Witam.
Czasem zdarza mi się spożywać posiłek lub pić herbatę przed komputerem, może dlatego że jestem samotnym starym dziadem, a może dlatego że nie posiadam TV. I wtedy zamiast czytać jakieś polityczne czy sportowe informacje, to sobie zaglądam na portale o grach MMO (między innymi tutaj).
Zdarza mi się czytać forum a czasem komentarze pod "niułsami". Mało tego, sam nawet się udzielam czasami w jednym lub drugim miejscu.
To czego zmierzam ?
Otóż do niczego specjalnie odkrywczego, chodzi o wszechobecne zjawisko, polegające na "hejtowaniu" lub "fanbojowaniu" poszczególnych gier
I czasem się zastanawiam czy ludzie którzy to robią, zdają sobie sprawę że kiszą się we własnym ciasnym sosie.
Jako wieloletni gracz rozmawiałem przez ostatnie lata z mnóstwem znajomych grających w różne gry i stwierdzam że około 95% z nich nie udziela się na forach, nawet ich nie czyta (wyjątek stanowią działy z problemami technicznymi znajdowane w necie, gdy owe problemy występują)
Bez względu na to czy grają w... Diablo, Tibię, Guild Wars, EVE Online, World of Warcraft, kółko i krzyżyk, czy w pasjansa... to po prostu grają i mają głęboko w poważaniu fora i komentarze pełne ociekających żółcią lub zachwytem tekstów.
Jednak pomyślałem o młodych, o narybku, 10-cio, 12-stoletnich osobach, które niepotrzebnie są takimi rzeczami bombardowani.
Może przydałby się jakiś automatyczny komunikat w stylu:
"Pamiętaj że treści zawierające w sobie mniej lub bardziej skrajne komentarze, zachwytu lub narzekania - są prawdopodobnie pisane dla jaj, z nudów lub przez co najmniej częściowo niepoczytalne osoby. A już na pewno gwarantujemy Ci, że nie zawierają one opinii występujących powszechne w twoim ekosystemie.
W ramach swojego niedowierzania, zapytaj o to panią w kiosku, lub 10 przypadkowo spotkanych osób.
Mając na względzie troskę o CIebie drogi graczu, My - administracja strony i forum, gorąco zachęcamy abyś czytając powyższe księgozbiory, traktował/a je z przymrużeniem oka, dziękujęmy"
Komunikat przypominająco-uświadamiający :)
Jak ludzie nie wypowiadają się na forach, to wypowiadają się w prywatnych rozmowach na żywo. Nie można zabronić ludziom wyrażania własnego zdania, jarania się jakością czy też anty-jakością produktów. Kultura wspomnianych opinii woła o pomstę do nieba, ale to już dyskusja na zupełnie inny temat.
Nie można zabronić ludziom wyrażania własnego zdania
tam chyba powinno pisac o trollowaniu, a nie pisaniu zdania, bo 80% portalu trolluje i robi sobie jaja, a inni w to zaczynają wierzyć i to rozpowszechniają
szczególnie młode osoby sa na to narażone.
Witam.
Czasem zdarza mi się spożywać posiłek lub pić herbatę przed komputerem, może dlatego że jestem samotnym starym dziadem, a może dlatego że nie posiadam TV. I wtedy zamiast czytać jakieś polityczne czy sportowe informacje, to sobie zaglądam na portale o grach MMO (między innymi tutaj).
Zdarza mi się czytać forum a czasem komentarze pod "niułsami". Mało tego, sam nawet się udzielam czasami w jednym lub drugim miejscu.
To czego zmierzam ?
Otóż do niczego specjalnie odkrywczego, chodzi o wszechobecne zjawisko, polegające na "hejtowaniu" lub "fanbojowaniu" poszczególnych gier
I czasem się zastanawiam czy ludzie którzy to robią, zdają sobie sprawę że kiszą się we własnym ciasnym sosie.
Jako wieloletni gracz rozmawiałem przez ostatnie lata z mnóstwem znajomych grających w różne gry i stwierdzam że około 95% z nich nie udziela się na forach, nawet ich nie czyta (wyjątek stanowią działy z problemami technicznymi znajdowane w necie, gdy owe problemy występują)
Bez względu na to czy grają w... Diablo, Tibię, Guild Wars, EVE Online, World of Warcraft, kółko i krzyżyk, czy w pasjansa... to po prostu grają i mają głęboko w poważaniu fora i komentarze pełne ociekających żółcią lub zachwytem tekstów.
Jednak pomyślałem o młodych, o narybku, 10-cio, 12-stoletnich osobach, które niepotrzebnie są takimi rzeczami bombardowani.
Może przydałby się jakiś automatyczny komunikat w stylu:
"Pamiętaj że treści zawierające w sobie mniej lub bardziej skrajne komentarze, zachwytu lub narzekania - są prawdopodobnie pisane dla jaj, z nudów lub przez co najmniej częściowo niepoczytalne osoby. A już na pewno gwarantujemy Ci, że nie zawierają one opinii występujących powszechne w twoim ekosystemie.
W ramach swojego niedowierzania, zapytaj o to panią w kiosku, lub 10 przypadkowo spotkanych osób.
Mając na względzie troskę o CIebie drogi graczu, My - administracja strony i forum, gorąco zachęcamy abyś czytając powyższe księgozbiory, traktował/a je z przymrużeniem oka, dziękujęmy"