Komputer do mmo

Nie no z myszek najlepiej kupować, takie które mają więcej przycisków,( empik ) jak chcemy grać w jakieś mmo , niż takie zwykłe sklepowe które praktycznie się niczym nie różnią od siebie tylko marką i cenną i jakością kabla

Co do klawiatury zwykła starczy , chyba ze znajdzie się jakąś z dodatkowymi przyciskami z lewej strony, bo te nad przyciskami f1 itp to tylko zwiększa cenne a rzadko kto tego używa ... ( chyba miałem z 3x takie klawiatury , zawsze się to kurzyło.. )

Co tam jeszcze radził bym zwracać uwagę u tych którzy mają "skrzynkę" koło nóg , i wysokie biurko na długość kabla od myszki czy będzie sięgał , bo w sklepach robią teraz typowo pod laptopy z długością ..

( albo za parę złotych kupić 2m kabla usb ot taki przedłużacz i wytrzyma dłużej niż te myszki)

Temat zamknięty imo, KOLEGO poczekaj sobie na te Haswelle bo będą w cenie podobnej, a już na nowej podstawce to raz, a dwa nowe karty wejdą to ATI/AMD nawet jak nie będziesz brał tych nowszych ceny starszych będą musiały obniżyć, poza tym co do obudowy przemyślałem sprawę i bierz Gladiusa.

"Świecące obudowy" są fajne, ale jak zgasisz w pokoju światło to na dłuższą metę będzie lipa. Dodatkowo zasilacz tak jak podałem bierz modularny, przynajmniej komputer będzie ciszej chodził a i tak ten XFX 650 jest w dobrej cenie :)

Generalnie nie ma co przepłacać milionów, jak jesteś graczem który będzie z "MMO" grał w FPS to spraw sobie monitor 24" 120Hz to 1500zł [od BenQ np.] a jak nie to podałem Ci świetny monitor, świetne barawy, konstrast = kolory są wręcz idealnie, dodatkowo to DELL i oparty na IPS[leżysz na łóżku a widzisz wszystko].

Tyle :)

Haswelle będą w cenie podobnej do ivy bridge dopiero za parę miesięcy. Poza tym trzeba będzie też parę miesięcy poczekać, aż ludzie przetestują, które płyty się nadają, jak się to kręci itd. Ogólnie wzrost wydajności Haswelli to będzie jakieś 5-10%, wartość niewarta dopłacania 2-3 stówek ;). Z tego co czytałem, będzie miało to samo rozwiązanie z debilną pastą termoprzewodzącą, co ivy bridge więc temperatury pewnie będą na tym samym poziomie (ta sama technologia 22nm).

"Z tego co czytałeś" Chłopie coś Ty palił, ceny nie będą o 300 zł droższe bo nikt nie kupi i5 za 1200 pln - cena będzie wynosiła góra 1000 pln, płyty od asrocka już są zapewne koszt 400zł do tego heatsink za 200zł i OC. Tak naprawdę gdyby nie głupi "podatek od nowości to zapewne cena wachała by się w okolicach 900pln"

Poza tym 2500k już się kupować nie opłaca, tak samo ivy. Jeżeli będzie to +/- 10% wzrost względem Ivy i dodatkowo ma się kręcić do 5.0 na stabilnym napięciu to tak jakbyś miał Ivy 5.5 [nie da się]

Tak więc jednak opłaca się poczekać, 3 tygodnie a referencyjne karty sklepy/portale dostaną szybciej także 4 tygodnie liczmy z testami :)

Daj mi jakiegoś wiarygodnego linka, że się to będzie tak dobrze kręcić. Wierzyć mi się w to nie chce, ta sama architektura, ta sama technologia 22nm, to samo rozwiązanie z pastą(chodzi mi o to, że dali tą gumę i procek nie przylega maksymalnie do tej "obudowy", która ma transferować ciepło), jedyne co zboostowali to zintegrowaną grafikę. Ja szczerze mówiąc, gdybym miał brać kompa, to nie brał bym w ciemno haswella, jeżeli gościu nie potrzebuje kompa na już, to powinien poczekać do końca wakacji, jak już będą jakieś konkretne testy przeprowadzone przez zwykłych ludzi, a nie opłacane czasopisma.

Czekam, aż wejdą do sklepów te modele, zobaczymy jaka cena się tam pojawi (obawiam się, że w Polsce może być też z nimi obsuwa, bo wiadomo jak to u nas w kraju jest, zawsze za murzynami).

Kolego, ale jak kolega wyżej ma budżet w postaci 6000zł i do premiery zostało zaledwie 3 tygodnie to po co składać teraz, to nie jest odkładanie na za rok, a 2500k robi się "stare". Więc najwyżej jak nie będzie się opłacać Haswella kupić to karty graficzne potanieją bo się premiera haswelli z premiery serii 700 od geforaca całkiem ładnie zbiega.

Jakby był kwiecień radziłbym mu kupić ivy, ale że już tuż tuż do premiery to niech poczeka, proste - sam czekam jak nie będzie się opłacało to postawię to na Ivy, ale może będzie a procesory [topowe] powinny starczyć po OC na 5 lat, także 3tyg nikogo nie zbawią.

Spoko, rozumiem. Jeżeli naprawili problem z przegrzewaniem się proca, to sam bym się chętnie przesiadł z mojego sandy, w końcu to nowy socket i łatwiej mi będzie potem upgrade zrobić. Tylko intel cholernik nic nie mówi na ten temat i to mnie strasznie denerwuje.

Spokojnie, niedługo zobaczy jak na moje to składając aktualnie komputer pod samo granie ewentualnie frapsowanie, powinno się celować w TOP i5 "k", 8 GB RAM 1600 mhz CL 9, HDD lub SSD jeżeli budżet pozwoli, Budę np. Silentka m40 w zupełności wystarcza za 200pln chłodzenie jakiegoś SIlentiuma albo Macho 02. Jeżeli ktoś gra natomiast w Full HD MMO/FPS to HD7870 XT Tahiti = praktycznie jak HD7950 a można nową dorwać za 850-900 pln, jak ktoś chce cisnąć w singelówki to HD7970 i tyle.

edit:

jezeli twoj sandy to krecony 2500k to nie ma co sie przesiadac on bedzie moze z 20% slabszy ale nadal wystarczajacy:P Lepiej inwestowac w grafike i tak obstawiam, ze i5 2500k 4.7-4.8 starczy na dobre 3 lata jeszcze.

powinno się celować w TOP i5 "k", 8 GB RAM 1600 mhz CL 9, HDD lub SSD jeżeli budżet pozwoli, Budę np. Silentka m40 w zupełności wystarcza za 200pln chłodzenie jakiegoś SIlentiuma albo Macho 02.

Ramy równie dobrze można brac 1333MHz... nie zauważy się różnicy (chyba że jedziemy na integrze).

Z tą budą (SilentiumPC Gladius M40) fajna sprawa, aczkolwiek teraz wychodzi Brutus M23 który dużo nie ustępuje a jest około 40/50zł tańszy (nie każdy potrzebuje stacji dokującej, regulatora obrotów wentyli).

Z Macho do tych bud trzeba uważać bo wersja "Macho HR-02 120" tylko wejdzie która już nie jest tak wydajna jak "Macho HR-02 Black-White" i wtedy myślę że lepiej brać SilentiumPC Fortis HE1225.

Dzieki panowie, ze powiedzieliscie cos na temat nowych prockow i obnizce cen gpu ;) Moze uda sie zakupic 7950 ponizej 900 zeta.

Spokojnie, niedługo zobaczy jak na moje to składając aktualnie komputer pod samo granie ewentualnie frapsowanie, powinno się celować w TOP i5 "k", 8 GB RAM 1600 mhz CL 9, HDD lub SSD jeżeli budżet pozwoli, Budę np. Silentka m40 w zupełności wystarcza za 200pln chłodzenie jakiegoś SIlentiuma albo Macho 02. Jeżeli ktoś gra natomiast w Full HD MMO/FPS to HD7870 XT Tahiti = praktycznie jak HD7950 a można nową dorwać za 850-900 pln, jak ktoś chce cisnąć w singelówki to HD7970 i tyle.edit:jezeli twoj sandy to krecony 2500k to nie ma co sie przesiadac on bedzie moze z 20% slabszy ale nadal wystarczajacy:P Lepiej inwestowac w grafike i tak obstawiam, ze i5 2500k 4.7-4.8 starczy na dobre 3 lata jeszcze.

20% to już znacząca różnica dla mnie, bo kompa używam głównie do renderowania, ale nie stać mnie jeszcze na te 6 rdzeniówki, czy Xeona :). Czasem mam do wyrenderowania dużą scenę 3D i każda oszczędność czasu jest dla mnie na wagę złota.

@up Dlatego amd wkroczylo na rynek z nowa generacja prockow FX... Sa to procki dla ludzi, ktorzy potrzebuja duzej mocy. Ja sam kupilem fx-8350 (8 core@4gHz) tylko dla jego mocy. Te fxy są jak hammerykanskie muscle cary. Duza moc, duzo pali, szybki i wygodny. Nadaje sie do codziennej jazdy.

A intel to taka zabawka; podobne osiagi, ale kazdy gram kierowcy sie liczy i to ma wielki wplyw na wydajnosc.

Chyba tylko osoba kumata zrozumie co mam na mysli ;)

Tylko, że FX z 8 corami jest wolniejszy od i7 z ośmioma wątkami. Tak na prawdę AMD to paradoksalnie nie jest taki prawdziwy 8-rdzeniowiec, przynajmniej taka jest jego architektura. Wiesz ja już nie mieszkam z rodzicami i zależy mi też na jak najniższych rachunkach za prąd, niestety ten AMD wpierdala 40 litrów na sto :), a przy moim częstym renderowaniu nie wypłacił bym się za prąd :D. Przede wszystkim i7 to nie są procesory do gier, produkcje, które wykorzystują hyper threading można policzyć na palcach maksymalnie dwóch rąk. To są procki do zastosowań semi-professional i professional. Jeżeli ktoś składa blaszaka do gier to powinien wziąć i5, lub tego FXa właśnie (oba procesory konkurują ze sobą, niestety i7 jest na razie poza zasięgiem FXa).

Ogólnie wk***iające jest to, że intele jak i AMD będą teraz celować w mobilny rynek. Intel w Haswellach rozwinął głównie iGPU, a samo CPU dostało bardzo mało boosta. Przez to, że AMD nie jest konkurencją dla Intela w tej półce, mamy taką właśnie stagnację i faile jak budżetowa pasta pod IHS. Ludzie muszą żyletkami IHS ściągać, żeby zmienić pastę, bo u niektórych temperatury przy lekkim OC osiągają 100C. Podobno partie z ostatinch rewizji, które weszły na rynek mają już niższe temperatury, widać, że intel nieco poprawił tą generację. Ciężko uwierzyć mi w tą zajebistość OC i temperatur w Haswellach, bo wszystkie przecieki mówią, że pod IHS jest to samo co w IB. Chociaż są pewne interesujące screeny, np 4GHz przy 0.9V :)

To widzę, że jesteś dosyć ekonomiczną osobą skoro 99(najslabszy i7) a 125W(amd 8350) daje Ci taką wielką różnicę... W skali roku jest to różnica do 100 złotówek przy codziennym, 5godzinnym siedzeniu przed pctem.

Czasem komp chodzi 24/7 :), Średnia dziennie to około 10 godzin(przy czym ja przy kompie siedzę nieco mniej, większość czasu mój komputer spędza na renderowaniu scen 3D, animacji itd). Chociaż i mi zdarza się siedzieć te 10 godzin jak pracuję nad jakimś modelem, lub sceną :). Do tego dużo programuję etc...czasem doba ma dla mnie za mało godzin.

FX posiada 4 rdzenie tylko do obliczeń zmiennoprzecinkowych, więc jak jakiś program z nich nie korzysta, to FX tak na prawdę jest 4 rdzeniowcem :)

Dobra dobra panowie, rozmawiamy o komputerze do MMO więc tutaj liczą się 4rdzenie do gry ale wiadomo i7 lepsze bo w mmo czesto zapuszcza sie frapsa, streamowac mozna raczej tylko z i7 (1080p), takze rozmawiajmy o intelu

jak kogos stac to bierze i5 "k" jak nie to cos mniejszego jak stac go na i7 to ofc ze powinien to wziac. Kto co potrzebuje i tyle.

@bertyne

Najmocniejsze FX-y nie mają 8 rdzeni a jak już coś to 4 moduły/8 wątków. FX-8350 jest mocny w zastosowaniach profesjonalnych tylko w niektórych programach (wykorzystujących głównie jednostki do obliczeń stałoprzecinkowych) i nawet w nich wypada podobnie do i7 3770, który ma 4 rdzenie/ 8 wątków (czyli 4 ALU v 8 ALU). W innych dostaje po tyłku. Gdyby te FX-y to było prawdziwe 8 rdzeni (nawet z ich obecną wydajnością) to można wtedy mówić o mocy.

A więc wg Ciebie kubas, twórcy fxów nas okłamują ilością rdzeni ?

A więc wg Ciebie kubas, twórcy fxów nas okłamują ilością rdzeni ?

tak okłamują poczytaj sobie o budowie procka cwaniaku, jest to nowa architektura opierająca się na modułach a nie rdzeniach więc każdy kumaty gość powie tobie że są to procki 4 modułowe a nie 8 rdzeniowe, zresztą ludzie z amd przyznają że 8 rdzeni to bardziej marketing, a co do samego wyboru procka, tylko i5 do gier, nie ma co kupować do gier i7 żeby potem wyłączać HT dla 5 FPS i lepszego kręcenia

ktoś tu jeszcze napisał o 125W dla AMD, otóż następny błąd jeśli już kupować to tylko z odblokowanym mnożnikiem i kręcić a wtedy taki buldożer wciąga nosem 140W

Nowe Fxy to Vishera ;), choć i tak biorą dużo prądu.