Komunikat do polskiego community GW2

Ja mówię o tym wątku i pierwszym jego poście. Jasne, każdy ma prawo się bronić, ale robienie z siebie - najbardziej znanej toksycznej osoby wśród polskich graczy - męczennika, na którego uwzięło się całe community z twórcami gry włącznie, jest co najmniej śmieszne i niepoważne.

Btw jak to w ogóle możliwe, że Xar może bezpodstawnie obrażać innych i pomawiać ich o fabrykowanie screenów, a sam może powiedzieć cokolwiek i nagle zbiega się zgraja fanbojów WoWa, żeby go bronić? Ciekawa korelacja, nie powiem.

6

1lajk

Ja już za czasów pacholęcych miałem do czynienia z takimi “kolegami” z podwórka. Jeden to był mistrz w tych kwestiach, potrafił np godzinami opowiadać że ma w domu prawdziwy karabin, a jak przychodziliśmy do niego do domu, to wtedy mówił że karabin ma w piwnicy, a jak w końcu trafialiśmy do piwnicy, to znowu coś innego wymyślał. Są takie osoby które lubią mataczyć, oszukiwać i kłamać nie dla zysku - jak większość, ale dla własnej satysfakcji czy też cholera wie po co, coś jak kleptomania. A jak tę potrzebę oszukiwania połączy się z atencyjną naturą celebryty to wtedy nie ma zmiłuj…

1lajk

Bronimy logicznego myślenia i czytania ze zrozumieniem, a to że akurat tak się złożyło że “fanboje wowa” to cóż, chyba dobrze to świadczy o graczach tej że gry hihi :face_with_hand_over_mouth:

2lajki

W pierwszej wersji(zanim mu wytknięto toksyczność i screeny) odniosłem wrażenie, że próbuje zrobić ze swojej gildii zwykłą/normalną z przyjaznymi ludźmi family friendly gildie, która nie miała aż takich wielkich osiągnięć, aleee że jednak coś tam było(mniejsza z tym dla mnie bez znaczenia, jak już wcześniej pisałem oglądałem kawałek streama jak gra WoWa i co najwyżej mogą startować na mierną gildię)

Po wytknięciu ssów wyskoczył z fałszowaniem i celowym podrzucaniem podżegaczy, żeby popsuć opinie gildii. Nie wiem czy ktokolwiek wziąłby takie tłumaczenie na poważnie. Jego zachowanie na ssach jest chamskie i prostackie, już o tym wspominałem, ale nie będę brnął w nie dalej, bo nie znam sytuacji. Co najważniejsze nie przekonuje mnie do atakowania na kogokolwiek. Prześladowanie przez twórców mi umknęło proszę o nakierowanie…

Nie jestem pewien, ale jakbym poszukał to pewnie bym znalazł(bo kojarzę) jak Xar szkaluje WoWa i mógłbym się… (szuka… znalazł… przeczytał…) omg co za hipokryzja się aktualnie z niego wylewa… dokańczając zdanie… teraz przyłączyć do was i go zwyzywać, oskarżać i wyśmiać, ale to mnie nie bawi ;p

@Szeptun coś tu piszesz o autorze tematu, czy robisz jakieś osobiste wycieczki do mnie poprzez te aluzje?

Chętnie popisałbym o czymś innym bo znurzyło mnie po raz kolejny zataczanie kółka, ale na tym forum, nie ma zbyt wielu takich tematów ;p

@Hardy1
No i sobie palnąłeś w stopę z dubeltówy.
Wyjaśniłeś że nie zauważyłeś niczego niepokojącego i negatywnego w ogłoszeniu pana Aiwe, a wręcz przeciwnie - to zdaje się wyraźnie świadczyć o tobie.
Dziękuję za potwierdzenie podejrzeń na twój temat.

To czy ten cały Aiwe rzeczywiście zachowuje się jak mściwy i zakłamany bachor - jak pokazują np te zrzuty ekranu (być może sfałszowane, bo to mimo wszystko możliwe) to jedna sprawa.
Ja w zasadzie odnosiłem się bardziej do samego ogłoszenia - które dla mnie osobiście jest przesiąknięte smrodem zakłamania. Skoro Ty tego smrodu nie dostrzegasz, a nawet sugerujesz chyba że było spoko - to naprawdę mnie przerażasz.

1lajk

Hah tak jestem taki zły, przebiegły i w ogóle…
Odpowiedz lepiej na pytanie chyba, że pogrywasz w tą samą gierkę co autor tematu ;p

ogłoszenia rekrutacyjnego, czy tego komunikatu do społeczności GW2, która się już na nim poznała przez ostatnie 8 lat?

@Hardy1, tylko że jego gildia nie była zwykłą/normalną family friendly gildią, która miała złą reputację, bo przyjazne inaczej community GW2 się uwzięło. Przez lata na forum dyskutowano o przykładach niefajnego zachowania członków Aiwe i lidera, który spamował reklamami gildii nawet na forach kompletnie niezwiązanych z GW2. Najważniejszy chyba temat podlinkowałam - tutaj naprawdę nie trzeba szukać dalej.

Myślę też, że jasno wyraziłam się na temat pretensji do twórców gry. Jest różnica między powiedzeniem: “Ok, najwidoczniej nie wpisuję się już w target, gra mnie nudzi, idę poszukać czegoś innego”, a między wypłakiwaniem się, że to wina twórców, że ich produkt nie trafia w czyjeś całkowicie subiektywne gusta. No i wiadomo przecież, że bez Xara i jego wspaniałej gildii GW2 upadnie - jak tylko pracownicy Anetu zobaczyli jego komunikat, to poszli się popłakać i złożyli grupowe wypowiedzenia (tak było, nie zmyślam). Tymczasem gra ma się dobrze i osobiście cieszę się, że nikt już nie będzie spamował co 5 minut na czacie ogłoszeniami Aiwe, bo ta desperacja w poszukiwaniu nowych członków najlepiej pokazywała, w jakim stanie jest gildia (jakby rzeczywiście była tak dobra, to fama by się rozniosła i założyciele nie nadążaliby z czytaniem podań).

1lajk

No właśnie to nie lepiej byłoby otworzyć szampana, że pozbyło się chwasta i olać jego bełkot zamiast pokazywać swój wysoki poziom kultury osobistej w komentarzach pod prowokacyjnym wpisem gurosława, zamiast poświęcać mu tyle uwagi?

1lajk

Nie, bo ludzie zasługują na informacje odnośnie tego, co działo się w gildii migrującej właśnie do nowej gry.

1lajk

Hardcorowe gildie (lub takie, które próbują za nie uchodzić) są brutalne, kto w takiej był ten wie co mam na myśli. Skoro wywalili gościa bo chcieli być gildią hardcore a on nie dawał rady chodzić z nimi na progress to jest to normalne. Znacznie poniżej poziomu jest ten tekst później i niepotrzebne złośliwe uwagi(jeżeli cały czas mówimy o screenie).

Wydaje mi się, że Aiwe nigdy nie było gildią hardcore (była to gildia roleplayowa), ale może pozwólmy samemu Xarowi się wypowiedzieć.

1lajk

Widze dyskusja dalej sie toczy :stuck_out_tongue: Ja w razie co nie odpisuje na wszystko, bo czesc osob mam po prostu od dluzszego czasu zablokowanych i nie widze co pisza. Nie warto zaprzatac sobie tym, glowy, gdyz widac ewidentnie, ze niektore z tych osob maja jakies problemy psychiczne. Szkoda czasu - ktorego jakby nie patrzec i tak zawsze jest za malo.

Chociaz na to co moglem i co uznalem za sensowne, to poodpisywalem.

oglądałem kawałek streama jak gra WoWa i co najwyżej mogą startować na mierną gildię

Wiesz, ja jak na razie to gram w WoWa 100% casualowo. Sprawdzam sobie rozne klasy. Nie mam zamiaru pedzic czym predzej do endgame. Bynajmniej. Mam zamiar bardzo powoli sie do niego zblizac, zeby doswiadczyc gre w pelni. Na endgame jeszcze przyjdzie czas i spedze tam pewnie go bardzo duzo. Nie ucieknie mi to ^^ Lvlujac przez bardzo dlugi czas nawet nie ustawialem bindow, a klikalem sobie myszka :stuck_out_tongue: To tez dlatego, bo nie chce juz teraz przyzwyczajac sie do jakichs bindow i robic sobie zlych nawykow. Etc, etc.

Ile sie uda w WoWie osiagnac, to nie wiadomo. Stopniowo bedzie sie progresowac. Jestem dobrej mysli. Najwazniejsze jednak jest to, ze w tej grze zawsze jest cos do osiagniecia - a tak to powinno dzialac w MMORPG. Bedzie do czego dazyc, a to jest imo kluczowe. Ale jesli chodzi o gildie, to ona jeszcze oficjalnie nawet nie ruszyla w WoWie :stuck_out_tongue: Wiec spokojnie.

Zastanawiam się, jaka szkoła psychologiczna klasyfikuje jako zaburzenie prośbę o odniesienie się do poczynionego przez kogoś zarzutu. Bo ja takiej nie znam.

Bardzo szanuję też blokowanie dyskutanta za zadawanie niewygodnych pytań. Świadczy to o zdrowym i dojrzałym podejściu do dyskusji.

2lajki

@Kraken_sArms Klasyk.
@Aiwe "Kraken_sArms 15 paź
Zastanawiam się, jaka szkoła psychologiczna klasyfikuje jako zaburzenie prośbę o odniesienie się do poczynionego przez kogoś zarzutu. Bo ja takiej nie znam.

Bardzo szanuję też blokowanie dyskutanta za zadawanie niewygodnych pytań. Świadczy to o zdrowym i dojrzałym podejściu do dyskusji."

Klasyk po prostu. Szkoda w ogóle gadać , dlatego od 10 lat nie grałem w gry aż tak wiele, bo takie elementy myślą że są fajni i kulturalni i w ogóle. Piznijcie się w puste łby aiwe ziomeczki