Witajcie,
Od zawsze lubiłem MMO(RPG), niestety nie mam już tyle czasu co kiedyś. Szukam gry, żeby odstresować się wieczorem po pracy, ewentualnie zrobić nockę w weekend. Wymagania? Z racji tego, że nie będę grać całymi dniami, głównie PvE, często samemu. Nie musi być darmowa, nie musi być po polsku. Gra ma dawać fun w zimowe wieczory, ale ważne, żeby nie pochłaniała mojego całego wolnego czasu. Z drugiej jednak strony bezmyślne wycinanie wrogów szybko się znudzi. Myślałem o World of Warcraft, ale trochę przeraża mnie ogrom uniwersum. Sprzęt? Średni, Procesor AMD 3.7GHz 64bit, 8 GB Ram, Grafika GF GTX 750 Ti.
Proszę Was o podpowiedzi,
Dzięki
MMORPG po pracy
ArcheAge Unchaained powinno pójść. Najbardziej rozbudowane MMOrpg w historii. Dla casuali gra idealna.
https://forum.mmorpg.org.pl/t/archeage-6-0-i-aau-i-black-desert-online-porady/120271
Dla casuali to najlepsze jest GW2.
Możesz zdobywać doświadczenie jak chcesz (pvp, zadania, odkrywanie mapy, crafting). Najlepszy sprzęt (legendarny) wymaga sporego nakładu czasu, ALE ma statystyki takie jak tier niżej (ascended), który spokojnie zdobędziesz. Dodatkowo kolejne dodatki NIE zwiększają maksymalnego poziomu, nie ma więc gonienia za innymi.
Podstawka jest darmowa, polecam przetestować i jak się spodoba to zakupić dodatek (teraz bodajże jest jeden dodatek w cenie 2ch)
Archeage wymaga ogromnej ilości czasu i praktycznie nie ma szans by dogonić już grających. Mocno odstaje się tam od reszty.
Jeśli chodzi o WoW to uważam, że lepiej poczekać na dodatek (wakacje 2020)
Jest cała masa w AA:U casuali jak ja, których nie interesuje pogoń za topką i zajmują się housingiem, craftem, eventami, instancjami, arenkami buffowymi itp.
Każda gra jest dobra dla casuali wystarczy grać tyle ile można. Jeśli chodzi ci oto żeby nie odstawać od reszty bo nie masz czasu to tylko GW2 gra ogółem nie jest zła tylko już o niej chyba dev team zapomniał bo dla ekipy wprowadzenie jakiś questów to wielki dodatek. Dlatego polecam każdą grę bez daily questów
A więc tak… szybko do ferdka - uspokój się człowieku z tym AAU, kolega chce pograć a nie czekać aż serwer włączą. Zresztą w AAU jak nie chcesz za bardzo odstawać to w sumie i tak musisz prawie wszystkie aktywności wykonywać więc no… A no i ludziei już praktycznie nie dogonisz tych co grają od początku
Z gier które mógłbym polecić to między innymi WoW ale w sumie jeśli podejście casualowe to retail. Classic dla nowego gracza jest ciężko zjadliwy a główny content to bieganie po mapach i lanie się (boss content to jakieś 5 godzin w tygodniu mniej więcej). Natomiast na obecnym patchu możesz sobie spokojnie wbić lv, nauczy Cię to grać postacią a później możesz zrobić Casual mode czyli raidy z pugiem które są całymi dniami czy tam jakieś dungeony no i mozesz cofac się w poprzednie patche i tam robic content
Z innych gier to hmmm swego czasu GW2 był wspierał casuali, Astellia też jest noob friendly. Coś by się jeszcze znalazło tylko nie zaczynaj żadnego większego grindownika bo zje ci czas
Dungeons and Dragons Online.
Kończę pracę, zjem obiad i zrobię 2, może 3 podziemia (15min do godziny). Samemu, lub z ekipą. Zależy czy mam czas i chęci na szukanie grupy (którą wbrew pozorom bardzo łatwo znaleźć).
Gra jest F2P z opcjonalnym VIPEM. Tzn. Jako darmowy gracz masz dostęp do kilku ras, kilku klas i w miarę sporej ilości podziemi. Jedynie nie możesz otwierać podziemi na najwyższym poziomie trudności . (Casual, Normal, Hard, Elite i Reaper od 1 czaszki do 10 czaszek). F2P gracze mają dostęp do przejścia podziemia za pierwszym razem na Casual , lub Normal. Po przejściu możemy następny raz przejść na Hard, później na Elite i Reaper. Jeśli jesteś w drużynie z graczem, który może otworzyć odrazu na Elite to możesz z nim wejść. Gra jest bardzo rozbudowana pod względem budowania postaci, np. Slime nie warto bić walką wręcz, ponieważ broń się bardzo szybko psuje. Szkielety mniej obrażeń dostają, gdy bijesz je mieczem, należy użyć obuchów.
Jeśli chodzi o system płatności. Gra jest w trzech modelach płatności. Tak jak wspomniałem F2P - dostęp do tylko części klas postaci (Barbarian, Bard, Fighter, Cleric,Paladin, Rogue, Ranger, Sorcerer, Wizard) i części ras (Dwarf, Elf, Halfling, Human). F2P nie ma dostępu do większej ilości questów, nie może otworzyć podziemi za pierwszym razem na wyższym poziomie oraz poblokowanych kilka innych aktywności. Model płatności B2P - możesz wszystko kupić za realną gotówkę (rasę, klasę, paczkę questów) i mieć na stałe na danym koncie. oraz VIP (abonament), który opłacamy i mamy dostęp do wszystkiego w grze.
Jeśli chodzi o moją radę polecam zacząć F2P. Podczas wykonywania questów dostajemy Favor points. mniej więcej za quest zrobiony na conajmniej poziomie Elite dostajemy 7-12 Favor points. Za każde 100pkt. Favor dostajemy 25 punktów do wydania w shopie (walutka premium). Paczka questów kosztuje około 250-1200 punków. Więc idzie to sobie powoli wyfarmić. Odradzam kupienia Vipa odrazu, ponieważ kontent, który w grze jest aktualny jest ogromny. Ja się pogubiłem w tym za pierwszym razem i poprostu odpuściłem.
Wróciłem. Gram F2P i bawię się świetnie.
Gra jest nastawiona na granie w drużynie (Rogue rozbraja pułapki, wojownik trzyma moby na klacie, bard wzmacnia sojuszników, kleryk leczy). Każdą klasę można zbudować na tryliard sposobów, do tego mamy multiklasowość, maksymalnie do 3 klas na postać. Możliwości jest BARDZO DUŻO! W grze występuje reinkarnacja, więc na na kazdym poziomie jest z kim grać. Masterzy , którzy siedzą w grze od lat, wciąż używają reinkarnacji i wracają do niskolevelowego kontentu.
Jeśli ktoś byłby zainteresowany proszę o priv. Niedawno stworzyłem, póki co jednoosobową gildię. Zapraszam, sporo wytłumaczę, ale cały czas się uczę gry
Niestety poza Gw2 to żadna z powyższych nie będzie dla Ciebie, bo:
-AA:U - ta gra jest jak druga praca i pochłania ogromne ilości czasu, a jeśli myślisz, że grając godzinke, góra dwie po pracy i nocke w weekend to przygotuj się na masę frustracji po tym jak jakiś no-life będzie Cie ubijał, bo on zrobił już wszystko w danym dniu i teraz mu się nudzi
WoW - niby spoko, ale pamiętaj że w endgame będzie konieczne dużo więcej czasu i bycie bardziej dostępnym, żeby ogarnąć raid itp. (m.in. dlatego ja przestałem grać). Sama rozgrywka w czasie lvlowania jest bardzo fajna, no ale do endgame’u w końcu dotrzesz i co wtedy? Bida…
Może pomyśl nad MMOFPS? Nie wymaga tony czasu, będziesz w stanie być na bieżąco z grą i czerpać radość Jeśli nie bardzo, to jeszcze pozostaje single player RPG W przypadku, gdybyś miał szanse grać co dziennie to pozostaje FF XIV
Małe ilości czasu można poświęcić na DOTĘ2. Mecze są dość krótkie lub ograniczyć się w AA:U do meczy na arenach, gdzie gear jest buffowy.
Jeśli nie musi być darmowa to możesz zawsze zerknąć na Final Fantasy XIV które według mnie ma najlepsze comunity, bardzo rozbudowaną fabułę i masę rzeczy do robienia w swoim czasie bez ciśnienia
polecam wszystko OPRÓCZ ARCHEAGE UNCHAINED ! nie tykaj gówna
Dzięki wielkie za zainteresowanie
Niestety FPS odpada, mam ograniczoną sprawność jednej ręki, a tam potrzebą zwinnosci i refleksu. Rozważam WoWa i GW2. Możliwe, że kiedy dojdę do endgame gra mnie znudzi i znów oddam się pracy. Wiem, że to dziwne podejście, ale mniej więcej o to mi chodzi. Oderwać sie, odprężyć, oczyścić umysł i znów ruszyć do nolifienia, ale w związku z pracą/karierą.
Jeżeli chodzi o FF, przeraża mnie trochę, że jest tak rozbudowane.
GW2 jak było wspomniane wyżej
I od siebie jeszcze ewentualnie polecę TESO, gra może mocno średnia, ale podstawkę można kupić za parę groszy i chwilę się pobawić. Jak ci przypasuje to możesz dokupić kolejne dodatki. Większość rzeczy robi się tam solo albo przez dungeon findera, więc nie ma zbytniego problemu (no chyba, że dungeon finder nie działa, a czasem się mu to zdarza)
Tak jak pisały też osoby wyżej, ArcheAge Unchained to straszny crap z nieogarniętym wydawcą więc lepiej nie pchać się na ta karuzelę żenady, dostatecznie dużo osób już na niej siedzi
Ha ha mecze w docie krótkie? Dota średnio 45 min lol 30 a hots 25. Dota w moba ma najdłuższe mecze, zresztą to moba a kolega szuka MMORPG.
Polecam WoWa, możesz grać casualowo, robisz questy i dungi na zmianę. Nie ma wyścigu szczurów grasz jak chcesz i ile chcesz. Zapraszam na serwer Defias Brotherhood.
wiadomo że gw2
Ja polecam jak wyżej Gulid Wars 2 ponieważ gear zdobywa sie łatwo można grindować można chodzić na fraktale raidy i można sobie spokojnie godzinke dwie grać a nawet przerwy robić i nawet wtedy nie odstaniesz od innych graczy a jest co robić jak grasz całkiem od nowa
WoW nie opłaca sie w twoim przypadku bo jest abo tak jak w FF a za walute z gry za mało będziesz grał żeby kupic a dodatki też kosztują i to sporo
PS
Mozesz spróbowac sobie w PoE nowy sezon w Piątek czysty relaks
FF jest na podobnym poziomie co WoW, przy czym ( co w moich przypadku byłoby lepsze, gdyby nie to, że lubie pvp) masz możliwość grania wszystkimi klasami na jednej postaci ;). Jeśli wolisz bardziej PvE - FF, jeśli aspekty PVP - WoW
Również community w FF > WoW.
Gw2 jest uniwersalne i dobre na start, więc zacznij od tego jak nie podejdzie to Wtedy WoW/FF.
odnośnie FPS - Destiny 2 mogłoby być dla Ciebie idealne - jest f2p, więc warto spróbować (Masa PvE)
Tibie polecam
Również Tibijkę polecam - jakiś palladyn ofensywny do solo grania. Fajny profit, fajny exp, fajne bestiary, fajne mini bossy.