Laptop za 5k czy stacjonarka za 5k

Witam wszystkich :)

Mam do was pytanie. Otóż przymierzam się do kupna nowego komputerka. Jego główne wymagania to gry i programowanie. Na początku byłem w 100% przekonany do stacjonarki, jednak kończę liceum i wybieram się na studia informatyczne, więc mobilność komputera by się przydała. I tu pojawia się me pytanie: Jak duża będzie strata wydajności laptopa w stosunku do stacjonarnego przy powyższych założeniach i co bardziej wg. was opłacało bysię kupić? :) Z góry dzięki za pomoc :)

@edit: zdaję sobie sprawę, że strata w wydajności będzie widoczna, ale czy będzie ona tak duża, aby wykluczała zakup laptopa?

Jeżeli potrzebujesz mobilności, to laptop.

Jeżeli chcesz skupić się na jak największej wydajności, wygody grania, programowania to komputer stacjonarny.

Za tą kasę możesz mieć lepszy komputer stacjonarny, który będzie wydajniejszy niż laptop. Dodatkowo masz możliwość ciągłej jego modernizacji bez większych limitów.

Kolejną rzeczą jest to, że w większości latopach masz narzucony soft z góry, który ma zazwyczaj dużo syfu.

Kolega wyżej ładnie wszystko wyjaśnił :D

warn_ico.png
Spam ~ blaumro

Ja kupiłem lapka zamiast stacjonarki tylko raz i wytrzymałem niecały rok :). Drugi raz tego samego błędu nie popełnię.

Jeżeli planujesz grać, to tylko i wyłącznie komp stacjonarny. Za 4k kupisz wydajną maszynę, a do przeglądania neta w terenie wystarczy Ci tablet za 1k (nowy Nexus 7 będzie aż za nadto :D, albo jakiś inny Samsung z 3G :)).

Ewentualnie do domu stacjonara, a na studia jakis lapek za 1.5k od lenovo z i3 prockiem, w zupełności do casualowego programowania na studiach wystarczy :).

Różnica wydajności będzie widoczna.

Pomyśl o kombinacji stacjonarka za 3,5k i notebook za ~1,5k. Lepszego rozwiązania nie widzę.

Mam nienajgorszego smartfona, więc z netem na wyjeździe sobie radzę, tylko miałem problem z ewentualnym wyborem jednej z opcji. Dzięki za pomoc. Biorę stacjonarkę, a na uczelni, jak się w ogóle dostanę, jakoś sobie poradzę :D

Nie no, jak na uczelnie (szczególnie studia typu informatyka), to jakiś tani laptop się przyda. Oddawanie projektów na własnym sprzęcie ma tą zaletę, że u siebie masz wszystko ładnie skonfigurowane, a u doktorka to jakiejś bilblioteki nie ma, a to inne problemy :).

Ja sobie ostatnio takie coś do pracy/uczelni kupiłem http://www.x-kom.pl/p/168671-notebook-laptop-15-6-lenovo-ibm-b5400-i3-4000m-12gb-500-dvd-rw.html . Oczywiście jak jestem w domu to programuję na stacjonarce, bo wygodniej, 3 monitory itd (chociaż teraz w domu to bardzo rzadko bywam, tylko spać).

za 1500zł już idzie jakiś sensowny lapek z i3 i 4GB RAM kupić od Lenovo, bez systemu ofc, w końcu i tak prędzej czy później skończysz na linuxie (o ile już na nim nie działasz :D)

Na linuksie pracować jeszcze okazji nie miałem i mówiąc szczerze narazie jeszcze się ku temu nie wychylam, jednak pewny jestem, że w końcu i na tym będę musiał siedzieć :) Na lapka idzie w miesiąc wakacji zarobić, więc nie ma się co przejmować :D

Jak dożyjemy w polsce szybkiego neta to będzie sobie można obraz ze stacjonary streamować i grać na lapku we wszystko .

Nie mam pojęcia co rozumiesz pod pojęciem szybkiego neta, bo jest to pojęcia dość względne, jednak ja na swój nie narzekam, mimo że w chwili obecne mam prawie o 15mbs zaniżony uploud ;)

http://www.speedtest.net/result/3384560533.png

Chodzi o to że na kompie leci gra a ty sobie w to grasz na lapku do którego jest wysyłany obraz a z którego pobierane są twoje polecenia.

Wszystko na razie w fazie beta , ale obawiam się że trzeba będzie symetryka 50 mb by to szło.

Ja kupilem lapka i mam juz go 3 lata ciagle dobrze sie 3ma ale stacjonarki lepsze bestie sa :) JA bym kupil na twoim miejscu a 3-4k stacjonarke a za reszte new albo uzywaka lapka zeby byc mobilnym :)

Witam wszystkich :)

Mam do was pytanie. Otóż przymierzam się do kupna nowego komputerka. Jego główne wymagania to gry i programowanie. Na początku byłem w 100% przekonany do stacjonarki, jednak kończę liceum i wybieram się na studia informatyczne, więc mobilność komputera by się przydała. I tu pojawia się me pytanie: Jak duża będzie strata wydajności laptopa w stosunku do stacjonarnego przy powyższych założeniach i co bardziej wg. was opłacało bysię kupić? :) Z góry dzięki za pomoc :)

@edit: zdaję sobie sprawę, że strata w wydajności będzie widoczna, ale czy będzie ona tak duża, aby wykluczała zakup laptopa?