ArcheAge nie jest najbardziej rozbudowanym mmo w historii na 100%
MMORPG po pracy
Jak zwykle World of Warcraft - Król MMO nadaje się do pogrania po pracy jak i Hardkorowego nap…
Na drugim miejscu typowo dla Casuali jest GW2 ale raczej bardziej WoWa polecam.
To porównajmy ArcheAge z domniemaną inną grą niby bardziej rozbudowaną. Jaka to gra, wyjaw tą słodką tajemnicę?
No np. World of Warcraft?
To że jest napisane że coś jest rozbudowane nie znaczy że takie jest, AA jest biedną grą jak na 2019 rok, kiedyś może i tak ale to już inne czasy.
Na początek mobilność. W AA można fruwać, biegać, chodzić, pływać, pływać pod wodą, jeździć samochodami, skuterami, ciągnikami, pływać statkami, fruwać na mountach, jeździć na mountach, pływać na mountach, pływać łodziami podwodnymi, chodzić w mechach, jeździć na deskorolce itp. A co można w WoWie lub jakimkolwiek innym niby bardziej ogarniętym MMOrpg?
A tryb Turbo coś koledze mówi? Zazwyczaj to 15-20 minut.
Więc nie pitol o tych 45 minutach
Ciągników w większości gier nie ma chyba że My Little Farm ale AA nie jest ani trochę rozbudowana, nie jest nawet w TOP rozbudowanych MMORPGów, proszę się dokładnie zapoznać z tytułami oraz ewentualnymi “ficzerami” i rankingami. Twoja ulubiona gra jest po pierwsze do tylu z samym sobą (błędy z wersji f2) i nie ma podjazdu do topki gatunku, samo to że powstała wersja B2P jest kontrowersyjne więc zanim coś będziesz polecał wyzbądź się fanbojstwa
Taki post to lanie wody nie poparte dowodami. Możemy porównać gry filmikami z YT, by ściemy nie było. Wstawiaj filmiki tych bardziej rozbudowanych MMOrpg. Ja wstawię dla porównania z ArcheAge.
Nie mam zamiaru, każdy kto będzie czytał ten post zaśmieje się na głos jak przeczyta że AA jest rozbudowane i że jest TOP Gatunku To już nawet TESO jest lepsze a fanem tego to ja nie jestem…
Pogadamy jak się skończy nowemu wydawcy pomysł na biznes, wtedy wróć tutaj i pośmiejemy się jeszcze raz bo wersja Warcrafta (Classic) z 2006 roku która wystarczyła mi na 2 tygodnie nie całe rozbraja takie gierki jak Archage na luzie
Typowe lanie wody bez dowodów. Zaraz się zacznie pewnie czepianie się mnie o ortografię i numer kołnierzyka lub że kompilator w ArcheAge jest zły.
polecam lineage 2 essence
dam wam jedną radę, nie bierzcie na poważnie nic co pisze ferdynand z wiadomego powodu
Może to być dziwna sugestia, ale gdzieś od 2 tygodni gram w sea of thieves. Sezony (przynajmniej do teraz) zawierały wyłącznie kosmetykę. Wszystkie bronie mają tam swoje ustalone statystyki i jedynie wybierasz skiny do statku, siebie itd. Oprócz tego masz oddzielne achiwmento-zadania (commendation) i oprócz sezonowych achiwentów (które ileś tam trwają, w czasie sezonu)) wszystko można wbić. Jest tylko jeden problem, gra to full pvp i bezpieczny tylko jesteś jak się wylogujesz (lub zginiesz -> przenosisz się na statek, który jest formą spowna [z wyjątkiem lootu i statku, który zostaje w normalnej sferze]). Przez to gra wymusza dłuższe sesje (choć nikt nie zabrani zrobienia jedynej misji syndykatu i sprzedaniu loota - > ale wtedy wleczesz lvl ślimaczym tempem); możesz dołączać do randomów i jak masz szczęście to będą weterani i ci pomogą (ewnetualnie szukać przez discord, xbox itd.). A i gra jest do 4 osób (w zależności od statku), ale możesz zawierać tymczasowe sojusze.
Ale poruszenie wywołalem
Póki co najbardziej mnie ciągnie do wowa, lubię klimaty nordyckie, a z tego co wiem wow jest na nich inspirowany. Można też kupić książkę o warcrafcie, trochę bliżej poznać ten świat. Z kolei nie za bardzo lubię klimaty azjatyckie, a takie chyba będą w FF.
Bardzo lubię klimaty średniowieczne, myślałem o Gloria Victis, polskie mmo w fazie alpha, jednak nie wiem czy w tej fazie, uzyskując dostęp, poklikam i wyjdę bo mi się znudzi/nie będzie co robić.
Ferder znowu odleciał z tym że AA jest najbardziej rozbudowane bo można mieć domek i ziemniaki Gdyby tylko rozbudowanie mmorpg liczyło się takimi gównami a nie np skomplikowanymi mechanikami na raidach ^^ On chyba jeszcze myśli, że ktoś wierzy w te “NAJLEPSZA NAJBARDZIEJ ROZBUDOWANA GRA” Ferdek a serwer ci chociaż stoi czy dalej off?
Nie gram ani w WOWa, ani w AA. Śmieszą mnie takie przepychanki “MOJA GRA JEST NAJLEPRZA!!!”. “OMFG GRASZ W GÓPIOM GRE!”
Żałosne dzieci
Polecam zastanowić się między WOW FF14 GW2 i TESO 50 zł abonamentu to grosze na miesiąc więc nie ma się tym co przejmować. GW2 powiedział bym że najbardziej przyjemne do grania tak 1/2h dziennie A i jest co porobić jak chce się dłużej posiedzieć. FF14 też da się spokojnie grać bez spiny chodź trochę odrzuca fakt braku jakiegoś takiego lepszego pvp. Parę kolegów gra w WOW po te 2/3 h dziennie i nie narzekają A świetnie się bawią. TESO mnie akurat odrzucilo po przez questy nie lubię za bardzo robić jakiś rozbudowanych zadań w mmorpg wolę jednak jechać na misjach typu idź zabij 100 potworów lecz też wydaje się bardzo przystępne. Jeśli lubisz taktyczne gry to może wakfu.
Dlaczego nikt nie wspomniał o TESO ?
Rozumiem , że gra ma tyle materiału, że ciężko to nadrobić, ale to jedyny minus dla takiego użytkownika jak autor tematu.
Sam jadę na identycznym wózku, też bym grał w TESO tyle, że na konsoli, ale dla mnie lekką barierą jest język, przez który nie mogę zrozumieć gry.
Ja w sumie mialem ochote w to zagrac, ale nigdy nie mialem czasu zeby sie wkrecic w rozgrywke. Gralem chwile w papierowe D&D wiec myslalem, ze to moze byc dobra alternatywa. Jednak nigdy nie zaszedlem w tej grze daleko bo nie do konca wiedzialem co robic :D.
o TESO wspomniałem wyżej, ale raczej jak kolega który założył temat ma możliwość gry w takie tytuły jak WoW, FF, GW2 to po co mu wciskać Scrollsy… trochę nie ten poziom jak AA