Ostatnio się za siebie wziąłem i zacząłem regularnie biegać. Po kilku seriach doszło do mnie jednak, że bez muzyki bieganie jest a) nudne, smutne, toteż tutaj kieruję swoje pytanie:
co do odtwarzania muzyki na sesje biegania?
po pierwsze, gwoli wyjaśnienia - tak, posiadam telefon, ale niestety awarii uległo wejście słuchawkowe i jak dotąd nie pokusiłem się jeszcze o jego naprawę. Problem polega na tym, że telefon jest dość nietypowy (zte blade w wersji od orange, więc tzw. Orange San Francisco, a kupowany w dodatku na Wyspach, więc tym bardziej boję się o jego tutejsze serwisowanie). Jednak nawet gdybym wejście naprawił, to pozostaje problem przechowania telefonu podczas biegania , a z racji wielkości raczej łatwo by mu było wypaść z kieszeni, które też nie zawsze w "stroju sportowym" mam.
No ale mniejsza o to. Poszperałem najpierw w poszukiwaniu mp3ek na allegro i sporą część wszystkich wyników zajęły te małe pierdółki - http://allegro.pl/odtwarzacz-mp3-wma-do-8gb-micro-sd-sluchawki-klips-i2399533063.html no i moje pierwsze pytanie - miał to ktoś? Cena jest śmieszna jak na taki sprzęt, więc i jakość pewnie sporo odstaje, ale nie potrzebuję czegoś wykwintnego. Definitywnym plusem jest wielkość i ten klips dzięki, któremu sprzęcik można podczepić sobie pod spodenki bez kieszeni itp. Jeżeli chodzi o jakość, to zazwyczaj starcza mi sprzęt oceniany w internecie słowem "OK".
A jeżeli nie te powyżej, to co? Zaznaczam, że zależy mi przede wszystkim na poręczności, bo chciałbym taki sprzęt zabierać właściwie tylko i wyłącznie na biegi i nie chciałbym odtwarzacza musieć trzymać w ręce.