Koniecznie musimy wspomnieć o Maple Story M, które wywołuje równie duże emocje co Maple Story 2. Mówimy przecież o bardzo rozbudowanym mobilnym produkcie, który pod względem grafiki dorównuje, a w niektórych przypadkach nawet przebija pecetowy oryginał.
Wczoraj, a tak naprawę dzisiaj rano miała miejsce premiera… no dobra… prapremi…