Menedżer haseł offline

#1

Cześć.
Ze względu na to że nie lubię oddawać haseł przeglądarce google i często się nudze postanowiłem zrobić mały menedżer haseł w wersji desktop. Główną zaletą ma być to że hasła nie wysyłają się do żadnej chmury ( są tylko na Twoim komuterze).
Funkcje:

  • Generowanie haseł, do wyboru 3 typy ze względu na długość :
    • 8-12 znaków
    • 13-19 znaków
    • 20-31 znaków
      Można również wybrać czy chcemy znaki specjalne, wygenerowane hasło możemy dowolne zmeniać w trakcie dodawania.
  • Szyfrowanie hasłem trybem AES256 + CBC ( w przyszłości mam zamiar odblokować inne tryby dostępne w bibliotece )
  • Hashowanie głównego hasła algorytmem MD5 + sól.
  • Usuwanie hasła.

Korzystałem z QtCreator i z tego co wyczytałem to powinien działać na systemach Windowsie, Mac a nawet Linux ( ja testowałem tylko na windowsie).

Program nazwijmy to jest w wersji “beta”, chcę na pewno jeszcze dodać szyfrowanie głównego hasła. Czasami występuję błędne szyfrowanie i trzeba usunąć hasło bo wpisują się “kwadraciki” a graficznie słabo bo raczej na grafice się nie skupiałem, ale może komuś się przyda więc podsyłam:

Krótka “prezentacja” - https://www.youtube.com/watch?v=evOQEF-P3O4&ab_channel=Knife_Is_Op

Link do pobrania - https://www.dropbox.com/transfer/AAAAAGWUmCd5KqCJ8nkGDLll9Qz88C3tEWYuJYcZRczQSwny-hqavUM ( na YT w opisie ten sam link )

Jak coś to służę na PW :wink:

#3

Menadżer haseł Apple (wraz z sugerowanymi silnymi hasłami i faktem, że Apple nie sprzedaje ŻADNYCH informacji o użytkownikach do firm trzecich), który mam w iPhone miażdży twoją bieda aplikację w 2 sekundy.

Przebijasz to: https://youtu.be/K-F1Mmy7hiI?si=nTVKvrltV3IDPsfw ?

Google z androidem czy Amazon to śmiech na sali jeśli chodzi o prywatność.
To główna zaleta iOS, dla której porzuciłem Androida. Wiadomo… Apple zarabia mniej na sprzedaży danych osobowych (w ogóle nie zarabia) przez co ich urządzenia są drogie ale jak ktoś ceni prywatność to iOS, MacOS to jedyne wyjście.
Do tego pousuwałem kilka lat temu (3-4) wszystkie moje konta “social media”, które również handlują danymi użytkowników. (Tu mnie śmieszy klocekGromix, który wierzy, że ja to jakiś typ, którego zdjęcie znalazł na fejsie, i który mieszka w UK hahahaha).

#5

Ty kurwa kretynie. Zapytaj admina o moje IP i z jakiego jest kraju. Pierdolony idioto hahaaha

Wielki HAKER (Wysrany po kawie rano) Kasztan hahaah

#7

Niestety sądy nie są zbyt szybkie. Ja już się odniosłem. Nie mam wpływu na to co zrobią służby, kretynie.

#9

Poszedł ignor, pedałku :slight_smile:

#11

Dodatkowo w iOS 17.3 wchodzi dodatkowa opcja przeciwko “stalkerom”, którzy podglądają czyiś PIN, a potem kradną iPhone. Taki iPhone odblokowany podejrzanym PINem dawał dostęp do funkcji Factory Restet i działał bardzo długo.

Nowa aktualizacja będzie sprawdzała gdzie znajduje się urządzenie i jak będzie to bardzo rzadko lub w ogóle nieodwiedzane miejsce przez oryginalnego właściciela włączy się system gdzie wklepanie samego PIN nie da dostępu do zaawansowanych ustawień jak Factory Reset. Do tych ustawień będzie wymagane FaceID. Dodatkowo nawet jak FaceID się powiedzie to jeśli smartfon nadal będzie w “dziwnym” miejscu po godzinie procedura będzie wymuszona po raz kolejny.

Oczywiście użycie tej funkcji będzie dobrowolne.

System ten już jest dostępny dla beta testerów iOS. (W tym mnie :smiley: )

Ogólnie już teraz większość skradzionych iPhone nadaje się tylko na części i nie ma dostępu do danych na nich umieszczonych. Teraz ta dodatkowa funkcja zupełnie podniesie poprzeczkę.

Tak wygląda polityka prywatności Apple. Google w tym czasie wprowadza jeszcze więcej funkcji by na waszych danych zarabiać lol (nie wspominam nawet o producentach smarfonów z Azji opartych na Android. Tam to już zupełny kosmos inwigilacji hłe hłe).