Moba gatunek bezpieczny dla noobów, czyli prawda o gatunku moba

Sugeruje swoją złość na innych przekazywać nieco mniej doraźnie. Sam jestem dosyć prostolinijny i mówię to co myślę, także w LoLu. Jednakże zamiast komuś pisać omg feeder gtfo, często pisze iż "you should improve your skills more like wukong said" wten często atmosfera w teamie zostaje rozładowana, bo każdy wie iż Wukong zarzuca podobnym tauntem i pare gier dzięki temu wygraliśmy, tak bo zamiast rageować na siebie wzajemnie nagle zaczeliśmy się śmiać a potem wzieliśmy w garść. Obrażanie innych zasługuje na eternal bana, bo ludzie, którzy wypluwają na 10 słow 8 obelg to osoby, które nie mają zdolności do komunikacji w społeczeństwie i to też chodzi o gry Moba. Pamiętajmy iż każdy ma gorszy dzień, ja gram w lola nim otwarli w nim sklep oficjalnie i zdarza mi się grać różnorako. Kolejna sprawa , to fakt iż w normalnych grach ludzie grają aby coś spróbować, aby potrenować nowo kupionego champa, tam nie mam prawa denerwować się na innych bo sam zawsze gram czymś nowym, przykładowo malzem ad niedawnymi czasy . Rankedy jednakże to co innego i przede wszystkim w takich sytuacjach należy kierować się dobrem drużyny a nie emocjami. Pozdrawiam was czule i nie rejdżujcie

Przecież to złotówa, który napisał na portalu, że od 13 lat chodzi na siłkę, żeby się bić. Czego wy od niego oczekujecie?

Haha ja mam 28 lat, 13 lat spędzone 3-4h na siłowni 5 dni w tygodniu, do tego 8 lat Kombat Kalaki. A w tą grę gram po ciężkim dniu na siłce żeby się odstresować. A tacy intelektualiści jak ty to dostaną raz w twarz i po Policję dzwonią.

TO jest moja wypowiedź a to wypowiedź gimbusa:

ch*jowa gra dla grubasow ktorzy nie maja dziewczyny. Lepiej poszukac laski i miec co nie co w realu niz w takie gowno grac. Po cholere oni robia cos takiego?

I teraz powiedz mi że gdzie ja napisałem, że trenuję żeby się bić.

Tak jak w temacie gry z rodzaju moba są bezpieczne dla debili którzy mimo wygranych 500+ meczy są na poziome newbi, i do takiego debila nie można powiedzieć w grze "WTF are you doing you fuucking no brain pig, you have 500+ games win and you play like zombie". Bo wyłapiesz bana, zaczynałem grać w ten gatunek z grą HON połowa roku 2011 po pół roku dostałem bana za łamanie regulaminu. No sorki ale pisanie komuś prawdę o nim że wygrywa tylko dla tego że go team ciągnie w górę, bo ja u niego nie widzę skilla zachowuje się jak by ledwo co zaczął grać. Bo to nie sportowe zachowanie no sorki ale jak noob gra jak noob to mam prawo wyrazić swoją opinie, jak ktoś mimo dosyć pokaźnego stażu w danym tytule zostaje na poziome zombie.Ale nie bo zombie może grać dalej rozpierdzielać rozgrywki innym, regulaminy moba są tak wymyślone żeby broniły takich zombie przed tak zwanym rage mode. Ok rozumiem ale dawanie banów za napisanie zombie że jest na poziomie zombie mimo stażu w grze, no śmiech na sali. Prawdziwą wylęgarnią zombiaków jest League of loosers, tam to zaczniesz w 20 min jechać zombie od no brainsów. To trafisz do Zombie trybunału gdzie nooby cię zbanują bo piszesz kretynom prawdę. Gdzie się podziały czasy w których to nooba się jechało jak trzeba dostał parę kurwasiek na twarz i miał tyle intelektu, żeby zrozumieć że ta gra nie jest dla niego. Dzisiaj zombie ma prawo grać niszczyć rozrywkę innym graczom, i jeszcze pisać do ludzi tutaj zacytuję kolesia z LoLa "Wy no life zbudujcie sobie ołtarzyki LoLa w domu i się módlcie do nich". Gnój mimo 30 lvl i ponad 200 wygranych bez run masterisów wybrał się na rankeda i feedował miał ponad 20 zgonów i się wylogował. I co ja nawet takiemu feedorwi nie mogę napisać że jest k... i że nie powinien grać w moba.I to jest cała prawda o moba.

Wzruszyłem się, za to pewnie Ty jesteś pro a trafiasz lamy w teamie. Współczuję. o_O

@up

Nie nie jestem pro, nigdy za takiego się nie uważałem, lecz jeśli koleś ma rozegrane 300+ meczy i nie wie co to jest ward, last hity, pozycjonowanie i wbija się na rankedy to jest coś nie Halo. Ale to ja jestem winny bo pod koniec gry napisałem to jedno zdanie, a ten debil psuje komuś rankeda i jeszcze od no-life wyzywa, bo pół gry debilowi się tłumaczy żeby kupił pink warda przeciwko shaco/akali. Nie po co lepiej drzeć się że ta postać jest op.

Nie nie jestem pro, nigdy za takiego się nie uważałem, lecz jeśli koleś ma rozegrane 300+ meczy i nie wie co to jest ward, last hity, pozycjonowanie i wbija się na rankedy to jest coś nie Halo.

A o takim wynalazku jak mmr słyszał? Jeżeli system dopasowuje Cię do właśnie tak grających ludzi, to raczej świadczy o poziomie Twojego skilla, który za wysoki nie jest.

A o takim wynalazku jak mmr słyszał? Jeżeli system dopasowuje Cię do właśnie tak grających ludzi, to raczej świadczy o poziomie Twojego skilla, który za wysoki nie jest.

A wiesz, że MMR jest ustalane również na podstawie gier z ludźmi, którzy do końca grać nie umieją? Nawet jakby był w TSM'ie i przegrał to i tak straci MMR, co z tego że on jest super graczem, trafił na retardów / lepszych graczy i przegrał nie ze swojej winy.

A o takim wynalazku jak mmr słyszał? Jeżeli system dopasowuje Cię do właśnie tak grających ludzi, to raczej świadczy o poziomie Twojego skilla, który za wysoki nie jest.

Tak owszem słyszałem tylko że ja zaczynałem w sezonie drugim z 6/10 gier wygranych od silver czyli 1400 elo wtedy, dwa komplety run w tym 1 strona pod supporta, lubiłem grać supportem ale sorki jak mój adc nie wiedział co to last hit no to sorry bardzo, a wiadomo że po którymś meczu w lobby nikt nie chciał grać supportem więc ja musiałem grać. Nie raz było tak że czekałem po 2h na mecz bo opuszczałem w lobby jak słyszałem frajera, FUUck you all bithes i'm going mid and fuuck you all and when game start i mute you all, po tych dwóch godzinach trafiał mnie szlak jak nikt nie chciał grać suppem. To ja go brałem ale najczęściej ten który darł japę i will play ADC okazywał się zerem i on padał mimo co chwila bo dawał się zacharasować na śmierć nie będę tu pisał o ludziach i ich pomysłach na runy http://www.lolking.n.../31526661#runes . To jeden przypadek debila z debilnymi runami zero armora A że w silver jest pełno takich idiotów to siedzę tam gdzie siedzę oczywiście nikt nie jest winny tylko support no heal. Pinguję debilowi żeby sp***dalał bo leci jungler do nas on nie dalej auto atack mode on. A potem rage na kogo oczywiście jak adc nafeedował to rage quit on raz się zdarzało tak że 50% gier się wygrywało a raz że się tyle lub więcej % przegrywało. Zacząłem grać w dotę 2 i całkiem inna społeczność jeśli ktoś nie ogarniał to się pomagało wytłumaczyło się to koleś zrozumiał i widać było że się stara, w lolu jeśli ktoś ma zły dzień to widać, bo się stara i odpowiada na moje gangi itp. kurka a nie że ja wpadam na ganga kassadinem wywalam całe kombo a koleś co robi farmi bo nie był gotowy. Pignowałem mu jak z mida szedłem byłem pod baronem że idę na ganga. I weź tu z takimi idiotami graj rankedy. I w Docie ludzie bardzo szybko uciszają rage manów, a za napisanie komuś jednego zdania nikt nie wali reportów reporty to lecą za ciągły flame a nie za pojedyncze zdanie.

Zamykam, bo autorowi zaraz zylka peknie. Leci tez warn za wulgaryzmy i obraze innych userow.

Tak jak w temacie gry z rodzaju moba są bezpieczne dla debili którzy mimo wygranych 500+ meczy są na poziome newbi, i do takiego debila nie można powiedzieć w grze "WTF are you doing you fuucking no brain pig, you have 500+ games win and you play like zombie". Bo wyłapiesz bana, zaczynałem grać w ten gatunek z grą HON połowa roku 2011 po pół roku dostałem bana za łamanie regulaminu. No sorki ale pisanie komuś prawdę o nim że wygrywa tylko dla tego że go team ciągnie w górę, bo ja u niego nie widzę skilla zachowuje się jak by ledwo co zaczął grać. Bo to nie sportowe zachowanie no sorki ale jak noob gra jak noob to mam prawo wyrazić swoją opinie, jak ktoś mimo dosyć pokaźnego stażu w danym tytule zostaje na poziome zombie.

Ale nie bo zombie może grać dalej rozpierdzielać rozgrywki innym, regulaminy moba są tak wymyślone żeby broniły takich zombie przed tak zwanym rage mode. Ok rozumiem ale dawanie banów za napisanie zombie że jest na poziomie zombie mimo stażu w grze, no śmiech na sali. Prawdziwą wylęgarnią zombiaków jest League of loosers, tam to zaczniesz w 20 min jechać zombie od no brainsów. To trafisz do Zombie trybunału gdzie nooby cię zbanują bo piszesz kretynom prawdę. Gdzie się podziały czasy w których to nooba się jechało jak trzeba dostał parę kurwasiek na twarz i miał tyle intelektu, żeby zrozumieć że ta gra nie jest dla niego. Dzisiaj zombie ma prawo grać niszczyć rozrywkę innym graczom, i jeszcze pisać do ludzi tutaj zacytuję kolesia z LoLa "Wy no life zbudujcie sobie ołtarzyki LoLa w domu i się módlcie do nich". Gnój mimo 30 lvl i ponad 200 wygranych bez run masterisów wybrał się na rankeda i feedował miał ponad 20 zgonów i się wylogował. I co ja nawet takiemu feedorwi nie mogę napisać że jest k... i że nie powinien grać w moba.

I to jest cała prawda o moba.