Tu sie zgodze ze pvp w starszych kronikach bylo lepsze niz jest teraz, no ale gra nie ustala by bez zmian.
Lineage2 pve opieralo sie tylko na grindzie. A po tym mialo tez dobry endgame w postaci Epikow i ciekawych Siege.
Ja od roku ponad nie gram na smierdzacych privach.
Official aktualnie to nie jest to co bym chcial. Moze kiedys to zmienia widzac swoje bledy.
Teraz jak widze stare lineage2 ktore ma niebieskie inteface to nie chce mi sie w nie grac bo bylo maxymalnie ubogie.
W Kamael: Hellbound i Godzie zmiana interface wyszla im na dobre, ale zabrali sie za rzeczy ktorych nie powinni ruszac.
Teraz Epiki a zwlaszcza polowa epikow jest nic nie warta, a na siege wygrywa pt ktore ma lepszych healerow.
Nie da sie pogodzic wszystkich rzeczy. Dopiero w Lindviorze maja wrocic specyfikacje pod bronie dla 35 klas w Lineage2, ktore usuneli i maja dodawac skile klasowe unikalne. Nawet wracaja do systemu Overlorda ze dawal buffy na klan.
Wchodzac w temat postaci to byly one zle skonstruowane. Za duzo buffow / skili tworzylo troszke klopot. Teraz jest tego mniej i tu mi to pasuje.
Ofc gra tych emocji nie dostarcza jak kiedys, ale to nadal Lineage2 z otwartym swiatem pvp/pk gdzie specialne zabicie gracza = radocha.
Wez tez pod uwage ze ta gra nie jest tworzona pod nasz rynek tak jak jest to w przypadku WoWa. Lineage2 to bardziej produkcja pod koreancow, ktorzy lubia te klimaty.