znalazłem tylko z takim komentarzem ;]
panowie to co się wczoraj działo jest nie do opisania, myślałem bez jaja że w półfinale Borussia ma małe szanse z realem, ale jednak drużyna z Westfalenstadion pokazała klasę, a R. Lewandowski stał się 1 piłkarzem który w półfinale najtrudniejszych piłkarskich rozgrywek klubowych na całym świecie, strzelił 4 gole i to dla Realu, wielkiego Realu, to co wczoraj się działo w pubie jest nie do opisania, wszyscy nieznajomi, znajomi przybijali sobie piątki i pili piwo z wielkim uśmiechem na ustach, dla takich momentów żyje kibic, ostatnio tak się cieszyłem jak PL wygrała z Portugalią za rządów Benhakera
Pozdrawiam
Ps.
umieszczam to, bo może ktoś jeszcze nie wie że mimo marnej reprezentacji są jednak w niej rodzynki, no i nie widział wczorajszego meczu