Forum jest poświęcone grom, jednak to forum, a nie gra.
A w grach forumowych można używać za***isty?
Forum jest poświęcone grom, jednak to forum, a nie gra.
A w grach forumowych można używać za***isty?
Nie można.
ehh nie mogę pojąc tego już ostatnio było wałkowane to ze takie wyrazy tez są brzydkie ale cały czas ktoś musi na nowo o tym topic robi...bez sensu naprawdę bezsensu...SiLuS co ciężko było znaleźć inne słowo by podkreślić emocje świadczy to tylko o twoim słabym zasobie słów..
Twój nick jest bardziej wulgarny od słowa które ja użyłem, czy to znaczy że dostaniesz warna/bana ?
Wulgarny? Przecież to jest prawidłowe określenie. Tak jak penis. Widać, że twój zasób słów reprezentuje poziom 12 latka.
Wiem, że kochasz Diablo 2, ale to nie powód żeby wciskać je komuś kto szuka graczy do D3 Autor Yamiji punkt ostrzeżenia.
1.2. Forum zostało założone w celu wymiany opinii i udzielania sobie wzajemnej pomocy przez graczy. Administracja nie ponosi z pełnionej przez siebie funkcji żadnych korzyści majątkowych. a czy pisanie,że jakaś gra mi np. nie wpadała w oko to nie opinia?
Wiem, że kochasz Diablo 2, ale to nie powód żeby wciskać je komuś kto szuka graczy do D3 Autor Yamiji punkt ostrzeżenia. 1.2. Forum zostało założone w celu wymiany opinii i udzielania sobie wzajemnej pomocy przez graczy. Administracja nie ponosi z pełnionej przez siebie funkcji żadnych korzyści majątkowych. a czy pisanie,że jakaś gra mi np. nie wpadała w oko to nie opinia?
Opinie są w porządku w tematach gdzie ktoś szuka danej opinii. W temacie "Szukam graczy do Diablo 3" pisanie o Diablo 2 to zwykły offtop.
Tutaj po prostu trzeba myśleć jak oni chcą...Przyzwyczaj się do tego....
4.6. Na forum dopuszczalne jest nieznaczne odbieganie od głównego założenia tematu, jeżeli dyskusja nadal jest z nim powiązana. Należy jednak kierować się wyczuciem i jeżeli dyskusja za bardzo odbiegnie od tematu, wiadomości nie dotyczące wątku zostaną usunięte, a ich autorzy ukarani ostrzeżeniem.
Rzadko wypowiadam się w forumowych dramach, ale kiedyś w końcu trzeba. Zarzucać administratorowi można wiele, podobnie moderatorom i użytkownikom forum. Ludzie otwierają tematy, zażalenia i tworzą burzę na forum, która pojawia się szybko i równie szybko jest tłumiona. Zazwyczaj po tych wydarzeniach, jedna ze stron konfliktu jest nieusatysfakcjonowana, co wzbudza frustracje. Celem forum jest tworzenie przyjaznej społeczności. Długi czas przyglądam się życiu tego miejsca i dostrzegam smutne poróżnienia między moderacją, a zwykłymi użytkownikami, wynikające z wielu małych niedociągnięć. Przykład mamy powyżej(nie mówię o założycielu tematu, ale o przykładach podanych w komentarzach) - źle sprecyzowany, lub właśnie, niesprecyzowany regulamin. Wszystko jest stworzone powierzchownie. Punkty w regulaminie są nieskonkretyzowane. Moderatorzy w wielu sytuacjach naciągają go na swoją stronę, bo uważają, że jest to poprawne z ogólnie przyjętymi, ludzkimi, zasadami moralnymi. Nie neguję tego postępowania, ale z drugiej strony, użytkownik w takiej sytuacji interpretuje regulamin na swoja korzyść, co również nie powinno być karane. Sytuacja zaprezentowana przez założyciela tematu, powtarza się co jakiś czas, więc warto się zastanowić, czy rzeczywiście problem leży po stronie osoby, która nie potrafi czytać regulaminu ze zrozumieniem, czy gdzieś głębiej - w fundamentach forum. Po za tym, frustracje wynikającą z otrzymania warna można złagodzić na setki sposobów, które nie raz były proponowane na forum, ale nie zostały wprowadzone w życie. Pozdrawiam i przepraszam za mały offtop.
Wszystko ładnie, pięknie, ale jest jeden problem. To, że ludzie przyczepiają się o warny nie wynika z tego, że regulamin jest niedoprecyzowany, a z tego, że użytkownik wychodzi z założenia iż warn mu się nigdy nie należy. Zawsze uważa że wina leży po stronie moderatora/regulaminu. Regulamin jest dobry, nawet bardzo. Trudno jest napisać taki, który uwzględnia wszystko, ale przy tym był krótki i zrozumiały, żeby każdy poświęcając te 5min chociaż raz mógł go przeczytać. Po co robić jakiś długi, ze zwrotami, których nikt nie zrozumie i prawdopodobnie do niego większość nie zajrzy nawet jak będzie za długi.
Zresztą moderator nie jest maszyną, która ma za zadanie wyłapać wszystkie nieprawidłowości, a jest człowiekiem, który ma interpretować sytuacje wedle własnego rozumu. Zawsze ktoś będzie niezadowolony, czasem wyciągnie się wnioski, a czasem jak w tym wypadku nie ma z czego, kiedy wina jest ewidentna. Regulamin zabrania używania takich słów i tyle.
W większości powtórzyłeś moje słowa, chociaż moja wypowiedz miała bardziej charakter ogólny, a nie skupiający się na konkretnym przypadku. Jak wspomniałem, nie neguję tego, że moderator postępuje niesprawiedliwie będąc człowiekiem i interpretuje sytuacje na swój sposób rozumowania, ale trzeba mieć na uwadze to, że użytkownik też wiele spraw interpretuje na swój sposób, który w wielu przypadkach(nie zawsze), jest również prawidłowy... Co do regulaminu, to owszem, aktualny regulamin spełnia swoje zadanie całkiem nieźle, ale warto go uzupełniać, modyfikować i ulepszać o nową zawartość. Skoro łamanie jakiegoś punktu powtarza się notorycznie, to powinno być to poprawione. Weźmy na przykład wulgaryzmy.
" 4.2. Wypowiedzi zawierające słowa powszechnie uważane za obraźliwe będą usuwane, a ich autorzy nagradzani ostrzeżeniami. Wulgaryzmy ocenzurowane w taki „k***a” lub taki „kur…” sposób to również wulgaryzmy, za których używanie rozdawane będą punkty ostrzeżeń według drabinki kar. Dozwolone jest jednak korzystanie z wulgaryzmów "lekkich" oraz tych, które na stałe przedostały się już do języka polskiego w mowie potocznej, takie jak d*pa, gówno, cholera, kurde, itp. Moderator zajmujący się daną sprawą będzie ostatecznym głosem w ocenie tego czy użycie danego wulgaryzmu ujmuje kulturze wypowiedzi i zasługuje na punkt ostrzeżeń. "
Jak widać, ten punk jest bardzo niesprecyzowany. Co to są wulgaryzmy ciężkie, a co lekkie? Ja osobiście nie rozróżniam tego, bo albo wyraz jest wulgaryzmem, albo nim nie jest, prosta zasada. Można by się rozwodzić, że 'ciężki' to taki który kogoś obraża, a lekki to rzucony sobie, od tak, bluzg. W temacie mamy przytoczone słowo 'za***isty', czy ten wyraz jest wulgiem lekkim, czy ciężkim? Bo owszem, wulgaryzmem jest, ale raczej nie postawiłbym go obok 'k***a', więc dlaczego SiLuS dostał warna?
To są właśnie te niuanse, które wprowadzają użytkownika i moderatora w błąd. Z jednej strony, jest to wulgaryzm, więc należy się warn, z drugiej, nie jest to 'ciężki' wulgaryzm, więc warn został nałożony niesłusznie.
Witam Dostałem warna za oto taki wpis Ten portal to chyba jakieś jaja. Po pierwsze, słowo którego użyłem nie było skierowane w stronę X gracza, po prostu chciałem bardziej nadznaczyć słowo "fajne", słowo nie obraża nikogo Po drugie, trudno nazwać takie słowo wulgaryzmem Po trzecie, nasz tak uwielbiany przez wszystkich Guru w co drugim newsie używa mocniejszych wulgaryzmów a mimo to wciąż jest z nami. Po czwarte, zachęcam wszystkich do korzystania z innego portalu MMO który już tutaj się ogłaszał bo ten za niedługo będzie portalem katolickim pod banderą PiSu. Już teraz nie można nawet napisać że Guru i tak jest za***isty bo on swoimi newsami ożywia portal, na tym portalu nie można już nawet porządnie kogoś pochwalić, smutne Pozdrawiam wszystkim administratorów i naszego redaktora Guru oprócz moderatora Yamiji, odwalają kawał zajebistej roboty
Według obecnego regulaminu słowo "zajebisty" jest traktowane jako regularny wulgaryzm, a co za tym idzie - przysługuje za nie jeden punkt ostrzeżeń, czyli dokładnie tyle ile zostało przyznanych. Nie oznacza to oczywiście, że regulamin nie wymaga poprawek i te oczywiście są możliwe, jednak przed dokonaniem tego typu zmian chciałbym najpierw zobaczyć jakiś widoczny i wyraźny wkład użytkowników opowiadających się za tą opcją. Tak jak widać chociażby po tym temacie, sprawa nie jest tak prosta jak może się wydawać, bo choć w życiu wszystkim nam zdarza się używać wulgaryzmów wszelakiej maści, o tyle forum to zawsze było ich pozbawione i spora część użytkowników do tego przywykła i, mało tego, popiera tę kultywowaną tradycję. To nie jest nawet żaden znak naszych czasów, bo tego typu podejście do wulgaryzmów było na tym forum przynajmniej tak długo jak jestem tu ja - czyli długo.
Jeżeli uważasz, że regulamin powinien się zmienić, to szczerze zachęcam do napisania wobec tego podania, wybadania opinii użytkowników na ten temat i próby zebrania kilku pozytywnych głosów w swojej sprawie. Prawo oczywiście nie działa wstecz, jednak jeżeli ma to potencjalnie poprawić jakość życia forumowiczów, to jak najbardziej zachęcam.
Wiem, że kochasz Diablo 2, ale to nie powód żeby wciskać je komuś kto szuka graczy do D3 Autor Yamiji punkt ostrzeżenia. 1.2. Forum zostało założone w celu wymiany opinii i udzielania sobie wzajemnej pomocy przez graczy. Administracja nie ponosi z pełnionej przez siebie funkcji żadnych korzyści majątkowych. a czy pisanie,że jakaś gra mi np. nie wpadała w oko to nie opinia?
Tu akurat ja punktu bym nie przyznał, bo zbyt wielkie przywiązanie do "rozmowy na temat" jest, wydaje mi się, jednym z poważniejszych błędów tego forum. W regularnej rozmowie dopuszczalne i całkowicie akceptowalne byłoby poruszenie tematu gry D2 w dyskusji o D3, więc i tu powinno być to dozwolone. Oczywiście nadal zabraniałbym przykładowo poruszania tematu niedziałającej pralki w wątku o grach, jednak na tego typu wymianę zdań widziałbym przyzwolenie.
Rzadko wypowiadam się w forumowych dramach, ale kiedyś w końcu trzeba. Zarzucać administratorowi można wiele, podobnie moderatorom i użytkownikom forum. Ludzie otwierają tematy, zażalenia i tworzą burzę na forum, która pojawia się szybko i równie szybko jest tłumiona. Zazwyczaj po tych wydarzeniach, jedna ze stron konfliktu jest nieusatysfakcjonowana, co wzbudza frustracje. Celem forum jest tworzenie przyjaznej społeczności. Długi czas przyglądam się życiu tego miejsca i dostrzegam smutne poróżnienia między moderacją, a zwykłymi użytkownikami, wynikające z wielu małych niedociągnięć. Przykład mamy powyżej(nie mówię o założycielu tematu, ale o przykładach podanych w komentarzach) - źle sprecyzowany, lub właśnie, niesprecyzowany regulamin. Wszystko jest stworzone powierzchownie. Punkty w regulaminie są nieskonkretyzowane. Moderatorzy w wielu sytuacjach naciągają go na swoją stronę, bo uważają, że jest to poprawne z ogólnie przyjętymi, ludzkimi, zasadami moralnymi. Nie neguję tego postępowania, ale z drugiej strony, użytkownik w takiej sytuacji interpretuje regulamin na swoja korzyść, co również nie powinno być karane. Sytuacja zaprezentowana przez założyciela tematu, powtarza się co jakiś czas, więc warto się zastanowić, czy rzeczywiście problem leży po stronie osoby, która nie potrafi czytać regulaminu ze zrozumieniem, czy gdzieś głębiej - w fundamentach forum. Po za tym, frustracje wynikającą z otrzymania warna można złagodzić na setki sposobów, które nie raz były proponowane na forum, ale nie zostały wprowadzone w życie. Pozdrawiam i przepraszam za mały offtop.
To ciekawe, bo ktoś mi ostatnio zarzucał, że większość forum chce jak najkrótszego regulaminu
Co do całego posta - zgadzam się, ale sprawa nie jest tak prosta jak mogłoby się wydawać, ponieważ przynajmniej przy okazji wulgaryzmów ciężko dojść do porozumienia, które będzie zrozumiałe i domyślne dla wszystkich lub chociaż większości. Trudno mi sobie np. wyobrazić, że za słowa takie jak dupa lub gówno przyznawane by tu były ostrzeżenia, jednak odejście od tej reguły jest już pewną niezgodnością z regulaminem. Nie zdecydujemy się raczej na wypisanie wszystkich słów tego typu, bo i kto by je czytał, jednak granica ta gdzieś musi przebiegać i jak dotąd zawsze przebiegała w głowach moderacji, co z kolei sporadycznie prowadziło i nadal niekiedy prowadzi do nieporozumień - z tego samego tytułu zresztą.
Dobra, zgadzam się, regulamin musi być krótki, bo dzisiejsze społeczeństwo nie lubi się przemęczać, ale dlaczego nie można znaleźć jakiegoś alternatywnego wyjścia? Takim złotym środkiem może być stworzenie regulaminu w regulaminie.
Są główne punkty dla leniwych i bardziej sprecyzowane dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej i nie narażać się na otrzymanie warna. Ignorantia iuris nocet. Co do zmian na forum, to użytkownicy zwodzeni są słodkimi słówkami, że mogą otwierać tematy i proponować swoje rozwiązania dot. ulepszenia forum, ale wiadomo jak to się zazwyczaj kończy...
P.S. Proszę przeczytać poprzedni mój post
To może Imperatyw Kategoryczny? Chodzi mi tutaj o Immanuela Kanta a mianowicie myśl brzmi następująco
"Postępuj według takiej maksym co do której możesz zarazem chcieć, żeby stała się prawem powszechnym"
Chodzi o to,że w miejsce słowo Maksymy wstawia się coś np...Kradzież,używane wulgaryzmów,zabójstwo itp rzeczy...
xD Łatwiej o tym słuchać na zajęciach etyki..niż o tym pisać przepraszam..
Przeciez sprawa jest prosta. Warn jest sluszny. Uwazam, ze regulamin jest zbyt ostry, ale jest jaki jest i nalezy go przestrzegac. Zostal zlamany, wiec warn jak najbardziej na miejscu. Nie rzumiem wiec calego tematu.
Przeciez sprawa jest prosta. Warn jest sluszny. Uwazam, ze regulamin jest zbyt ostry, ale jest jaki jest i nalezy go przestrzegac. Zostal zlamany, wiec warn jak najbardziej na miejscu. Nie rzumiem wiec calego tematu.
Dzz, zrozum, że jak warn za słowo 'za***isty' może być słuszny, skoro dozwolone jest używanie słów takich jak 'cholera', 'gówno', 'kurde', 'd*pa'?
" 4.2. Wypowiedzi zawierające słowa powszechnie uważane za obraźliwe będą usuwane, a ich autorzy nagradzani ostrzeżeniami. Wulgaryzmy ocenzurowane w taki „k***a” lub taki „kur…” sposób to również wulgaryzmy, za których używanie rozdawane będą punkty ostrzeżeń według drabinki kar. Dozwolone jest jednak korzystanie z wulgaryzmów "lekkich" oraz tych, które na stałe przedostały się już do języka polskiego w mowie potocznej, takie jak d*pa, gówno, cholera, kurde, itp. Moderator zajmujący się daną sprawą będzie ostatecznym głosem w ocenie tego czy użycie danego wulgaryzmu ujmuje kulturze wypowiedzi i zasługuje na punkt ostrzeżeń. "
Nie mogę jakoś tego pojąć... 'za***isty' przedostał się do języka polskiego i jest używany w mowie potocznej, w dodatku nie uwłaszcza niczyjej godności. Coś tu nie gra...
Nie bawem kurde lub spierpapier beda wulgaryzmami bo to domowe psedskole. Jestesmy dorosli, a regulamin na sile stara sie przekonac ze jestesmy dziecmi i nic nie rozumiemy.
Regulamin stara się wprowadzić pewien poziom kultury wypowiedzi jakiego wymaga się od dojrzałych ludzi.
Na tym forum ani kszty nie zauwazylem tej kultury, a wiele osob dalej sobie zyje bez stresowo.
Temat bardzo delikatny, gdyż wiele osób inaczej rozpatruje słowo o które toczy się ta cała dyskusja.
Regulamin stara się wprowadzić pewien poziom kultury wypowiedzi jakiego wymaga się od dojrzałych ludzi.
Przyznaję rację, jednak ktoś wspomniał tutaj jeszcze o tym że "nie jesteśmy dziećmi". Skąd możemy wiedzieć kto jest po drugiej stronie. Nie można zakładać że wszyscy na tym portalu mają po 18+ bo tak na pewno nie jest.
Nie można wymagać jakiegoś poziomu kultury od kogoś kto jeszcze nie do końca rozumie co to właściwie znaczy. Na portalu przewijają się tysiące osób, zapewne wiele jest tych młodszych...
Z bólem serca to przyznaje ale wy jako moderatorzy strony macie bardzo ograniczone myślenie, powinniście szerzej spojrzeć na problem jaki zaistniał i razem podjąć decyzję czy warn jest słuszny czy nie, zorganizować przynajmniej jakieś głosowanie by na koniec nikt nie poczuł się urażony.
Zasłaniacie się regulaminem, a czasem jest tak że coś teoretycznie podlega pod regulamin ale nie uwłacza on w żaden sposób nikomu. Autor tematu,po prostu chciał podkreślić wzniosłość swojej wypowiedzi, a że nie nie potrafił inaczej tego ująć to trudno, nic się wielkiego nie stało a robicie z tego problem na skalę światową.
Nie wierzę że jako moderatorzy nigdy nie zdarzyło wam się użyć tego słowa,Zapewne zdarzyło i to nie raz, to słowo już głęboko zakorzeniło się w naszej kulturze i tak zapewne pozostanie.
Słowo za literke "z" które zostało użyte w temacie i sprezentowane warnem nie jest przekleństwem w żadnym wypadku, po za tym nawet media już nie cenzurują i oficjalnie jest to potoczne słowo ktore nie jest ani obrazliwe ani wulgarne. Skoro cała Polska tak uważa i wszyscy sa do tego przyzwyczajeni, to dlaczego wymysliliscie cos takiego? Bo raczej przez taka pierdolke nie jestescie wyjatkowi. Tak jestesmy ograniczeni na ty forum, ze az strach cokolwiek pisac bo zaraz warn. I nie piszcie, ze najpierw trzeba 2 razy pomyslec co sie napisze, bo to nie jest forum naukowe, czy gramatyczne, to "zwykle" forum o grach mmo ktore ma byc przyjazne regulaminem dla zwyklych uzytkownikow i tych wyjatkowych tez.