Zobrazuję to na przykładzie:
Pewnego dnia chcąc odpalić komputer - ten odmówił posłuszeństwa. Naciskasz power button ale nic się nie dzieje. Co wtedy zrobisz? Pójdziesz do Intela, Nvidii a może do producenta ekranu?
Wolę dopłacić i mieć pewność, że jak mi się coś zwali to mogę liczyć na profesjonalny serwis.
Zobrazuje to na przykładzie:
Pewnego dnia chcąc napić się herbaty, idziesz do kuchni ale tam patrzysz i ani herbaty ani wody w kranie. Co wtedy robisz? Zastanawiasz się nad swoim życiem, oto co robisz.
Jeżeli masz sytuacje że nagle Ci komputer przestaje działać tak o sobie, to żaden acer żaden Dell z ich sławnych odbieraniem laptopa z pod drzwi Ci nic nie da bo prostu nie umiesz korzystać z tego sprzętu.
- Ja rozumiem, że to był nader emfatyczny przykład, ale no taki podałeś więc do takiego się odniosłem...
- Support w Niemczech to tuż obok i odesłać do nich żaden problem nie żyjemy już w czasach co musisz się bać o przesyłki/cła i inne pierdoły, CO WIĘCEJ masz na facebooku kolesia który non stop Ci odpisuje (po polsku) jeżeli masz jakieś problemy z kupionym laptopem.
A więc podsumujmy Clevo
+cena
+JAKOŚĆ
+możliwość konfiguracji +/- bonusy typu pasta term za 'free' (możesz sobie sam wymienić kiedy będziesz chciał)
+niezawodność
Acer:
+ładnie się świeci
+dobrze grzeje w zimę.
W laptopach (do gier) siędzę już kilka lat no i po prostu nie ma lepszych sprzętów. - Widać to tez po tym że coraz więcej firm się za te kadłubki łapie (oczywiście narzucając swoją marżę i 'obrandowywując' po swojemu).
Od czasów Asusów ROG G73/53 clevo rządzą i potem daleko nic.