MMO dla "niedzielnego" gracza

https://wiki.guildwars2.com/wiki/Release

Rly ? to chyba cos bledne dane masz :]

To może zamiast Globala L2 / L2 Clasic zainteresuj się jakimś dobrym privem który jest na starszych kronikach i ma dużą ilość online. Bawić się można dobrze na serwerach gdzie jest 2-3k ludzi online.
Że donacja? no cóż na globalu też :smiley: sam grałem na priv Abyss ale to było z 12-14 lat temu i mimo, że online było średnio 2k ludzi to było z kim grać i z kim walczyć.

wyluzuj, żyłka Ci pęknie. Fanboy - osoba patrząca bezkrytycznie a nie “gra w co lubi”. Każdy wie, że choćby a.net Ci dom zabrał to byś ich chwalił za gw2.
Gw2 to średnia gierka, pvp mocno casualowe. Gearowanie to nic ciekawego, end game nikły. Jeżeli nie zależy Ci na fabule to szybko sobie ogarniesz pvp i będziesz mógł grać.
Najbardziej ciekawe pvp ma obecnie bdo(no widowiskowe też jest, ale wymagające umiejętności), chociaż ja zagrałem i mnie nie porwała sama gierka. Jednak ja jestem chory na wowa, który sobie umiera i też nie mam w co grać. Czas chyba wrócić do teso albo spróbować final fantasy. Gw2 to były moje najgorzej zainwestowane pieniądzę, chociaż od premiery wiele się poprawiło, sprawdzałem.
Gw2 jest specyficzną gierką, albo się kocha albo nienawidzi.
Edit: Ktoś Ci tam wowa poleca, nie słuchaj. Wow ma obecnie rzadkie patche i szykuje się kolejna przerwa, blizzard sobie ostro w kulki leci ostatnimi laty, wow się zmienił.

2lajki

Co do GW2. W Pvp brakuje bardzo takich battlegroundów jak w Wowie, że 20 vs 20 albo 30 vs 30 może 15 na 15 też, bo to 5 na 5 jest trochę biedne.
Wvwvw gra się tak sobie.
Najbardziej wkurwia w tej grze jak bardzo jest przekombinowana.
Na każdą pierdołe achivement, nawet na mounta na wvwvw musisz zrobić achivementa dość upierdliwego.
Nic w tym gw2 nie jest normalne czy wygodne, łażenie po mapach za hero pointami czy masteries przyprawia mnie o szał, żadnej przyjmeności za bardzo. Fabuły nienawidzę robić a przynajmniej nie w formie jaką anet przedstawia, a “muszę” żeby sobie odkryc najnowszą mapę i mounty, na co jest w pizde tych questów.
Żeby jeszcze było śmieszniej to wszędzie jest wszystkiego napierdolone, walut ze 20, nie idzie dojść co do czego, tu trzeba achievement, tu zrobić cośtam, tu nasrać se do ryja.
Jedyne co jest dobre w tej grze, to model płatności, wychodzi bardzo tanio.
ESO zrobili grę, potem pocieli na kawałki i co 3 miesiące jest dodatek za 200 złotych, super.

2lajki

Wow, dawno nie widziałam takiego hejtu na GW2, gdzie wyście się chowali przez tyle czasu?
Osobiście też nie jestem fanką GW2 i też grało mi się w nie średnio, ale żeby znowu nazywać go ch*** gierką to lekka przesada. Zresztą no nie czarujmy się - rynek MMORPG jest konający, więc nie mamy co liczyć na nic lepszego. Dla “niedzielnego gracza” GW2 akurat będzie całkiem spoko.

TESO też nie polecam, bo jak było napisane wyżej - tną sobie gierkę na 20 DLC i każde po 80 zł albo 200 zł (te tzw. “dodatki” z jednym nowym regionem, łaaał). W sumie to bardziej symulator kupowania DLC, niż gra MMO (zwłaszcza, że większość contentu robi się solo ;D)

Pewnie zaraz zlecą się tutaj fanboje TESO i zaczną wypisywać, że to nieprawda, że można DLC kupować za golda w grze i blablabla. Miejcie nauszniki w pogotowiu.

No tylko teraz znajdź alternatywe
Gw2 - wkurwia
Eso - skarbonka bez dna
Wow - abonament, co jest idiotyczne
BDO - no jedną prace już mam
FF któreśtam (chyba 14) - też abonament

W co grać panie premierze?

Ja gram ostatnio w single playery i gierki mobilne (na emulatorze BlueStacks). Dawno zarzuciłam szukania “MMO Marzeń” bo takie nie istnieje. W sumie chciałabym żeby wróciła moda na MOBA, ale raczej nie mam co na to liczyć - bo te gierki najbardziej mi odpowiadały i nie były p2w.

Niestety teraz jest moda na Auto Chessy, które też mi nie leżą podobnie jak battle royale. Może za dwa lata moda zmieni się na coś ciekawszego, ale MMO to raczej nie będzie :smiley:

1lajk

No jedynie sensowną opcją teraz są privy do Wowa, które wbrew pozorom dobrze działają, dużo ludzi gra i długo stoją

no wypadaj chodząca reklamo. Tibia to największy crap o którym się nawet nie wspomina obok takich gier jak teso/gw2/wow/finalfantasy.

Tylko dlatego, że wypadają przy niej miernie :slight_smile:

Czy ja wiem? Tibia żyje drugim życiem. Jak ktoś nie lubi 3d grafik, chce coś na słaby komp to tibia daje radę… Jest jakiś 99999999 innych mmo, które wypadają gorzej od tibijki ^^.
Na rynku jest maksymalnie z 20 mmo, które warto wspominać i warto brać pod uwagę i tibia jest jednym z nich… :stuck_out_tongue:
Oczywiście nie jest tak topowa jak eso, gw2, wow, ff14, bdo ^^

Abonament to jest luksus jeśli chcesz pograć jak człowiek wydając możliwie najmniej pieniędzy w mmo. Jak nie abonament to 4x droższe dodatki w Tesco albo p2w w 95% innych MMO. Czy w ffXIV pvp “nie istnieje” bo jest mało systemów i jest dla większości mało rozwinięte ALE grane czy wogole nie jest grane? Jest tak może otwarte pvp czy to rarytasy tylko w bdo L2 i metinie? Nie miałem nigdy stycznością z ffXIV ale z filmików mi się podoba w zasadzie. No i z tego co wiem ja się bardzo dobrze jak nie najlepiej teraz

W gre b2P mogę jeszcze grać ale abonament to zdzierstwo i koniec.

Większość fajnych gier będzie miało abonament :P.
Niestety… Usuwając abonament zapominamy o jakiś 80% gier z listy fajnych xD
Ale z dobrych wiadomości abonament w większości produkcji jest wartości 2-3 kebabów, więc zazwyczaj wychodzi to na zdrowie :).

Przecież gry z abonamentem są aktualnie tylko trzy - WoW, Final Fantasy i Ultima Online. Więc raczej słowa “Usuwając abonament zapominamy o jakiś 80% gier z listy fajnych xD” są stanowczo przesadzone lol. To tylko 3 tytuły, z czego tylko dwa tak naprawdę oferują coś sensownego (Ultima to jest tak straszny oldschool, że naprawdę trzeba urodzić się w latach 70 by się nią zachwycać).

Chociaż twórcy gier by chcieli żeby p2p było najpopularniejszym systemem płatności, to niestety takowym nie jest i raczej nie będzie, chociaż “abonamenty” w formie np. Origin Access ostatnio wracają do łask, niemniej nie widzę by robiły jakąś ultra furorę, że ludzie tylko na nie się przerzucają.

… Hmmm większość fajnych tytułów ma premium konto… Które jest niezbędne do gry czyli koniec końców abonament…
No chyba, że bawimy się w słówka i abonament nie jest comiesięczną opłatą a tylko liczymy gry których nie da się włączyć jak nie zapłacisz…
Ps. Zawsze się zachwycałem ultimą.

Nie znam żadnej “fajnej gry” z premium abonamentem, bo na pewno nie zalicza się do nich TESO czy Albion Online :wink:

do fajnych gier te dwie też :smiley: się nie zaliczają dlatego

Dobra finalnie padło na high rate serwer L2. Jedyna gra prócz aiona która mi pasuje, przynajmniej czas pozabijam wieczorami ;/ póki nie wyjdzie inna gierka z open pvp to nawet nie będę sprawdzał aktualnych znowu.
Czy ktoś, coś wie o nadchodzących tytułach z open pvp?

Pozwolę sobie skopiować moją wypowiedź z poprzedniego tematu którą dodałem tam dosłownie kilka minut temu. Temat dotyczy bardziej gier stricte PvP, ale może znajdziesz tam też coś dla siebie ^^

https://forum.mmorpg.org.pl/t/mmorpg-z-open-world-pvp/118201/36