Kolekcjonowanie gier PC - digital czy box?

Witam. Ostatnio kupując parę gier na Steam pomyślałem dokładnie o tym temacie patrząc na moją półkę gier PC w pudełkach. Trochę szkoda, że obecnie większość gier posiadam na Steam, ale kupić na Steam, a potem kupić jeszcze wersję Box trochę nie ma sensu. Chyba, że jest się jak LGR i masz dwa lub trzy PC do grania w gierki z różnych okresów. A wy? Kupujecie ciągle boxy nawet starych gier? A może wyłącznie steam?

P.S. Lubię Steam za posiadanie wszystkich gier w jednym miejscu, a dzięki szybkiemu łączu mogę pobrać coś w chwilę kiedy mam na to ochotę, ale brak mi tych pięknych instrukcji i dumy z pudełka :(

Obecnie tylko Steam/GoG

Aczkolwiek zgadzam się kompletnie z pudełkową nostalgią. Skoro i tak płacimy jak za pudełko, mimo iż go nie ma, powinniśmy dostawać je pocztą :P

Aktualnie te wydania i tak nie dorastają do pięt starym. Pudełkowo kupuje tylko kolekcjonerki pustego pudełka z płytą nie chce trzymać i zawalać miejsca.

Ja wole pudełkowe wersje ale większość gier które kupuje nie mają wersji pudełkowej więc zostaje steam.

Oczywiście, że nie mają, ale powiem wam tak. Chętnie kupowałbym pudełkowe edycje jak kiedyś były z Platynowej Kolekcji, bo były spoko, a w środku klucz Steam. Coś w rodzaju Warhammer 40k Dawn of War 2, gdzie niby jest DVD, instrukcja itd, ale klucz jest i tak do Steam. Takie wydania mi pasują. Także, aby więcej gierek korzystało z padów i Steam OS :)

Jeszcze pół roku temu spontanicznie kupowałem co lepsze tytuły. Po tym jak się przejechałem i pudełka były puste, z samą płytką i ew jakąś jednostronną ulotką, przestałem całkowicie w to inwestować. Kiedyś bogate instrukcje, czasem całe książeczki z opisem jak przejść, teraz nic nie ma. Ja rozumiem że to jest w internecie, ale bez przesady... Jakby pudełka były pełne to bym kupować, a że nie są to nie warto dla samej płytki.

Jestem wielkim fanem wersji pudełkowych i mam ich dużo nawet parę kolekcjonerek jednak teraz coraz rzadziej inwestuje w pudelka bo to się po prostu nie opłaca... Oczywiście niektóre tytuły po prostu muszą znalesc się na mojej szafce

jednak jak gra kosztuje te 30-50 euro a na necie mogę kupić za 5-10 euro to po prostu nie place wtedy takiej kasy za pudełko,płytę i kawałek papieru bo w dzisiejszych czasach zawartość pudelka a w tym instrukcja to jakiś żart.

Przejrzałem właśnie przeróżne edycje gier które mam i uznałem, że edycje Extra Klasyka/Kolekcja Klasyki to najbadziewniejsze wydania ever. Sama płytka i jakaś ulotka z bzdetami. Zachwalam sobie Platynową Edycję oraz najlepsze co widziałem Sacred 2 premierowe wydanie z artbookiem itd itd. Mój święty graal kolekcjonowania to Morrowind Edycja Kolekcjonerka w big boxie, 4 płytki CD, mapa i reszta, ale na Allegro po 200 zł... Za 50 zł można to kupić bez dużego pudła, ale to nie to samo, co postawić takiego kolosa na regał :)

Ale Extra Klasyka, czy kolekcja klasyki kosztowały po 20zł, nie ma się spodziewać. Aktualnie pudełeczko kosztuje 100zł ponad, czasem prawie 200zł a dalej nic w środku nie ma. Gdyby były instrukcje, jakieś właśnie poradniki to bym kupował, nawet jakby zamiast płytki był klucz, ale skoro tam w środku nic nie ma, to nie widzę sensu.

Taki Torchlight 2 wydany na Steam (Allegro) stoi 10 zł mniej niż pudełkowa wersja, a pudełkowa edycja to jakieś gówno Premium Games, gdzie na bank też nic nie ma.

BTW. Kupił ktoś Baldur's Gate w pomarańczowym boxie? Jest tam klucz steam czy tylko instalacja z płytki?

Witam. Ostatnio kupując parę gier na Steam pomyślałem dokładnie o tym temacie patrząc na moją półkę gier PC w pudełkach. Trochę szkoda, że obecnie większość gier posiadam na Steam, ale kupić na Steam, a potem kupić jeszcze wersję Box trochę nie ma sensu. Chyba, że jest się jak LGR i masz dwa lub trzy PC do grania w gierki z różnych okresów. A wy? Kupujecie ciągle boxy nawet starych gier? A może wyłącznie steam?

P.S. Lubię Steam za posiadanie wszystkich gier w jednym miejscu, a dzięki szybkiemu łączu mogę pobrać coś w chwilę kiedy mam na to ochotę, ale brak mi tych pięknych instrukcji i dumy z pudełka :(