Z tego ci widzę to góruje FF XIV 
Co to jest ten cały Global CD? Gierka też wygląda ciekawie, ile kosztuje abonament?
Które MMORPG z tych pięciu wybrać?
Global cooldown - gdy użyjesz jakiegoś skilla to musi minąć 2,5 sekundy by użyć innego (chociaż jest sporo wyjątków i sposobów na skócenie tego czasu do np. 2 sekund). Po prostu większość skilli dzieli ten sam cooldown. Gra jest powolniejsza ale bardziej strategiczna, wielu osobom to nie pasuje.
Abonament ma 2 wersje - standard i entry.
Standard (13 euro) - masz 8 slotów postaci na każdym serwerze.
Entry (11 euro) - tylko 1 postać na serwer
Jeżeli nie potrzebujesz postaci do role play czy po prostu nie jesteś maniakiem altów dla samego ich wyglądu, to w zupełności wystarczy ci jedna postać, bo w grze jest system jobów pozwalający nauczyć się każdej możliwej klasy na jednej postaci i przełączać się między nimi w każdej chwili poza walką (i poza aktywnościami typu dungeon).
1lajk
Teraz mam już mętlik w głowie 
Teraz tylko ostatnie pytanie. Czy uważasz, że TESO jest warte grania? Jak tak to chyba dziś kupię Standard, jest akurat na przecenie
Grałem w TESO i teraz gram na trialu w FFXIV i już widzę ogromną różnicę, propsy dla finala. Ktoś gdzieś kiedyś wrzucił porównanie nowych DLC w obydwu grach. Krótko- ruchanie na hajs ze strony TESO, FFXIV mnóstwo contentu, tylko, że abonament. Osobiście polecam spróbować triala FFXIV i ograć tylko podstawkę TESO.
2lajki
W pełni się zgadzam. Eso to tylko podstawka za 40 zł, bieda dlc to tylko jak naprawdę się wciągniesz. Ogólnie rzecz biorąc Final znacznie lepszy, ale specyficzny i nie każdemu się spodoba, więc lepiej ogarnąć trial.
2lajki
Spróbuję triala 
dzięki wszystkim za pomoc
2lajki
Z perspektywy gracze pve:
FFXIV - jest najfajniejsze z tych gier, w szczególności jak chciałbyś grać w party, jakieś dungeony, ride’y itp.
ESO - bardzo spoko, w szczególności do grania solo, ale walka to totalny beton. Nie zmienia faktu, że w grze jesteś mega wolny, możesz chodzić jak w skyrimie, kraść, pomagać itp.
Z perspektywy gracze pvp:
Wszystkie gry są 2/10
Oczywiście, że WOW. Nawet nie patrz na inne gry.
Zdecydowanie FF14 - jak w wielu grach, jeśli interesują kogoś tylko raidy to szybko skończy lub będzie robił sobie przerwy.
Sporo tutaj aktywności, wszystkie klasy na jednej postaci, RPG pełną gębą. Rozbudowany crafting, który też wymaga rotacji 
A moim zdaniem wszystko zależy od tego czego szukasz w mmorpg i nie da się jednoznacznie odpowiedzieć :
- questów? W takim razie ESO i GW2 (zwłaszcza dodatki + LWS) są idealne bo mają świetne story, udźwiękowione itd
- immersji? GW2, kurcze, nawet nasze postacie mają świetnie dobrane głosy i zdobywając rzadszy przedmiot mówią “never too much treasure”, albo np używając okrzyków (jako grupa skilli) postać je wykrzykuje, a jeśli jako nekromanta wejdziesz w formę “Śmierci” to postać powie “i am death incarnate”. Do tego najlepiej wykonany świat w mmorpgach.
- dungeonów/raidów? Tutaj (subiektywna opinia) najlepsze pierwsze miało bodajże FF… szkoda tylko że trzeba było robić story przed możliwością pójścia na dungeona, oraz że przy wielokrotnym powtarzaniu nudzi się wyjątkowo szybko. Na dłuższą metę dungeony w ESO (czy choćby gw2) są ciekawsze przez bardziej dynamiczny system walki
- contentu grupowego po za instancjami? Tutaj na pierwszym miejscu gw2, każda mapa dropi wartościowe itemy, wszędzie biegają gracze, największy content do robienia na max lvlu. Podczas gdy w FF/WoWie siedzisz w 2-3 ostatnich strefach, a w ESO po jednorazowym przejściu questów siedzisz w craglorn/wrothgarze, które są jedynymi strefami weterańskimi gdzie są powtarzalne questy.
- pvp? WoW albo GW2, zależnie czy wolisz nowszy czy starszy system walki. Obie gry mają battlegroundy, wow ma dodatkowo areny ( takie mecze rankingowe dla 2-3 osób), a gw2 ma wojny serwerowe z przejmowaniem zamków, ulepszaniem ich, eskortowaniem karawan itd.
Co do “fashion wars”… w każdej grze na pewnym etapie masz fashion wars. WoW? Miesiąc, masz max lvl, najlepsze eq… fashion war do nastepnego dodatku w postaci zbierania skinow do mountów czy armorów/broni. FF? Jeszcze bardziej widoczne. ESO? Tutaj najszybciej się idzie do tego dostać - wbijasz ten lvl cap, dobijasz 160 CP, dropisz EQ jakie chcesz, ulepszasz je (żaden problem i żaden wydatek), ewentualnie zmieniasz staty i tyle. Po wbiciu levela i CP jest to może tydzień gry. I dopóki nie zmienisz buildu zostaje ci fashion war w postaci zbieranie skinów dla postaci, outfitów, transmogów itd.
1lajk
Black Desert Online
Jak chcesz grać solo bez problemów to TESO, jak siła w grupie, WoW.
O czterech z pięciu tych mmo pisze się praktycznie co chwile na tym portalu… Wystarczy chwilę poszukać.
Najwieksze pewniaki wśród tych gier to FFXIV i WoW.
FF trzyma się zaskakująco dobrze i mimo że mnie kompletnie odbił swoim wyglądem i zmuszaniem do robienia niskolvlowego contentu po kolei przy super niskim poziomie trudnosci to ma duzo rzeczy które przewyższają dezajnersko wszystkie inne MMORPGi.
WoW jest porządny, mimo że ostatnio ma trudne życie to idzie w coraz lepszą stronę więc też warto obczaić.
TESO bym nie ruszał jeżeli nie jest sie fanem świata zwojców. Żydowskie dungeonowe dlcki jak nie placisz abo i strasznie dziwaczna walka. Fajnie skalowany content i duzo lore ale walka i model kompletnie go dla mnie zabiła.
Jaka strona z bulidami do ESO będzie najlepsza? Gdzie konkretnie są te buildy pokazane?
Sugerować się tym: http://esoacademy.com/top-rated-builds/
Czy jest coś lepszego?
Z tych 5 to archeage unchained