MMORPG dla nowego w świecie 3d mmorpg

Witam wszystkich :) mam nadzieje że mi pomożecie znaleźć odpowiednią dla mnie grę mmorpg :D .

Mój sprzęt:

Karta graficzna: Geforce GTX 1050 Ti

Procesor: Intel Core i3-4150 3,5 ghz x 2

Ram: 8 GB

Czego szukam?

- Preferuje F2P lub B2P choć jeżeli będzie jakaś bardzo dobra gra z abonamentem to mogę zagrać.

- Klimat fantasy.

- Może być w stylu azjatyckim albo europejskim. Oba mi pasują.

- Dobrego PVP i PVE.

- Dobra i dynamiczna walka jest bardzo miłym dodatkiem.

- Dobry endgame i żeby gra była na dłużej.

- Housing/Crafting byłby fajnym dodatkiem żeby można było robić coś innego niż tylko PvP i PvE.

- Dużej liczba graczy.

- Otwarty świat a nie instancjówka typu Vindictus/C9

- Mój średni angielski raczej chyba nie pozwoli na wczucie się w klimat i fabułę podczas questowania...wiem o co chodzi w questach i rozumiem ich treść ale jednak czasami muszę zastanowić nad jakimś słówkiem no a jak wiadomo, że gdy się nie czyta płynnie questów to ciężko się wczuć :( Więc fabuła w mmorpg ma dla mnie raczej średnie znaczenie.

Z 3D mmorpg próbowałem kiedyś: Lineage2, WoW (priv), Metin, C9, Runes of Magic i Aion. Ciężko mi powiedzieć który z tych tytułów mi się podobał a który nie, wszystkie były spoko a jednak jako, że w żadnym dłużej nie posiedziałem oraz było to daaawnoo temu to ciężko mi je oceniać. Zawsze je opuszczałem z powodu powrotu do Tibi :D ale teraz już odpuściłem Tibie na 100% i chce spróbować czegoś nowego :) . Oprócz wyżej wymienionych bardzo długo grałem w Tibie, Path of Exile, D2 i D3 no ale szukam innego typu gry :) .

Przez ostatni miesiąc trochę testowałem nowszych gier ale sam nie mogę się zdecydować w co grać. Sprawdziłem Archeage, Tera, Neverwinter Online, Guild Wars 2, World of Warcraft, Rift, Vindictus.

Vindictus - pograłem i combat jest naprawdę fajny, choć ten z chociażby TERA bardziej mi się podobał. Instancjówka straszna, ciągle ładowanie i ładowanie, nawet w środku dungeona xD. Oprócz combatu i fajnych walk z bossami nie ma nic. Gra bardzo mało osób. Zbyt mało osób. Odpada.

Rift - czułem się jak w grze single player, brak ludzi, czekanie na jakiś dungeon to porażka bo kompletnie nikt nie gra i jako że testowałem wcześniej WoWa to czułem się jakbym grał w słaba jego podróbkę. Odpada.

Archeage - pograłem trochę, fajna gra. Z tego co słyszałem to jest niesamowicie dużo do robienia w endgame, przesyłanie paczek, handel, bitwy morskie, bossy, otwarte pvp, crafting, housing, sadzenie różnych roślin. Jak oglądałem to na yt to muszę przyznać że robiło to na mnie wrażenie. To co słyszałem o gameplayu niesamowicie mnie zachęca do grania ale wszyscy mówią, że nie warto i straszne pay2win co zniechęca do tracenia czasu na tą grę. Combat średni ale bardziej mi przeszkadzała mała ilość osób (czasami przez 15 minut nikogo nie widziałem NAWET W MIASTACH :/ jakby gra była wymarła choć grałem przed patchem 3,5 może teraz to się zmieniło) .

Guild Wars 2 - combat nawet mi się podobał choć nie tak bardzo jak w TERA. Przyjemnie się leveluje, zwiedzanie mapy bardzo fajne, questowanie fajne. Wbiłem niski lvl więc nie sprawdziłem dokładnie WvWvW ani aren pvp ale z tego co widziałem wygląda to epicko. Szczególnie epicko wygląda mass pvp.

Neverwinter Online - świat forgotten realms co jest dużym plusem (choć przyznaje się bez bicia, że tylko Icewind Dale I i II przeszedłem). Dużo ludzi w mieście i na expach, bardzo szybko znajduje ekipe na dungeony (choć ze znalezieniem areny pvp miałem meega problem i czasami czeka się baaaaardzo dłuuugooo....wiem, że to gra raczej PVE ale jednak czasami chciałoby się wejść na arene a tu lipa). Małym plusem jest, nie pełne, ale jednak tłumaczenie na PL, choć po angielsku też mogę grać, co najwyżej będę miał trochę gorszą imersje podczas czytania niektórych questów. Całkiem przyjemnie się gra mimo dość średniego combatu. Z tego co ogarnąłem to item shop jest dość "bogaty", choć rozumiem że gra musi się z czegoś utrzymać.

TERA - chyba najlepszy combat, bardzo dużo ludzi na eu killian, od lokacji startowej ciągle masa ludzi, nigdy nie czekałem na dungeona dłużej niż 5 min (popołudniu/wieczorem) 10 min (rano). Naprawdę gra zachęciła mnie do zostania na dłużej ale podobno endgame jest bardzo słaby.

World of Warcraft - świat Azeroth i klimat Warcrafta 3 olbrzymi plus. Wbiłem teraz prawie 50lvl huntera i jeszcze parę postaci na poniżej 20 lvl i grało mi się naprawdę przyjemnie mimo dość staromodnego combatu który jeszcze kojarzę ze starych mmorpg. Content z tego co słyszałem największy ze wszystkich gier ("król mmorpg").Grałem tylko na battle chescie, zabawa była naprawdę dobra, dobre dungeony i areny pvp. Choć trochę się boje że nie będę w stanie zapracować w grze na opłacenie abonamentu a jednak za parę miesięcy grałbym trochę mniej i nie wiem czy opłacało by mi się comiesięczne opłacanie abonamentu za złotówki.

Jeszcze biorę pod uwagę TESO, grałem w morrowinda, obliviona, oglądałem dość dużo filmów na yt/twitchu ale już nie chciałem wydawać kasy na sprawdzenie czy mi podejdzie i zdam się na was :P Choć z tego co widziałem gra jest naprawdę dobra, świetnie wyglądające mass pvp, areny, dungeony ogólnie wydaje się być podobne do GW2 więc skoro mi podeszło GW2 to TESO chyba też mi podejdzie. Choć mój słaby angielski + to że bardzo mocną stroną tego mmo są dobre questy sprawia że czuje że zbyt dużo stracę przez nie zrozumienie wszystkich smaczków fabularnych.

Blade and Souls jeszcze będę chciał spróbować bo z tego co słyszałem jest bardzo podobne do tery i ma bardzo dobre pvp.

Na FF XIV/Black Desert mam za słabego kompa więc tego mi nie polecajcie :P

Z tego co widać najbardziej biorę pod uwagę: WoW, TERA, Neverwinter Online, GW2, TESO, może Archeage. Choć jako amator 3d mmorpg jestem otwarty na wasze sugestie ;)

Zainteresuj się Gw2 +dodatek. W grze jest co robić a dodatek oferuje dość bogaty endgame. Ciekawe world bossy, WvWvW powoli odżywa, dungi i fractale potrafią wywołać efekt tzw "a zagram jeszcze jednego". Poza tym zawsze znajdziesz tam towarzystwo bo jest dużo aktywnych polskich gildii.

Powiem tak grałem we wszystkie wymienione przez Ciebie gry i wiele więcej i jeżeli lubisz zarówno pve jak i pvp a raczej jako gracz Tibii lubisz. To polecam Ci sprawdzić Aion'a. Ja i mój kumpel też przeszliśmy z Tibii i jest to idealny zamiennik. Ogólnie kilka rad jeżeli byś się zdecydował. Po pierwsze gra zaczyna się na 66 lvl do tego czasu grasz na Mega Serwerze z graczami ze wszystkich serwerów. Teraz jest tak prawie w każdym mmorpg. Ludzie robią end game i siedzą na end game'owych mapach więc nie przejmuj się, że może gdzieś być mało osób. Po prostu musisz to przejść później gra Ci to wynagrodzi. Po drugie gra jest po polsku ale nie polecam. W ten sposób uczysz się zlych nawyków nazw przedmiotów, skilli których nikt nie zna bo większość gra z językiem angielskim. Jak będziesz zainteresowany to napisz na pw to Ci powiem kilka rzeczy na początek.

Witam wszystkich :) mam nadzieje że mi pomożecie znaleźć odpowiednią dla mnie grę mmorpg :D .

Mój sprzęt:

Karta graficzna: Geforce GTX 1050 Ti

Procesor: Intel Core i3-4150 3,5 ghz x 2

Ram: 8 GB

Czego szukam?

- Preferuje F2P lub B2P choć jeżeli będzie jakaś bardzo dobra gra z abonamentem to mogę zagrać.

- Klimat fantasy.

- Może być w stylu azjatyckim albo europejskim. Oba mi pasują.

- Dobrego PVP i PVE.

- Dobra i dynamiczna walka jest bardzo miłym dodatkiem.

- Dobry endgame i żeby gra była na dłużej.

- Housing/Crafting byłby fajnym dodatkiem żeby można było robić coś innego niż tylko PvP i PvE.

- Dużej liczba graczy.

- Otwarty świat a nie instancjówka typu Vindictus/C9

- Mój średni angielski raczej chyba nie pozwoli na wczucie się w klimat i fabułę podczas questowania...wiem o co chodzi w questach i rozumiem ich treść ale jednak czasami muszę zastanowić nad jakimś słówkiem no a jak wiadomo, że gdy się nie czyta płynnie questów to ciężko się wczuć :( Więc fabuła w mmorpg ma dla mnie raczej średnie znaczenie.

Z 3D mmorpg próbowałem kiedyś: Lineage2, WoW (priv), Metin, C9, Runes of Magic i Aion. Ciężko mi powiedzieć który z tych tytułów mi się podobał a który nie, wszystkie były spoko a jednak jako, że w żadnym dłużej nie posiedziałem oraz było to daaawnoo temu to ciężko mi je oceniać. Zawsze je opuszczałem z powodu powrotu do Tibi :D ale teraz już odpuściłem Tibie na 100% i chce spróbować czegoś nowego :) . Oprócz wyżej wymienionych bardzo długo grałem w Tibie, Path of Exile, D2 i D3 no ale szukam innego typu gry :) .

Przez ostatni miesiąc trochę testowałem nowszych gier ale sam nie mogę się zdecydować w co grać. Sprawdziłem Archeage, Tera, Neverwinter Online, Guild Wars 2, World of Warcraft, Rift, Vindictus.

Vindictus - pograłem i combat jest naprawdę fajny, choć ten z chociażby TERA bardziej mi się podobał. Instancjówka straszna, ciągle ładowanie i ładowanie, nawet w środku dungeona xD. Oprócz combatu i fajnych walk z bossami nie ma nic. Gra bardzo mało osób. Zbyt mało osób. Odpada.

Rift - czułem się jak w grze single player, brak ludzi, czekanie na jakiś dungeon to porażka bo kompletnie nikt nie gra i jako że testowałem wcześniej WoWa to czułem się jakbym grał w słaba jego podróbkę. Odpada.

Archeage - pograłem trochę, fajna gra. Z tego co słyszałem to jest niesamowicie dużo do robienia w endgame, przesyłanie paczek, handel, bitwy morskie, bossy, otwarte pvp, crafting, housing, sadzenie różnych roślin. Jak oglądałem to na yt to muszę przyznać że robiło to na mnie wrażenie. To co słyszałem o gameplayu niesamowicie mnie zachęca do grania ale wszyscy mówią, że nie warto i straszne pay2win co zniechęca do tracenia czasu na tą grę. Combat średni ale bardziej mi przeszkadzała mała ilość osób (czasami przez 15 minut nikogo nie widziałem NAWET W MIASTACH :/ jakby gra była wymarła choć grałem przed patchem 3,5 może teraz to się zmieniło) .

Guild Wars 2 - combat nawet mi się podobał choć nie tak bardzo jak w TERA. Przyjemnie się leveluje, zwiedzanie mapy bardzo fajne, questowanie fajne. Wbiłem niski lvl więc nie sprawdziłem dokładnie WvWvW ani aren pvp ale z tego co widziałem wygląda to epicko. Szczególnie epicko wygląda mass pvp.

Neverwinter Online - świat forgotten realms co jest dużym plusem (choć przyznaje się bez bicia, że tylko Icewind Dale I i II przeszedłem). Dużo ludzi w mieście i na expach, bardzo szybko znajduje ekipe na dungeony (choć ze znalezieniem areny pvp miałem meega problem i czasami czeka się baaaaardzo dłuuugooo....wiem, że to gra raczej PVE ale jednak czasami chciałoby się wejść na arene a tu lipa). Małym plusem jest, nie pełne, ale jednak tłumaczenie na PL, choć po angielsku też mogę grać, co najwyżej będę miał trochę gorszą imersje podczas czytania niektórych questów. Całkiem przyjemnie się gra mimo dość średniego combatu. Z tego co ogarnąłem to item shop jest dość "bogaty", choć rozumiem że gra musi się z czegoś utrzymać.

TERA - chyba najlepszy combat, bardzo dużo ludzi na eu killian, od lokacji startowej ciągle masa ludzi, nigdy nie czekałem na dungeona dłużej niż 5 min (popołudniu/wieczorem) 10 min (rano). Naprawdę gra zachęciła mnie do zostania na dłużej ale podobno endgame jest bardzo słaby.

World of Warcraft - świat Azeroth i klimat Warcrafta 3 olbrzymi plus. Wbiłem teraz prawie 50lvl huntera i jeszcze parę postaci na poniżej 20 lvl i grało mi się naprawdę przyjemnie mimo dość staromodnego combatu który jeszcze kojarzę ze starych mmorpg. Content z tego co słyszałem największy ze wszystkich gier ("król mmorpg").Grałem tylko na battle chescie, zabawa była naprawdę dobra, dobre dungeony i areny pvp. Choć trochę się boje że nie będę w stanie zapracować w grze na opłacenie abonamentu a jednak za parę miesięcy grałbym trochę mniej i nie wiem czy opłacało by mi się comiesięczne opłacanie abonamentu za złotówki.

Jeszcze biorę pod uwagę TESO, grałem w morrowinda, obliviona, oglądałem dość dużo filmów na yt/twitchu ale już nie chciałem wydawać kasy na sprawdzenie czy mi podejdzie i zdam się na was :P Choć z tego co widziałem gra jest naprawdę dobra, świetnie wyglądające mass pvp, areny, dungeony ogólnie wydaje się być podobne do GW2 więc skoro mi podeszło GW2 to TESO chyba też mi podejdzie. Choć mój słaby angielski + to że bardzo mocną stroną tego mmo są dobre questy sprawia że czuje że zbyt dużo stracę przez nie zrozumienie wszystkich smaczków fabularnych.

Blade and Souls jeszcze będę chciał spróbować bo z tego co słyszałem jest bardzo podobne do tery i ma bardzo dobre pvp.

Na FF XIV/Black Desert mam za słabego kompa więc tego mi nie polecajcie :P

Z tego co widać najbardziej biorę pod uwagę: WoW, TERA, Neverwinter Online, GW2, TESO, może Archeage. Choć jako amator 3d mmorpg jestem otwarty na wasze sugestie ;)