Model płatności Pay For Hour

Hehehe
Już się plączą, wczesniej było że wow wymaga mnóstwo czasu a teraz że by sobie tylko 5 dni pograł :smiley:

Ale wy macie problemy. Gdyby nawet dni byly to byloby ro lepsze niz comiesięczny abonament. Godziny czy doby jeden czort. Byleby można bylo pograć i placic za to wtedy kiedy ma sie czas. A nie wywalac hajs w błoto. Moze i w dobie bym zagral 5h moze 2 moze 6 ale kupuje sobie na dzień lub co wolicie 24h ale czas tyka caly czas. Pozniej nie gram tydzien np… To po co mam za to płacić? Czy to minuty sekundy czy dni. Jedna cholera jak to nazwiecie. Ale to byłby przyplyw gotówki dla twórców. To jest dokladnie takie samo rozwiazanie jak bilety w mpk. Mozesz kupić dzienny albo pół godzinny. Kazdy cos pod siebie znajdzie. W czym widzicie bol dupy to ja nie wiem.

Gorzej gdyby kazali wam płacić abonament w mpk bo tak sobie zarządzili i co z tego ze jedziesz 2x w miesiącu? Przecież no na chlopski rozum…

Miesięczne bilety są z reguły tymi najbardziej opłacalnymi w mpk także tego XD
Poza tymi skończcie już płacz, albo kupujesz abo albo nie. Nie ma innej opcji i blizzard w to nie pójdzie bo jest to po prostu bez sensu.

Z reguły. Ja glownie jezdze autem ale jak stoi na warsztacie to musze czasem gdziej jechać i co mam placic miesięczny zeby 2 dni jeździć? Opcja za godziny czy dni w grach trafiłaby do pewnej grupy osób. Tak jak miesieczne bilety czy polgodzinne. A wy widzicie w tym problem ze skoro wy placicie miesieczny abonamemt to kazdy inny tez ma tak robić.

A ja nie mówię o blizzardzie tylko ogólnie.

Ale po co? Support Blizzarda bierze pod uwagę, że istnieje taka rzesza graczy - którzy abonament opłacają, a z różnych powodów nie mają czasu by grać. Kilkukrotnie prosiłem o zwrócenie mi utraconego czasu gry - zawsze przebiegało to szybko i co ważniejsze - pomyślnie. Nie grałeś 14 dni? Dostaniesz je z powrotem. Nie grałeś 80 dni? Tym bardziej dostaniesz je z powrotem.
To jeszcze nic! Blizzard często nawet z miłą chęcią dołoży ci dodatkowe dni, jeśli poprosisz.

Płatność za godzinę jest moim zdaniem o tyle absurdalna, że sprawia grającemu psychiczny dyskomfort - nie zostawisz gry czekając w kolejce na dungeona, bo szkoda ci będzie pieniędzy, analogiczna sytuacja z auction housem, robieniem starego contentu do wydropienia mountów/transmogów, robieniem achivmentów, zostawieniem postaci online w mieście, wdawaniem się w dyskusje na czacie, i innych trywialnych czynnościach…
Już pomijając - że każdy nieudany raid byłby dla ciebie stratą pieniędzy. Płacisz za godzinę - a potem wypominasz sobie, że zmarnowałeś ją na coś innego, niż parcie do przodu z contentem… Naprawdę ktokolwiek chciałby się w coś takiego bawić?

Też brakuje mi czasu na granie. Też mam poza WoWem mnóstwo zajęć, na których chciałbym skupić proporcjonalnie dużą ilość swojego czasu. Ale płacenie za godziny to imo totalny absurd, którego nie potrafię sobie wyobrazić.

1lajk

Jeżeli pracujesz to naprawdę abo nie jest wielkim wydatkiem i tyle. Skończcie płakać i albo kupcie abo albo nie grajcie w wowa, a nie hurr blizzard dej godziny durr. Skoro tego nie zrobili do tej pory to pewnie dlatego że im się to nie opłaca.

^Up to prawda blizzard oddaje czas gry jeżeli bodajże nie logowałeś się 14 dni lub więcej.

A ja caly czas piszę nie tylko o wowie. Sa tez inne gry na abonament. Moze sie im oplaca moze nie. I nikt tu nie płacze bo juz za starzy jesteśmy chyba na pierdoly. Ja tylko piszę ze bylaby to ciekawa opcja w kazdej abonamentowce. A was tylek zaraz swędzi ze nie. Nie my o tym decydujemy. I niech tak zostanie. Ja uwazam to za ciekawą i przyszlosciowa alternatywę☺ pozdrawiam i dziękuję za dyskusję.

Przy pay for hour bys placil te 60zl za 35-40h gry, ja tam wole abonament i moge sobie grac ile mi sie podoba.

Z tym abonamentem jest jak z telewizją. Płacisz abonament za polsat, nc? skoro oglądasz tv 8h w miesiącu w niedzielę? Wybierzesz TV naziemną bez abonamentu i wciąż sporo oglądasz:) A może kupujesz pakiet premium aby kupić i być"pro", bo kupię? Każdy gracz jest inny. Jeden gra, drugi tylko sobie walnie 2 misje i wyłącza bo praca dom, zona, dziecko. Po co bulić 50 zł za cały miesiąc. Wciąż nikt nie rozumie do czego zmierzam. A koledze wyżej napisze - podobało by się płacić 50 zł za 20h miesięcznie gry( bo tyle grasz w miesiącu)? Szczerze? Jednym słowem wybór powinien być i koniec kropka. nie chcesz nie korzystaj, ale inni powinni móc skorzystać.

kiedyś wolałem system p2p z abonamentem miesięcznym grałem po 6-10h nawet a jak jakiś event to i 24h potrafiłem ale w końcu zdałem sobie sprawę któregoś dnia “co ja z tego mam”
tak naprawdę obudziłem się że świadomościom że lata straciłem grając całe dnie i nic z tego nie miałem rocznie traciłem nawet po 600-700zł bo grałem w 2 tytuły p2p i kilka b2p
traciłem pieniądze żeby pobawić się w grze zamiast spędzić miło czas w realu co sprawia więcej frajdy tak naprawdę, traciłem bezsensu pieniądze i byłem uzależniony od grania w szkole o grze myślałem żeby tylko szybko usiąść do gry i szybko zabić bossa bo się pojawi, na lekcji w ogóle skupić się nie mogłem i w pracy też dopiero któregoś dnia się wybudziłem z tego ze tak naprawdę nic z tego nie miałem gry nie przynosiły mi dochodu tylko trace kase trace kolegów w rl co z tego że miałem ich w wirtualnym świecie? skoro i tak po roku potrafili ci ukraść jakiś rare item z zazdrości… teraz spędzę w wolnej chwili pod wieczór z 1-2h na grze i tak szkoda mi wydać 30zł na miesiąc wole te pieniądze przeznaczyć na coś innego bo jednak rocznie z 2-3 gier które regularnie grałem to był koszt 600+ zł na dzień dzisiejszy gram w jeden tytuł “Fortnite” pod wieczór doo 2h max i nie codziennie bo więcej mi się nie chce, ale jesli by właśnie gry wprowadziły dodatkowo pay for hour to też bym to moich tytułów powrócił nawet na te 2h, tym bardziej że to by niewiele kosztowało gdzieś był temat ostatnio że jakaś gra wprowadziła taki model i wychodziło jakoś 3 zł za kilka godzin grania… i czas liczony jest online więc wydając np 30zł na 90h gry które bym wykorzystał pewnie jakoś w 3 miesiące jak nie lepiej to koszt 5-10zł więc na tyle to i większość by się skusiła

2lajki

Normie casual alert!

A tak ogółem do tematu to model p2h to jakiś żart xD
Już lepsze b2p z p2w w IS niż taki wybryk natury.

Fajnie zobaczyć swój temat na głównej:) dzięki ludzie za żywą dyskusję! Tylko niepotrzebnie mi piszecie że abo to tyle i tyle paczek fajek czy wyjść do kina bo nie trzeba wykładać matematyki żeby sobie to przekalkulować. Tak jak pisałem, tego miesięcznego abo bym nie odczuł bo by to zwyczajnie zginęło gdzieś przy natłoku cyklicznych wydatków. Jednak tak jak pisałem że ok 30h gry za 60 PLN to dla mnie za dużo i nie ma to nic wspólnego z tym że mnie na to stać, a jeżeli ktoś tego nie rozumie to chyba znaczy że nie potrafi zarządzać swoim budżetem czy wartościować dóbr.

1lajk

Kiedyś już były spekulacje na temat płacenia za godzinę i po przeanalizowaniu tego w ogóle się nie opłacało chodzi o cenę za 1 godzinę bo wychodziła dość wysoka…piszesz 30h za 60 zl ze to dla ciebie za dużo spoko rozumiem ale nie pisz tak ze ktoś dla kogo to jest mało nie potrafi nagle zarządzać swoim budżetem itp. bo dla mnie wydanie 2 zl za 1h godzinę w dobrej grze nie wiąże się patrzeniem przez pryzmat finansowy tylko przez to czy jest to warte i tak tez muszę pilnować sobie budżet bo aktualnie muszę wywalić 4 tysiące na leczenie a i tak stwierdziłem że grać w WoW’a będę nadal.

Absolutnie nie powiedziałem że jak dla kogoś to mało to nie potrafi zarządzać budżetem, napisałem że jak ktoś nie potrafi zrozumieć mojego wartościowania to znaczy że tego nie potrafi :slight_smile: Np. Ty możesz być fanem fantasy, czytać książki Warcrafta, kochać to uniwersum i granie w WoWa może być wtedy dla Ciebie dopełnieniem pasji/hobby i wtedy choćbyś grał 3h przez miesiąc to będzie warto i to jest zrozumiałe. Dla mnie to tylko gra (bardzo dobra gra) w którą chętnie bym pogrywał ale nie za wszelką cenę. Zdrowia Życzę!

A według Mnie to dobry pomysł i tak jak napisał założyciel wątku powinien być wybór. Głównym plusem tego modelu płatności jest to, że czas liczy się tylko online, czyli nie grasz = nie płacisz. Ktoś wyżej również napisał, że to dobra opcja dla studentów i uczniów, co się w sumie zgadza. Nie każdy ma stałą pracę, albo w ogóle pracę i nie każdy chce żydzić pieniądze od rodziców. Co prawda np. 2 zł za godzinę to drogo, ale np. w newsach na tym portalu o grach, które mają/będą mieć ten system były to raczej pakiety 10h lub podobne. Same takie pakiety nie przekraczające 10 zł, a najczęściej oscylujące w granicach 5 nie są złym pomysłem i myślę, że by się przyjęły. Nawet jak grasz regularnie, to pewnie by to i tak wychodziły podobne sumy jak przy abonamencie, natomiast jakby osoba chciała Sobie zrobić przerwę to godzin nie straci i czasami koszt abonamentu na miesiąc może starczyć na 3 miesiące grania.

Stary o czym Ty w ogóle mówisz? Mythic dungeony trudne? W ogóle dungeony w WoW’ie to ResidentSleeper a trudne to tak bardzo jak zaparzenie herbaty. Rajdy też są banalne. Niestety ale combat nie pozwala na wprowadzenie niczego bardziej dynamicznego lub złożonego od “wyjdź z plamy” i “zmień target”. Cała trudność rajdowania w WoW;ie polega na tym by nie mieć w grupie więcej niż 2-3 debili, przez których progress się wydłuża.

Sam gram ok. 10-12h tygodniowo. Aktualnie czekam już na rajd bo nie chce mi się farmić repy czy skinów do mountów. Progress gearu w WoW;ie jest tak zrobiony, że nie zauważyłem w ogóle skoku trudności z normala na heroica i z heroica na mythica. Wszystko jest tak samo banalne i nudne bo w kółko bije się miliony trashu ziewając przy tym niemiłosiernie a bossy dostają wyżej opisaną mechanikę dla upośledzonych.

Wiem, że to może być wina mojego wieku. Dla kogoś kto ma 16 lat i wchodzi w świat mmorpg coś może się wydawać nowe, fajne a czasami trudne. Ale ja miałem te 16 lat jak powstawał gatunek, “przehardcorowałem” setki gier i uwierzcie mi lub nie, ostatnią grą gdzie poczułem jakiekolwiek wyzwanie był Wildstar.

Jeśli chodzi o temat to nie ma szans na taki sposób finansowania gdyż moim zdaniem blizz w rejonie Europejskim właśnie zarabia na tych, którzy mało grają. To jest jak z klubem fitness, też zarabia głównie na tych, którzy do niego nie chodzą bądź zaglądają 2x w tygodniu na jakieś śmieszne zajęcia.

“35-40h to nie jest to warte tych 60 PLN”
Tego myślenia trochę nie rozumiem, choć możliwe, że wynika ono z tego, że w obecnych czasach mamy masę gier do wyboru, nie tak jak kiedyś. Obecnie narzeka się, że abonament za 50zł do gry, która nie ma ograniczenia czasowego lub 160zł do gry RPG lub innej, która zapewni ci co najmniej 100 godzin zabawy, to o wiele za dużo, choć kiedyś za singla na 15-20h płaciło się 120-130zł. Przez to mam też wrażenie, że szalenie popularne stały się otwarte światy zrobione na kolanie - gracze nie chcą kupować krótszych gier, więc wpieprzmy im jakieś otwarte lokacje, które niczemu nie służą, ale które wydłużą czas potrzebny na przejście o co najmniej 10 godzin. Taka dygresja.

“A nie wystarczy zrobić aby możliwe było jedno i drugie?”
Raczej nie, bo trzeba by zaplanować nowe systemy, przeznaczyć ludzi i jakoś ujednolicić koszt, by zgadzał się z miesięcznym, a podejrzewam, że gdyby to się stało, to koszt za miesiąc skoczyłby o co najmniej 10$.

“to by właśnie zachęciło do grania wielu casuali”
Zachęciłoby osoby, które nie będą płacić regularnie, nie wiadomo czy nie odejdą po dwóch dniach i których wcale nie będzie tak wiele, a jeśli już, to większość skorzysta raz na początku i tyle. Jak ktoś chce przetestować grę, to jest trial. Jak ktoś chce zagrać dłużej - jest abonament. Jak ktoś się wkręcił i chce być na bieżąco - jest dodatek. I to się nie zmieni, bo ta grupka casuali, którzy chcieliby tego systemu, jest zbyt mała i zbyt nieopłacalna. Poza tym patrzymy tutaj tylko na Polskę, ale patrząc na Europę ogólnie - te niecałe 13 euro to żaden pieniądz na miesiąc.

“Modele płatności przynajmniej jeśli chodzi o gry nie są po to żeby umilić graczom życie tylko żeby ich uzależnić od gry a w konsekwencji od płacenia.”
Bardziej uzależnic użytkownika od usługi, sprawić, że płacenie i korzystanie z niej miesięcznie, będzie czymś normalnym jak opłata za neta czy wodę. Na tej zasadzie działa Netflix, na tej zasadzie działa Spotify, na tej zasadzie działa też Blizz.

“Nie chcą 5 nie dostana nic”
Dlatego taka oferta nie powstanie, właśnie przez taki brak pewności co do płacących.

“Z reguły. Ja glownie jezdze autem ale jak stoi na warsztacie to musze czasem gdziej jechać i co mam placic miesięczny zeby 2 dni jeździć? Opcja za godziny czy dni w grach trafiłaby do pewnej grupy osób. Tak jak miesieczne bilety czy polgodzinne. A wy widzicie w tym problem ze skoro wy placicie miesieczny abonamemt to kazdy inny tez ma tak robić.”
Cały przykład z autobusem można zbić jednym prostym argumentem - autobus musi być dopasowany do ciebie, bo jest elementem komunikacji miejskiej - prawo ci to gwarantuje. Gra natomiast w żaden sposób nie musi się dostosowywać, bo jest prywatnym produktem prywatnej firmy, która ustaliła konkretną opłatę za swoją usługę. Jeśli nie pasuje ci ona lub nie chcesz jej płacić, to po prostu nie zagrasz i dopóki firma nie uzna tego za opłacalne, P4H nie wejdzie do obiegu. Na tej samej zasadzie Netflix nie wprowadził oglądania na czas czy Spotify płatności od liczby przesłuchanych piosenek.

“Ja tylko piszę ze bylaby to ciekawa opcja w kazdej abonamentowce. A was tylek zaraz swędzi ze nie.”
Bo ceny standardowych abonamentów by wtedy podskoczyły, żeby wprowadzenie P4H miało w ogóle sens.

“Z tym abonamentem jest jak z telewizją. Płacisz abonament za polsat, nc? skoro oglądasz tv 8h w miesiącu w niedzielę? Wybierzesz TV naziemną bez abonamentu i wciąż sporo oglądasz:) A może kupujesz pakiet premium aby kupić i być"pro”, bo kupię? Każdy gracz jest inny."
No tu jest wybór między darmową platformą, a miesięczną opłatą. Nadal brak P4H.

Temat jest ogólny o ABONAMENCIE a wy tylko o WoWie w nim piszecie, jak widać Król MMORPG jest tylko jeden i nawet bardzo dobry FFXIV tego nie zmieni

Ja jako wytrawny biznesmen który ma głowę na karku mam na to rozwiązanie i abonament bym nieco zmodyfikował, a mianowicie zostawiłbym w przypadku WoWa/FF XIV abonament tak jak jest, z taką samą opłatą jedynie modyfikując go by czas gry się zatrzymywał jak się wylogujemy z giereczki

Po cholerę robić jakieś zjebane Pay for Hour i robić 2 oddzielne abonamenty jak mozna tylko nieco zmodyfikować tak jak opisałem wyzej

Człowiek chwile tu nie wchodzi i takie rzeczy się tu dzieją…

Pisałam to na portalu, więc napiszę to także tutaj - Pay for hours nie zostało w Azji wymyślone po to by wspierać casuali i osoby mające mało czasu. Zostało ono wymyślone po to by Azjaci, którzy grają 24/7 + mają kilkanaście botów też chodzących 24/7, wydawali na grę jeszcze więcej hajsu. Bo wtedy wychodzi, że za ten sam okres grania (powiedzmy miesiąc) oni płacą ponad trzy razy tyle niż my za zwykły abonament. To jest po prostu biznes i nie łudźcie się, że wydawcom gier zależy na jakiś casualach co w item shopie nawet nic nie kupią.

Dlatego też nie dziwie się, że tak dużo ludzi jest negatywnie nastawiona na P2H bo gdyby np. dodali je w WoWie i było zamiast zwykłego abonamentu, to lwia część graczy (dla których WoW to całe życie i nie raz jest ważniejszy niż realne życie) by się po prostu nie wypłaciła, a tokeny stałyby się jeszcze droższe.

Generalnie P2H jest uznawane za najbardziej haraczowy system rżnięcia ludzi na hajs jaki wymyślono, więc serio nie chcielibyście aby został wprowadzony w Europie :wink:

3lajki