina, które są klasami walczącymi w zwarciu, równie dobrze możesz przetestować templara. Jest to dość dobrze rozwinięta postać, często poszukiwana, z lekka ciężka do opanowania i przy umiejętnym posługiwaniu jest godnym przeciwnikiem. Polecam pooglądać ogólnie filmiki z walk PvP zarówno templara, jak i reszty klas. Tak czy inaczej templar jest dobrze wyważoną postacią: przydatny (i często poszukiwany) w grupach, żywotny, dobry w PvE i PvP. To tyle.

Witam, na początku chciałbym zaznaczyć, iż owszem domyślam się, że podobne tematy były już poruszane, oraz wiem, że nie ma "dobrej i złej postaci"... Chciałbym Was jednak prosić, abyście nie pisali tego typu postów i jeżeli nie potraficie udzielić odpowiedzi, lub jeżeli uważacie, że takowa nie istnieje, proszę w ogóle nie odpowiadać.

A teraz do rzeczy...

Gram w Aiona niecały tydzień, ale jakoś nie potrafię się zdecydować na żadną z profesji... Jak na razie mam 22lvl Chantera oraz 19lvl Assassina...

Moje pytanie dotyczy głównie Waszych opinii: Która z klas w Aionie (Biorąc pod uwagę wszystkie choć nie przepadam za warriorami), byłaby najbardziej zrównoważona...

To znaczy, chciałbym, aby gra nią była ciekawa (nie tylko klikanie 1,2,2,3,3 itd.), ale też, aby nie była za trudna... Zwykle gram sam bez party i wtedy wiadomo jak jest.

Jeśli mam być szczery, Chanterem grało mi się nawet dość przyjemnie, rzadko ginąłem(do 22 lvla jakieś 2 razy na Mau) i w ogóle, ale po niedługim czasie stwierdziłem, że to w sumie nudne (włączasz buffy i wciskasz te 4 czy 5 skilli jakie posiadasz)... Sprawa z Assassinem wygląda raczej odwrotnie... Gra się ciekawie, ma dużo skilli, ale szybko padam jakoś(do 19lvla padłem jakieś 6 razy)...Szczególnie w walce z Mau(czy oni są jacyś silniejsi, czy tylko mi się wydaje?), ponadto moimi sztyletami zadaję ok. 30-50 obrażeń, a krytyki zdażają się raz na 15-20 ciosów(trochę to denerwuje jak chanter zadawał ok. 120... Skillami też jakoś mało Assassin(bez crita tak ok. 150(oprócz suprise attack), a chanter miał ponad 200...). Chciałbym więc zapytać Was, jaką klasę polecacie, aby była zrównoważona (dobra solo, w miarę pvp i jako tako przydatna w party)...

Ewentualnie chciałbym się dowiedzieć, czy moje porażki Assassinem, to normalna rzecz, czy po prostu całkowicie nie umiem grać, i czy żywot Assassina już zawsze będzie wyglądał podobnie, czy to się zmieni?

Mam nadzieję, iż mimo raczej oklepanego tematu potraktujecie mnie w miarę poważnie...

Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam wszystkich ;)