Mentalność graczy

Witam na wstępie chciał bym powiedzieć że nie jestem zwolennikiem zaczynania takich tematów, a tym bardziej dobrym pisarzem przez co nie wiem czy w pierwszym poście faktycznie opiszę to co mnie deneruje od paru lat, jednak jest to temat który do mnie wraca jak bumerang i to ze zdwojoną siłą i chciał bym się skonsultować z ekspertami z tego portalu oczywiście w sposób kulturalny i faktycznie wnoszący coś do tematu, dodam że jest to temat raczej mocno obszerny więc od razu przepraszam za ścianę tekstu ^^ no to zaczynam.

Parę lat temu doszedłem do wniosku że gracze są głupi. albo chcą być głupi widać to PRZEDE WSZYSTKIM w grach które posiadają e-sport, albo po prostu wysoką frekwencje na YT, czy livach. Chodzi mi tutaj o takie przeświadczenie że jeżeli ktoś ma dużą oglądalność, albo w przypadku e-sportu wygrywa turnieje lub jest w teamie który wygrywa, to jego zdanie automatycznie staje się prawie na równi ze świętością i “normalni” gracze zaczynają robić to co oni “tłumaczą”, ja rozumiem że człowiek szuka idolów jest to normalne dla nas, wiem że szukamy kogoś kto pomoże nam się rozwijać, jednak dla czego przerodziło się to w takie ślepe wierzenie w kogoś, nikt nie jest święty, nikt nie ma takiej wiedzy na jakiś temat by uznać go za absolutne “bóstwo” w świecie growym i trzymać się tylko i wyłącznie tego co mówi.

Osobiście uważam że takie coś jak Meta w grach, podział na rangi, bohaterów / decki / buildy czy cokolwiek można by tutaj jeszcze wepchnąć niszczy gre, niszczy balans i przede wszystkim utrudnia producentom gier odpowiednie balansowanie swoich produktów. Jestem zdania że mentalność ludzi na to wszystko przeistoczyła się w coś złego, w coś co powoduje że normalny gracz nie używa mózgu, tylko szuka stron z metą albo jakiegoś niby “lepszego” gracza i trzyma się sztywno tylko tego co powiedział.

Podam teraz troszkę przykładów, w grach MOBA powstała meta na dzielenie bohaterów na “rangi” tam od D do S++ czy coś takiego w Smite pamiętam 2 postacie które były mega nisko w tej tabelce gdzieś kolo C/D, na turnieju solo laner z TSM wybrał Vaname, zmiażdżył swojego rywala zrobił w tym meczu quadre, a potem pente, i nagle postać powędrowała na S+ gdzie tu sens? to samo mamy w innych moba jakis człowiek na streamie zagra ładnie swoją postacią nagle okazuje się że nie jest to słaba postać tylko ludzie nie wiedzieli jak nią grać, to samo mamy w karciance w HS przez pare miesięcy widzimy 1-3 decki bo są uznawane za najlepsze a potem ni z gruszki ni z pietruszki wychodzą 3 decki które niszczą te decki, i to wszystkie te przykłady podałem bez takich scen jak aktualizacja które ingerowały by w te sytuacje, nie było aktualizacji zmieniających cokolwiek w tych bohaterach / kartach.

I właśnie tutaj chciał bym zaznaczyć ten problem że ludzie zamiast samemu szukać rozwiązań na daną sytuację, to sztywno trzymają się czegoś kto gdzieś tam ktoś powiedział, osobiście sam mam znajomych co jak grają w lola,hotsa,HS otwierają sobie strone i robią ctrl+c a potem ctrl+v buildów na daną postać często nawet nie wiedząc co wybrali, przez takie zachowanie często sporo postaci jest niegrywalnych, i to tylko często dla tego że ktoś tak powiedział. Ogólnie rozumiem to i wiem że są ludzie z talentem do czegoś i potrafią ogarnąć daną grę od A do Z lepiej niż nie jeden gracz, jednak to nadal jest jeden gracz i nigdy nie będzie w stanie samemu wszystkiego przewidzieć tylko też trzyma się swoich założeń, to samo z postaciami czy kartami wiem że są lepsze i gorszę, jednak często po prostu nie dajemy im się wykazać przez co są uznawane za gorsze, jakiś pro player zagrał jakąś postacią zrobił nią 5 razy 0:20 i jeb nalepka że postać niegrywalna, a potem na jakimś turnieju widzimy tą postać dzięki niej wygrywają mecz i nagle wszyscy tym grają.

Ogólnie nawet olał bym ten temat bo osobiście gram tym co mi się podoba, buduje postać/deck czy co tam mamy w grze tak jak to widzę w danej rozgrywce, ale właśnie często mimo iż buduję się odpowiednio często ludzie piszą o matko co ty kupiłeś albo co ty wybrałeś na takiej i takiej stronie przecież taki i taki pros powiedział że teraz masz budować to i to, no halo troszkę ogłady, dodatkowo takie zachowanie niszczy balans gry bo twórcy jak widzą coś co nikt nie buduje, albo czymś nie gra uznają to za słabe co w rzeczywistości tak może nie być przez taką mentalność ludzi właśnie potem mamy, aktualizacja z balansem które nie powinny się pojawić bo sprawiają że postacie stają się za silne, a inne za słabe bo grają tylko tymi.

Troszkę się nagadałem mam nadzieje że przedstawiłem swoje podejście w dość klarowny sposób, co raczej jest u mnie trudne bo za dużo myśli się kotłuje na raz ^^ Mam nadzieje że wywiąże się jakaś w miarę sensowna wymiana poglądów z tego mojego bełkotu, a więc jak myślicie że 1 osoba jest w stanie wmówić reszcie że coś jest dobre, a coś złe? i czy widzicie w tym problem?

2lajki

Tak, ludzie grający w gry esportowe czy śledząc gameplaye na twitchu/yt to większościowo debile.

Duży wpływ na to ma casualizacja rozgrywki, aby tylko przyciągnąć większą bazę graczy, z czym wiąże się większy zarobek…
Casuale szukają czystej rozrywki i relaksu, więc sięgają po najprostsze rozwiązania które ich do tego doprowadzą.
A najgorsze jest to, że nie dotyczy to tylko e-sportu, a także MMO

Ludzie chcą wygrywać, a nie grać.
Zauważ, że gry o których wspominasz są proste, a ludzie i tak wybierają gotowe buildy zamiast pokombinować.
Tak wyglądają gry dla mas i trzeba się z tym pogodzić, bo raczej się to nie zmieni. Wydawca woli zarobić więcej, niż dać więcej zabawy.

Jako przykłady podałeś najbardziej rakotwórcze tytuły, więc czym się dziwić?
Popatrz sobie na Trackmanię, Quake, StarCraft 2, czy całkowite nisze jak Osu. Chociaż w Quake nie do końca wiem jaka jest obecnie sytuacja (dawno temu przestałem się tym interesować), ale jaka gra, takie community.

Niestety nie zgodzę się z tobą przyjacielu.
To że gotowe buildy, decki etc. znajdują się w internecie to ogromna zaleta nie wada. I nie zrozum mnie źle nie mam na myśli tutaj kopiowania kropka w kropkę buildu nie wiedząc co nawet zostało tam umieszczone. Owszem istnieją ludzie którzy tak robią, ale w każdej dziedzinie życia znajduje się ten rodzaj ludzi którzy sami myśleć nie potrafią.

Dlaczego uważam że buildy oraz decki w internecie to zaleta.
Gdyż gdyby czegoś takiego nie było, wiele osób które mają potencjał na osiągnięcie czegoś więcej w danej dziedzinie, traciła by czas na powielanie błędów innych ludzi…

Sam przecież napisałeś że często jest tak że, dany build uchodzi za najlepszy, aż znajdzie się ktoś kto zagra jeszcze lepiej innym buildem. Zazwyczaj doskonałość szlifowana jest przez wiele ludzi.

Człowiek myślący korzysta z wiedzy która jest dostępna, i próbuje ją ulepszyć/dostosować do swoich preferencji.

Dam CI przykład z życia, jako kucharz lepiej skorzystać z czyjegoś przepisu, który jest sprawdzony i ewentualnie później ulepszyć go zgodnie ze swoimi preferencjami aby uzyskać idealny dla siebie smak? Czy może lepiej próbować wymyślić od zera cały przepis, co wiąże się z wieloma próbami które nie wyjdą, a końcowy efekt będzie podobny.

3lajki

Osobiście uważam że takie coś jak Meta w grach, podział na rangi, bohaterów / decki / buildy czy cokolwiek można by tutaj jeszcze wepchnąć niszczy gre

Po tym przestałem czytać. W każdej grze są postaci beznadziejne na i postaci które są strasznie mocne. Czasami da się te słabe postaci wykorzystać w konkretnych sytuacjach, które zdarzają się rzadko co powoduje że postaci silniejsze są wybierane częściej, bo są efektywniejsze na różne sytuacje.

Ludzie trzymać się będą tych met, buildów i tak dalej bo dają większe korzyści. Dla przykładu w Wowie są talenty które dają efekty leczące dpsowi, albo może wybrać talent który zwiększy jego dps o 10% to chyba oczywiste że nie będziemy brać survi do raidu, skoro od tego jest healer żeby leczył. Tak samo nie będziesz brać skili które zadają o 20% mniejsze obrażenia, skoro możesz wybrać te lepsze.

To tak jakbyś wybierał zgniłe owoce zamiast świeżych.

Następnym razem proponuję przeczytać do końca przed komentowaniem tego co ktoś napisał, tu nie chodzi o samo wybieranie bohaterów lub buildów tylko o to że tak na prawdę większość robi to tylko dlatego że ktoś tak napisał, nie rozumiejąc po co i co one dają, najgorsze jest jednak to co gizorro1 napisał na końcu czyli ludzie się czepiają jak robisz coś nie tak jak było napisane (przez to sam przestałem grać w moby). Po to są różne możliwości tworzenia postaci aby ludzie grali tak jak chcą. Jeżeli jest narzucany jeden słuszny schemat, build czy postać to gra moim zdaniem traci sens.

Hehe
A ja myślałem, że będzie o kupowaniu pre-orderow :wink:

1lajk

Ja się odniosę do początku czyli tego, że gracze robią to co mówią esportowcy lub ludzie z dużą oglądalnościom tak więc to nie dotyczy tylko gier i graczy tylko całej rozrywki i wszystkich ludzi wystarczy popatrzeć na to jak bardzo dużo ludzi bez chwili zawahania zgadza ze wszystkim co mówią gwiazdy kina szczególnie z Hollywood. Większość ludzi już tak ma, że jak ktoś jest dobrze znany to zostaje ich autorytetem.

Dobrze pisze polac mu…zawsze znajdzie sie anty build na build , ktory ktos zrobil zreszta wgrach , ktore podales bardzuej liczy sie logiczne myslenie niz buildy …kopiowanie kogos builu i nie potrafienie go wykorzytsac to glupota graczy. 90% ludzie grajacy hna buildachc pro graczy sa slabi i nie umieja nimi grac taka prawda.

Nie istnieje żadna mitologiczna META ani build tier. Owszem, zgadzam się że pewne postacie są strasznie słabe w danym patchu, a niektóre mocniejsze. Ale takich postaci masz raptem kilka przez cały rok. Ot dla przykładu weźmy lola - ja grałem taliyah jako chyba jedyny pod RoA, a nie pod Morello (przed jego reworkiem). Wynik miałem 3 KROTNIE lepszy (to samo win ratio które na taliyah miałem na poziomie 83% przez platynę/diament) niż inni z Morello mimo że Morello był na wszystkich buildach, a RoA nie pojawił się ani w jednym.

Gw2 - do niedawna była akcja że wszyscy “zerk only” (set który daje specjalne bonusy do ataku). A potem co się okazuje? Wszyscy padają po za mną bo wziąłem inny set. I tak się kończy meta - huuuuur duuuur! 0,00001% dpsa więcej kosztem 40% armora mniej, worth like hell! A potem typ pada 10 razy w przeciągu paru minut.

WoW - meta DH… jest tak debilnie zrobiona że szkoda gadać. Na pvp rozwalam na swoim DH KAŻDEGO innego, mimo że gram swoim buildem, a większość z nich buildem z meta-wow. I to bardzo rzadko muszę się wysilać by zabic “sobowtóra” - co tu duzo ukrywać, klasa przez swój klimat jest wybierana przez bezmózgie owieczki które sprawdzają build, biorą go a potem się dziwią czemu nie działa.

ZAWSZE meta buildy będą gorsze z prostego powodu. Były robione pod kogoś innego. Inna osoba, inny styl gry, inne przyzwyczajenia, inne wszystko. I ty nie wykorzystasz tego buildu nawet w 50% zapewne. To raz, a dwa… buildy tworzą LUDZIE. I ludzie mogą się mylić bądź czegoś nie zauważyć. Proste, szybkie pytanie : czemu jedni mogą wymyślać swoje buildy a drudzy niby nie? Kto o tym decyduje? Ty? Wątpię. Ot, jak masz rzadki artefakt zwany mózgiem to bez zaglądania w buildy dojdziesz do podobnych wniosków “on your own”. A jak dojdziesz do innych wniosków… to trzymaj się tego co ty sprawdziłes, nigdy nie wierz nikomu obcemu na słowo bo niby z jakiej racji?

Wrócę znowu do przykładu z lola - wykombinowałem rush RoA na taliyah zamiast morello z prostego powodu. Zbyt często team mnie zostawiał samego. A tak mogę ultować pod wieżę na bocie, przytankować wieżę i adc z supportem, zabić jednego z nich na kombo, przeczekać cd i zabić drugiego i to bez pomocy mojego teamu. Z morello już bym tego nie zrobił i byłbym uzależniony od mojej drużyny - jakby bot lane zaspał to bym tylko oddał darmowego killa przeciwnikowi. A potem, jak nadchodzą walki druzynowe to jest jeszcze lepiej - gdy nie mamy engage’a to ja wskakuje na ulcie na plecy przeciwników i spokojnie wytrwam do czasu aż team się ogarnie i przyjdzie. Z morello już bym tego tak nie robił. I każdy na początku gry był tak mądry jak ty : “ale tracisz 10% dpsa, przegrasz gierkę przez to, bla bla bla”. Ale gdy potem przeciwnik poddaje się w 20 minucie i pisze “gg, better mid win” to każdy przyznaje że to lepsza opcja niż morello.

To samo w wowie - to że dla jednej czy dwóch OSÓB pasuje konkretny talent, nie znaczy że to jedyna słuszna opcja. I tak ktoś może chcieć sobie grać z chaos blades (30% dmg wiecej), tak jak mogę sobie grać z demonic (transformacja w demona po eye beam). I nie przekonasz mnie że gram źle - gram jak mi się podoba.

Jak ja kocham takie owieczki co idą ślepo “bo tak jest napisane”… Niech wszystkie zeskoczą z 12 piętra w bloku bo tak było napisane, a będzie lepiej na świecie - mówcie co chcecie ale to przez owieczki mamy w historii stalina czy hitlera

Gry to przede wszystkim rozrywka. Oczywiscie dla roznych ludzi slowo rozrywka ma rozne znaczenie; dla niektorych jest to rywalizacja z innymi, dla innych spokojna rozgrywka przeciwko AI, a dla jeszcze innych wyznacznikiem dobrej zabawy jest jak wysoko stoja w rankingu czy ilu przeciwnikow zabili.

Czy to, ze ktos bawi sie lepiej kiedy ciagle wygrywa uzywajac cudzych pomyslow na gre, sprawia ze jest glupszy? Nie sadze. To jego wybor. A i on pewnie powiedzialby ze ktos kto nie korzysta z gotowych dobrych rozwiazan i zgromadzonej wiedzy - jest glupi. Bo to tak jakby probowac odkryc kolo na nowo.

Czy to, ze ktos bawi sie lepiej kiedy spedza 5 minut na przeczytaniu poradnika i graniu w gre przez kolejne 45 minut, niz graniu przez 5 i odgadywaniu mechaniki gry przez 45, sprawia ze jest glupszy? Nie sadze, to takze jego wybor. Chociaz pewnie on powiedzialby ze ktos, kto przez 45 minut wdaje sie w debate z liczbami jest glupi - bo gra to powinna byc rozrywka i przyjemnosc a nie glowkowanie i stres.

Ludzie bawia sie roznie. Jedni uwielbiaja isc na przekor. Jedni uwielbiaja isc z tlumem. Jeszcze inni kochaja byc oryginalni bo daje im to uczucie bycia lepszym od innych. Problem pojawia sie kiedy jedni chca drugim narzucic ich styl grania. Takich graczy, niezaleznie od tego czy kopiuja wybory innych, czy sami wymyslaja niesamowite rozwiazania, nazwalbym glupimi.

W grach online sa oczywiscie, jak we wszystkim innym co spoleczne, granice ‘wolnosci’. I ludzi ktorzy te granice przekraczaja, takze nazwalbym glupimi… nawet jezeli to jest ich ‘sposob na zabawe’.

to tak krotko… bo temat rzeka.

No właśnie o tym pisze i widać to głównie w HS gdzie bez patha po 3 miesiacach potrafi wystrzelic talia która nie była nigdy brana pod uwagę a nagle ma większe win ratio od innych, a co do reszty twojej wypowiedzi to powiedział bym logiczne myślenie = build, idzie to ze sobą w parze przynajmniej jak dla mnie.

już tak nie przesadzajmy z tą rakotwórczością, ludzie wszędzie są tacy sami, a twoje podane tytuły średnio pasują do tego tematu bo nie ma w nich praktycznie nic (po za SC2) co wymaga czegoś więcej niż wczucia w rozgrywkę.

Proste nie proste wymagają odpowiedniego podejścia, a właśnie o tym wybieraniu gotowych buildsach mówię, ludzie we wszystkich grach tak robią, obojętnie czy coś by się bardziej nadawało grają tak jak im “nakazano”, chcą wygrywać? pewnie tak ale sporo chcą wygrywać czemu nie pomyślą o tym co zrobić w takiej i takiej sytuacji, takie podejście że ludzie wiedzą jak grać i wiedzą co muszą zbudować istnieje tylko na topowym poziomie w rankingu reszta ludzi właśnie przez takie podejście kopiowania wszystkiego od innych siedzą niżej.

Niestety praktycznie z niczym się nie zgadzam.

To, że często słuchamy rad osób od nas lepszych/bardziej doświadczonych w danej dziedzinie(bo niewątpliwie takie są osoby biorące udział w ważniejszych zawodach i wygrywające tam) to przecież nie przejaw głupoty a chęci poprawy własnych wyników. Rozumiem, że próba poprawy to nie to samo co ślepe podążanie, ale właśnie ja tego ślepego podążania nie widzę. Od ładnych paru lat grywam w chyba najbardziej pasującą do tematu grę-lola, znam wiele osób oglądających zawody, jeżdżących na różne eventy, osób, które stream oglądają nawet podczas przerw w pracy/na uczelni i nikt z nich nigdy żywcem nie kopiował tego co robił ich “idol”. Tutaj się chyba nawet tak nie da a przynajmniej nie na wyższym poziomie(bo każdy zdaje sobie sprawę z tego, że dany build czy dane akcje mają sens tylko w konkretnej sytuacji). Pisanie, że gracze są głupi to jak pisanie, że ludzie oglądający jakiegoś tam znanego pływaka i trenujący by kiedyś mu dorównać też są głupi bo kilku z nich dopiero ucząc się pływać stwierdziło, że skoro ten pływak którego tak lubią dał radę przepłynąć ocean to oni też dadzą, wystarczy, że będą robić to samo. No jak ktoś nie zna swoich możliwości, nie trenował to się może mocno zdziwić. Na szczęście dotyczy to w większości tylko tych dopiero zaczynających(doświadczone osoby wiedzą ile są w stanie z siebie wyciągnąć i dlaczego pewnych rzeczy nie powinno się robić). Zdaję sobie sprawę z tego, że przykład odległy od tematu, chodziło mi jednak by podkreślić to jakie osoby tak postępują

Nie wyobrażam sobie by nie było podziału na rangi czy buildy. Jak by to miało wyglądać? Każdy tym samym? Strasznie prosta i nudna gra by z tego wyszła. To, że na danej pozycji(czy to linia w lolu czy też pozycja w MMORPG) może być kilka różnych postaci to zdecydowanie plus. Każda gra wygląda dzięki temu inaczej i w każdej grze mamy możliwość już podczas wyboru naszego bohatera wpłynąć na losy wirtualnej bitwy. Jak dla mnie to dobrze, że już na początku musimy podjąć pewne decyzje “grać tym co da mi przewagę na początku czy też zaryzykować i oddać ją przeciwnikowi, ale za to postawić na późniejszy etap, gdzie, o ile wytrzymamy, nam się to zwróci”. To samo tyczy się przedmiotów/buildów. Jeśli natomiast chodzi o balans to dlaczego tak uważasz? Przecież wystarczy zobaczyć jaki stosunek zwycięstw ma każda z postaci i ją sprawdzić (w takim lolu nie ma postaci która by miała ponad te 57% wygranych do przegranych więc chyba nieźle. W 2ga stronę też ładnie to wygląda). Gracze i twórcy jakoś więc sobie radzą i wątpię by było to tak trudne skoro procentowo wynik jest niezły(a postaci jest bardzo dużo).

Tyle, że te niespodziewane wyboru postaci nie zawsze kończą się tak pozytywnym wynikiem. Często ludzie biorą coś co rzadko się widuje bo przeciwnik nie spodziewa się tego, nie ma tak wielkiego doświadczenia w grze na to i nie jak zareagować co daje ogromną przewagę zwłaszcza na początku. Nie zawsze to jednak wychodzi i taki wybór może skończyć się szybką przegraną. W takim lolu możesz iść całą 5 jako adc i może wyjść świetnie, przeciwnik nie ma jak podejść, macie ogromne obrażenia. Problem pojawi się gdy ktoś wpadnie na to co planujecie i wcześniej wybierze postacie wytrzymałe, posiadające jakiś zasięg i cc. Wtedy ten cudowny plan stanie się przyczyną porażki(oczywiście prawdopodobnie bo umiejętności>postać).
Nie ma czegoś takiego jak talia czy postać idealna(jak ma to w jakiejś mocno niezbalansowanej grze-tyle, ze wtedy by się trzeba zastanowić czy aby nie traktować tego jako błędu twórców, którzy nie powinni dopuścić do istnienia czegoś takiego), wszystko ma jakąś wadę, którą można wykorzystać.

Mi nikt nigdy nie zwrócił uwagi a nie używam gotowych buildów. No chyba, że było to faktycznie coś bezsensownego jak zakup przedmiotu regenerującego manę na postaci, która tej many nie ma. Ciężko by też było żywcem lecieć z gotowych poradników bo tam nie uda się zawrzeć wszystkiego. Gry na innych graczy(a takie są te najbardziej popularne wśród streamerów) mają to do siebie, że może wydarzyć się tam wszystko i nikt nie da rady napisać tekstu na każdą z możliwości.
Nie rozumiem w czym problem jeśli ktoś przegrał te “5 razy 0:20” a ktoś inny wygrał identyczną postacią ważny mecz to przecież dalej nie czyni z tej postaci jakiejś silniejszej i wątpię by była dużo popularniejsza (Nie każdy ogląda zawody, nie każdy ma daną postać, nie każdy będzie chciał sprawdzać jak to działa. Pewnie, chwilowo zwiększy się ilość osób, które sprawdzą jak by im tym szło, ale to będą w większości osoby, które wcześniej tego nie robiły-wątpię by ten streamer mający pięć razy 0:20 nagle wrócił do tej postaci).

@Zygiel Twój wpis jest tak dobry, że od razu się zalogowałem, aby dać Ci wirtualne serduszko!
Znakomite przemyślenia. Nic dodać, nic ująć.

1lajk

Cytat już tak nie przesadzajmy z tą rakotwórczością, ludzie wszędzie są tacy sami, a twoje podane tytuły średnio pasują do tego tematu bo nie ma w nich praktycznie nic (po za SC2) co wymaga czegoś więcej niż wczucia w rozgrywkę.

Nie naginaj faktów, aby podchodziły pod twój tok rozumowania. Mowa o grach e-sportowych, więc nie próbuj zamiatać “niewygodne” dla twojej opinii tytuły.
Ludzie NIE WSZĘDZIE są tacy sami właśnie przez community. Jedne gry posiadają bardziej dojrzałe, inne mniej. Owszem (prawie*) zawsze się znajdą rakowe osobniki, ale ich łatwość spotkania jest zauważalnie inna w zależności od gry.

*istnieją mało popularne e-sportowe gry, w których nie ma toksycznych graczy i raczej ich nie spotkasz, bo są dla hipsterów, albo ze względu na specyfikę gry jak Trackmania :slight_smile:

To nie gracze tylko ludzie. Większość ludzi na świecie to idioci, więc siłą rzeczy, większość graczy to też idioci :slight_smile: I dobrze, bo świat byłby nudny, gdyby każdy był inteligentny, nie chciałbym takiego świata. Dobrze jest jak jest, a w gry i tak gram z grupą znajomych, to reszta może być idiotami :slight_smile:

1lajk

Mój temat nie jest o rakotwórczości społeczeństwa growego (o tym masz inny temat) , a o tym że ludzie powielają czyjeś buildy / styl grania tylko dla tego że jest “sławniejszy” od reszty i tym samym wszyscy idą za nim, a nie sami pomyśla czy w danym momencie coś ma sens, dla tego uważam że gry takie ja quake, trackmania, czy osu nie nadają się do tego tematu bo w tych grach nie ma praktycznie nic po za umiejętnościami, nie ma w nich buildów, itemków, skili czy cholerka wie czego co można by kopiować w tych grach jest jedna wielka umiejetność grania i albo ją posiadasz albo nie i trzeba się tego nauczyć wielogodzinnymi praktykami, i tutaj faktycznie duzo bardziej przydają sie lepsi gracze bo często widzisz jak grają i można porównać błędy jakie się popełnia jednak nie da się od razu po zobaczeniu filmiku grać tak jak dany gracz, jest to nie możliwe bo tutaj w gre wchodzą umiejetności a nie tak jak w przypadku reszty o “buildy”

Nigdzie nic takiego nie napisałem

Jeżeli chodzi o to, to faktycznie nie powinno być przecinka po “podział na rangi” mój błąd przepraszam, chodziło mi o to że dzielenie bohaterów, decki i buildy na tiery to jest zło i robi więcej złego niż dobrego.

To ci powiem że masz szczęśliwe życie bo osób co zwracają uwagę na build (zwłaszcza jak się przegrywa) jest od groma i to we wszystkich grach.

no niestety muszę się z tym zgodzić szukanie idolów w dzisiejszych czasach jest niestety ogromne i niestety większość z takich osób nie zasługują na taką uwagę i grono ludzi co za nimi idą.

Szkoda tylko że ta fraza jest używana przez sporą część ludzi, co koliduje z tym że większość ludzi to idioci skoro większość ludzi stawia się ponad innymi (jednak czy czasem własnie ich nie można nazwać idiotami skoro się wywyższają nad innymi?)

Jest jeszcze jedna rzecz dla mnie ważna a której praktycznie nikt nie poruszył a mianowicie tak jak napisałem już omińmy to że ludzie kopiują innych, tak było jest i będzie spowodowane różnymi powodami, jednak czy właśnie tak jak opisałem nie uważacie że przez takie kopiowanie cierpimy bo producenci mają mniejsze pole oceniania czy dany item,build,postać jest słaba bo nikt jej nie gra i nie mają takich informacji właśnie przez to wbicie ludziom do głowy że ta postać jest słaba i już? Potem przychodzi aktualizacja wzmacniająca ją i nagle staje się kosiarką zwłaszcza na niskich poziomach?

Myśle że powinienem się wypowiedzieć, skoro przeważnie należałem do tych co korzystają ze stron z buildami.

Kopiowanie bez zbytniego rozumowania nie jest tylko kwestią tego że jesteś głupi - niestety. Gdyby to był jedyny powód to z pewnością dałoby się jakoś temu zaradzić lecz w tym przypadku sprawa jest nieco głębsza.

CZAS, mój drogi, CZAS. To jest największa przyczyna casualizacji - chyba tak się to zjawisko nazywa - co prowadzi z kolei do tego ze szukamy drogi na skróty.

Wiesz dlaczego JA korzystałem z tego rodzaju stron? Miałem czas na grę ale nie miałem go już na przygotowanie się do niej. Chciałem wejść i móc grać, tak od razu. Kumple czekali i krzyczeli „szybciej, bo miniony już się respią!”, albo „Ban Wukong afk” kiedy stałem kilka sekund dłużej żeby wybrać item. - to już jakieś randomy.

Chcesz tego czy nie to gry MOBA czy karcianki są strasznie rozbudowane. Nie każdy może grać jak PRO kiedy nie zna gry, to tez nie wyszedłem nigdy dalej niż Gold V. Jak niby miałbym być dalej? Ja? Gość który nie zna gry chociaż w 75%? Dlatego nie mam do nikogo pretensji. Zastanawia mnie jedynie ze tacy ludzie jak ja potrafią grać w Platynie na przykład, niech mi ktoś to wytłumaczy.

W FFXIV na przykład czytałem WSZYSTKIE questy. WSZYSTKIE bez wyjątku - googlowalem słówka i uczyłem się ich, to był mój pomysł na naukę angielskiego. Chciałem połączyć przyjemne z pożytecznym przez co badałem w grze wszystko.
Może każdy poprostu robi tyle na ile jest mu czegoś potrzeba? A może zwyczajnie lol miał mi mało do zaoferowania stąd nie zostałem aż tak wciągnięty.
Przepraszam z błędy jeśli jakieś się pojawiają ale pisałem na szybciucha.

Lenistwo a nie głupota. Ja jestem leń i mi się nie chce bawić w budowanie deków albo robienia własnego builda. Nie znajduję w tym żadnej frajdy. Owszem z czasem zaczynam go trochę zmieniać ale żeby budować coś od zera kalkulować liczyć czy wejście skilla ma 93% czy 94% szans phi NIE CHE MI SIE. Zazdroszę ludziom że z taką pasją potrafią robić deki i buildy.