Które MMORPG z tych pięciu wybrać?

Hej wszystkim :wink:
Szukam MMORPG z prawdziwego zdarzenia. Upatrzyłem sobie pięć tytułów:
*Guild Wars 2
*The Lord of The Rings Online
*The Elder Scrolls Online
*World of Warcraft
*Final Fantasy XIV
Interesuje mnie przede wszystkim brak Pay to Win. Abonament czy zakup dodatków wchodzi w grę. Ważne też żeby w dane MMO grało sporo osób. Szukam gry na długie lata, a nie tylko na miesiąc. Co moglibyście napisać o w/w tytułach? Wspomnę tylko, że w GW2 grałem kiedyś, mam oba dodatki tylko nie wiem czy warto wracać ze względu na tzw. Fashion War.
Z góry dzięki za pomoc! :wink:

Wszystko zależy czego oczekujesz, czy ma być no target, czy ma być skupione bardziej na pve czy pvp. Osobiście z tego zestawienia jeśli nie przeszkadza Ci płacenie abonamentu i podoba Ci się FF XIV to wybrał bym własnie jego :slight_smile:

Jak szukasz gierki na długi czas ale single player to TESO starczy Ci na kilkaset godzin gry.
Jeśli natomiast szukasz już wspołpracy jak w MMO przystało to polecam Ci z tej listy WoW-a.

2lajki

Do gry w TESO potrzebuję jedynie podstawki? Nie ma ukrytych mikropłatności czy potrzeby zakupu innych dodatków?

jesli placisz abonament to nie potrzebujesz dodatkow

Hm…a żeby zacząć grę potrzebuję Standard Edition czy jest wersja np. darmowa na jakiś czas żeby przetestować?

Przecież napisał że szuka gry bez P2W więc pominął odrazu te tytuły na które trzeba imo wyłożyć kilkaset złociszy aby wogóle normalnie i przyjemnie grać chyba że chcesz czekać pare lat aż zdobędziesz itemsy dzięki którym możesz normalnie zarabiać w grze i dropić xD

2lajki

Chyba najbardziej wpadło mi w oko TESO. Z tego co zrozumiałem mogę albo płacić abonament albo kupić standard edition + dodatek? I czy jest okres próbny aby potestować?

@Up - dzięki za sprostowanie, to właśnie było powodem odrzucenia :wink:

Przecież ArcheAge jest darmowy, a Black Desert często za 20 zł jednorazowej opłaty lub czasami za darmo pod warunkiem, że w wyznaczonym czasie się osiągnie wyznaczony poziom. W ArcheAge teraz w secie HIRAM nie liczy się głównie kasa, a udział w Riftach i Eventach i grupowy grind. W Europie tradycyjnie jest mało graczy darmowych (tylko do 20% na wyższych poziomach) , ale na serwerach Amerykańskich jest ich cała masa.

Skoro nie rozumiesz o czym napisałem to w BDO chyba nie grałeś :smiley:

Zakładam że masz już udźwigi pety t4 itd itp tylko że polecasz nowemu graczowi który mówi że na IS nie wyda ani złotówki BDO gdzie aby sensownie dropić musisz te bzdety posiadać chyba że wolisz dropić z 10godzin tylko 4 a 6 poswiecac na loot,bieganie do miasta etc xD

Dlatego napisałem pare postów wyżej że aby pograć licz na wydatek kilkuset złociszy albo poczekasz długo na itemsy chociaż pety t4 i tak tylko wychaczysz za hajs itd
Zakończmy tą dyskusje bo to nie ma sensu uważam ;p Napisałem swoje a ty o udźwigu wspomniałeś ;d rozpisz w ile wszystko odblokuje będąc w 100% graczem f2p na AH wychaczyć pety graniczy jak wygrana w lotka :smiley:
P.S Nie odpowiadaj mi już ja nie mówie że to zła,ciulowa itd gra twierdze jedynie że jest pare itemów bez których tracisz 4x więcej czasu ot co i tu nie zaprzeczysz to jest przecież fakt, no ofense.

FFXIV na Sprigganie :> Akurat też zaczynam

LOTR nie jest warte grania ta gra jest martwa
GW2 gra juz praktycznie umarla, tworcy nie maja w ogole pomyslu jak rozwijac gre, wiele graczy odchodzi, brak endgame w pve, jedyne czym sie chwali gw2 to world pvp, nic wiecej ta gra nie oferuje (nawet ich marketing i strony social sa martwe)
ESO gra sie ciagle rozwija, chyba osiaga juz z 2-3 mln graczy online, update’y sa systematyczne i podsumowujac kazdy rok mozna zobaczyc jak duzo nowego contentu dodali ale tez upsrawnien do gry, jedyny problem to niestabilne serwery glownie na PC/EU
WoW obecny dodatek totalna porazka, mniej niz 1 mln abonamentow, nie ma sensu grac ALE pojawiaja sie przecieki o nowym dodatku ktory pewnie w 2020 sie pojawi i ma wniesc wiele ciekawych i fajnych rzeczy wiec jak chcesz sie hypowac przez caly rok by dopiero zagrac w ten podobny “dobry” dodatek to od ciebie zalezy
FF14 gra azjatycka wiec jak nie lubisz takiej grafiki to bedzie cie odrzucac, i obecnie chyba najbardziej warte mmo ale dlatego ze wszystkie pozostale kopia same pod soba dolki wiec tak naprawde zeruje na nich FF14

Nie no, mówić, że GW2 jest martwe to jest karygodne. Ale ogólnie to z tego wszystkiego FFXIV jest najaktualniejsze, chodzi mi, że nie dawno wyszedł dodatek więc ludzi przybyło i przybędzie jeszcze.

wszystko zależy od tego jaki typ rozgrywki preferujesz żeby ugrać coś w WoW trzeba znaleźć dobrą gildię i dopiero rajdy i dungeony z gildią pokazują potencjał tej gry :wink:

Jeżeli nie masz konkretnych wymagać co do systemu walki, stylu graficznego to najbardziej przyjazny pod względem uczciwości producentów jest FF XIV. W ESO niby nie jest potrzebny ten abonament, ale jednak warto go mieć (bonusy do craftingu) posiada też bardzo bogaty item shop wypełniony różnymi pierdołami jak EXP scrolle, mounty, kostiumy. W FF XIV może odrzucić kogoś combat system, który jest strasznie mozolny i powolny (wszystko za sprawą Global CD). W WoWie jeżeli Cię interesuje endgame to musisz się nastawić na jakąś konkretną gildię, która posiada stały rooster. Ewentualnie możesz się nie bawić w rajdy, a znaleźć grupkę do robienia mythic+. W FF XIV masz łatwiej bo wystarczy znaleźć 7 osób do statica i możesz biegać rajdy (w wowie jednak takie 20 osób to minimum jeżeli nie chcesz zatrzymywać się na rajdach HC). W TESO w sumie zawartość PvE sprawiająca jakiekolwiek wyzwanie jest ograniczona bo gierka się bardziej skupia na eksploracji i questowaniu samemu (niestety system questowania jest słaby dla party - wystarczy że zrobisz jednego chain questa więcej od znajomka i nie możesz mu już pomagać bo trafiasz do instancji, gdzie Twoje “czyny” odmieniły okolicę).
Tak jak Marek511 pisał o WoWie to gildia jest podstawą, a jak nie gildia to znajdujesz sobie 4 osoby do nabijania kluczyków najwyżej jak się da - jedni z topowych healerów nigdy na tym dodatku nie weszli na rajdy, a są lepiej ubrani niż niektórzy gracze z gildii progressujących mythica rajdy :smiley:
W GW2 ostatni dodatek (PoF) wprowadził wiele dobrego (mounty) i jak je odblokujesz to cały proces lvlowania starego contentu jest mega przyjemny, ale tak jak ktoś już wspominał twórcy nie mają zbytnio pomysłu na to co zrobić ze swoim produktem. Niby obiecywali częściej wprowadzać content PvE ale okres między aktualizacjami jest tak długi, że większość graczy przestaje grać.

Taa, od razu napisz ze w Wowa gra 100k graczy. 1 mln to masz na 2 najbardziej zapchanych serwerach, wg. SUPERDATA które profesjonalnie zajmuje się analizą gier, WOW jest na 7 miejscu jeśli chodzi o zyski, rzeczywiście mniej niż milion abonentów…
Nie zmienia to faktu że obecnie jest tendencja spadkowa, tak jest ZAWSZE przy końcu dodatku, przyjdzie nowy dodatek i będzie 5 mln subskrybentów a na Twitchu premiera dodatku będzie miala znowu 800k oglądających

Jakiś Janusz napisał ze gra ma mniej niż milion abonentów i wszyscy to powielają

3lajki

Wow zdecydowanie. Każdy gracz wie, że wow nie umrze i jest wręcz rozpieszczany przez wydawce. W grze zawsze jest co robić, masa ludzi w to gra.

3lajki

Mój drogi, ESO daje ci dwie opcje - kupienie podstawowej edycji i dokupowanie DLC których cena oscyluje powiedzmy w przedziale 55-100 zł (1500-3500 crowns) w zależności od rozmiaru. Wciąż są to tylko DLC, wielkości update do WoWa czy Finala, często nawet mniejsze - jedna kraina z questami i 2 dungi to już dużo jak na nie.
Ewentualnie możesz płacić abonament (55 zł za miesiąc) i dostaniesz dostęp do wszystkich DLC i dodatków (oprócz najnowszego - Elsweyr), 1650 crownow (za 1500 płaci się 55 zł, więc jak widać już lepiej kupić abo na miesiąc w tej samej cenie niż ten najniższy zestaw crownów) i craft bag (materiały do craftingu nie zajmują miejsca w ekwipunku, baaardzo przydatne dla graczy bawiących się w crafting).
Najnowszy dodatek zawsze trzeba kupić (170 zł) i od razu ci powiem, że te ich dodatki nie mają startu do tych z FF XIV i WoW, pewnie też i tych z GW2 (ale nie grałam w nie, więc tylko zgaduję na podstawie tego co słyszałam od jej fanów).
Co do samego pytania czy jest free trial - nie, ale co jakiś czas są organizowane free weekendy, gdy można pograć przez kilka dni i jest to jedyna forma wypróbowania gry za darmo.
Ogólnie rzecz biorąc polecam przejść podstawkę, bo ma sporo contentu, jest tania i nawet fajna. DLC i dodatki są żałośnie małe i odradzam ich kupowania, lepiej już ograć je w ramach abonamentu.