Uszanowanko wszystkim! Dawno nie było żadnego tekstu na portalu, więc pora uraczyć Was czymś na kształt felietonu. Zaznaczam przeto, że to moje indywidualne rozkminy, z którymi możecie się zgadzać lub też nie. Niezmiennie jednak zachęcam do dyskutowania, ale nie obrzucania się błotem, bo to zwyczajnie nudne. Na start zatem pytanie: co robicie, gdy PvP puka do Waszych drzwi?
Oczywiście…