MMO na słabszy sprzęt bez konieczności no-life'nia

Tak jak w temacie, nie mam zbyt dobrego laptopa:

Jakie polecacie gry MMO, w które można pograć casualowo przy takim sprzęcie? Wolałbym uniknąć gier typu LOL albo DOTA…

Być może l2 jakąś starsza kronika taka jak interlude lub wow wotlk, mowa o privach oczywiście

Jakieś 3-4 miesiące temu na podobnym laptopie tylko z 4gb ramu i odrobinę gorszą kartą graficzną (która na dodatek obsługiwała tylko directX do 11) grałem w guild wars 2. I dawało radę grać zarówno raidy jak i masowe WvW. Jedyne problemy były przy Lion’s Arch (główne miasto gdzie większość graczy afczy), ale tam ponoć prawie wszyscy mają jakieś problemy. Nie mówię tutaj o fps dropach, bo tych o dziwo nie było, ale o tym że np wczytało mnie na mapkę gdzie nie było np schodów. Tzn były, ale byly niewidoczne. Remedium? Poczekać z 10 sekund po wczytaniu… albo biec na wyczucie, co nie jest wcale takie trudne jak się spędzi tam X czasu.

Generalnie dało radę grać i to zaskakująco dobrze mimo tego że gra jest jedną z najładniejszych na rynku. Oczywiście grałem na najniższych ustawieniach, ale dodatkowo miałem powgrywane addony. I nie było żadnych ścin, bo gra ma bardzo fajny system uproszczania efektów skilli czy modelów postaci. Wyobraź sobie małe, przeciętne zergi z jednym commanderem (50 osób) które się spotykają gdzieś na polu bitwy. Gra może wygenerować dokładny model każdej z tych 100 postaci na ekranie… ale na słabszych komputerach generuje modele uproszczone (każde combo rasa+klasa armora mają swój model). Dzięki czemu twój komputer oszczędza masę RAMu i pamięci karty graficznej (15 modeli postaci vs nieskończona liczba kombinacji barwników, rękawic, hełmów, broni, zbroi…), przy zerowym wpływie na twoją walkę bo i tak nie masz czasu przy takim zergu podziwiać “wow, ale ten elek ma fajnego skina”. A najlepsze jest że to w pełni automatyczny proces - więc jak odłączysz się od zergu i pójdziesz gdzieś robić za partyzanta i walczyć 1 vs 1, czy 1 vs 2 to normalnie będziesz widział wszystkie szczegóły ich postaci :stuck_out_tongue:.

Sama gra jest B2P, ale możesz za darmo na spokojnie (nie ma limitu czasowego)pograć, wbić jakiś tam wyższy lvl, obejrzeć różne krainy, zobaczyć czy ci w ogóle taki system walki pasuje, czy gra jest warta zainwestowania. Możesz i po 80 lvl grać za darmo, jednak nie masz dostępu do wielu terenów, specjalizacji i raidów. Jakbyś się zdecydował na kupno jakiegoś dodatku to masz do wyboru pustynię lub dźunglę. Gdy będzie już tak daleko to polecam popatrzeć po specjalizacjach które do cb bardziej przemawiają. Przy czym to nie wow - tutaj dodatek nr 2 wcale nie jest lepszy od dodatku nr 1. Ani nawet dodatek nr 1 nie jest wymagany by zagrać w dodatek nr 2. Więc możesz sobie wybrać na podstawie swoich preferencji. Choć jak się wciągniesz to i tak zapewne skończysz z oboma dodatkami :stuck_out_tongue:.

Bump