Ostatnie lata na Twitchu były sielanką. Niby istniało coś takiego jak “prawa autorskie”, ale nikt tego nie sprawdzał, a tym bardziej egzekwował. Streamerzy puszczali taką muzykę jaką chcieli i nikt nie robił im problemów.
Do teraz.
Z powodu masowych zgłoszeń (dotyczących naruszenia praw do danego utworu lub utworów), Twitch został zmuszony do ostrzegania i karani…