Witam.
Miesiąc temu około zakupiłem laptop y700. Nie było z nim żadnych problemów, smigał elegancko. Dzisiaj rano grałem około 3 godzin po czym wyłączyłem go, zamknąłem i odłączyłem wtyczkę od gniastka. Po paru godzinach przychodzę do domu, otwieram go, naciskam przycisk power. Ekran czarny. Myślę sobie "przecież go włączałem". Naciskam jeszcze raz. Patrze - czarny ekran. Po chwilach ogarniania co się stało laptop zachowuje się dość dziwnie.
Uruchomiony:
-Dioda od zasilania i ładowania świeci się normalnie.
-odłączenie myszki powoduje sygnał windowsowy - tak samo przy podłączeniu
-wiatraczki chodzą
-ekran cały czarny
"Wyłączony"
-(nie wiem jak to opisać więc opisze bardzo dokładnie) nad klawiaturą znajduje się przycisk power od uruchamiania laptopa, przycisk w tym modelu laptopa jest tak zriobiny że pólkole i kreseczka (znaczek od włączania) jest podświetlony. Właśnie ten znaczek mruga
- mruga dioda od zasilania laptopa
- oby 2 mrugania są synchroniczne. Razem się zapalają i razem gasną.
Ogólnie nie wiem co mogę zrobić, ponieważ nie lubię rozkręcać laptopów, nie czuję się żeby coś w nich gmerać. Bardzo dziwne objawy i boje się że może to być uszkodzona karta graficzna lub płyta główna. Bardziej obstawiam grafikę bo gdyby byłaby to płyta główna laptop nie uruchomiłby się.
Proszę o pomoc.