Jasnowidz się znalazł. Podaj wyniki w totka, zobaczymy czy byś wygrał, inaczej ze swoimi spekulacjami możesz spadać na drzewo.
Albo i nie - twój wybór. W takim razie : łe, łe, gw2 robi wszystko to co wow tylko lepiej, wysokopoziomowe czynności wymagają większego skilla, starannego doboru gearu, maksymalizowania dps’a/boon uptime/heala cały czas ulepszając rotację, a i dobieranie gearu, ba, nawet skilli do konkretnych przeciwników jest lepsze (powodzenia z CM bez zdejmowania boonów gdy wszystkie modyfikatory je nakładają na przeciwników), w przeciwieństwie do wowa walki są szybkie i dynamiczne, całość trwa max 10 minut. Robienie CM też jest fajne, modyfikatory mocno odświeżają gre. Zawsze można też porobić stare dungeony czy inne rzeczy (np po mapach pobiegać i dostawać sensowne nagrody w przeciwieństwie do takiego wowa).
Ale w sumie gw2 ma w dupie twoją zabawę na 30 poziomie, content na max levelu nie kończy się nawet w 2 miesiące, a ty pewnie byś nie dotknął nawet najnowszego raidu, co wymaga koordynacji i uważania na mechaniki.
Brzmi znajomo? Hmm, jeśli mogę zrobić dokładne kopiuj wklej i tylko wstawić inny tytuł to już samo to pokazuje brak argumentów. Zastanówmy się wiec co to jest. A, już wiem - to oznacza że 90% twojego posta to zwykłe insynuacje bez żadnych podstaw. No cóż, skoro brak argumentów, to chociaż musi być klasyczne mówienie OBCEJ osobie jakby to jej gra wyglądała. Żałosne. Ale przynajmniej dobrze obrazuje obecny poziom community wowa
PS. A jeśli nie widzisz tego że gry single player są coraz krótsze to się zastanawiam w co ty grałes. Dragon Age - origins starcza na 3-4 miesiące gry i to bez zaliczania na 100%, dwójkę już można w weekend przejść. Trójka odrobinę dłuższa ale przez sztuczne wydłużanie. Watch dogs (1 i 2) przejdziesz w tydzień. Deus Ex, pierwsze dwie części to znowu miesiące gry, ostatnie dwie (nie licząc gry na telefony) do ukończenia w 2 dni. Po prostu przy wzroście graficznym potrzeba większej ilości detali, co wymaga dużo większej pracy nad każdą lokacją, postacią, przedmiotem, animacją. Do tego dochodzi miejsce na dysku - są już gry które sięgają 100gb. A teraz wyobraźmy sobie jakby chcieli zrobić jeszcze dłuższą grę, to nagle wychodzi nam 500 gb. No ale cóż, równie dobrze można by dyskutować z farmerem o produkcji rakiet kosmicznych