Hej,
Szukam gry z systemem rund lub meczów - krotkich rozgrywek jak w Lolu, Paladins, Overwatch, Ring of elysium. Nacisk na F2P ale B2P tez moze byc
Przypadly mi:
Lol
Paladins
Ring of elysium
-Rumble Fighter (gra martwa ale chetnie bym pogral w cos podobnego)
Nie przypadlo mi:
-PUBG
-Overwatch
Może coś z rodziny rts jak StarCraft 2 albo W3 obie gry są obecnie dość popularne jak na RTS co do W3 gra sama w sobie jest dość przyjemna natomiast poczekał bym z kupnem doputy blizzard jej nie naprostuje
Call of Duty Modern Warfare 2019
A ja polecę dead by daylight. Zacznijmy od tego że to tak na prawdę dwie gry w jednej bo zupełnie inne emocje są podczas gry zabójcą i ocalałym. Jako zabójca twoim celem jest polowanie na ocalałych i wieszanie ich na hakach by poświęcić ich złemu bogu (w dużym uproszczeniu) - Bytowi zanim ci zdążą uruchomić generatory prądu i uciec przez jedną z dwóch bram. Ocalali z kolei muszą naprawić 5 z 7 generatorów, otworzyć bramę i uciec, cały czas uciekając/unikając zabójcy.
Brzmi banalnie? Bo tak jest, ale jak zwykle liczą się szczegóły. Gdy zostanie ostatni ocalały (pozostali zginą lub uciekną) to otwiera się gdzieś na mapie właz. Gdy ocalały dosięgnie otwartego włazu to natychmiastowo ucieka, zabójca z kolei może zamknąć właz uniemożliwiając ucieczkę tym sposobem… chyba że ocalały zabrał ze sobą klucz którym może otworzyć zamknięty właz.
Skoro już przy przedmiotach jesteśmy : ocalali mogą przynieść ze sobą jakiś przedmiot. Może to być apteczka (przyśpiesza leczenie + umożliwia leczenie sb), skrzynka z narzedziami (szybsze naprawianie generatorów + możliwość sabotowania haków i pułapek zabójcy), latarka (świetna do świecenia zabójcy w oczy oślepiając go), czy wspomniany wcześniej klucz. Nawet jesli nie weźmiesz ze sobą przedmiotu możesz znaleźć na mapach skrzynki, gdy je przeszukasz to dostaniesz losowy przedmiot.
Do tego dochodzą perki - talenty, jak zwał tak zwał. Da się grać bez żadnego talentu i mieć zajebiste wyniki, testowane przez wielu graczy, ale talenty bywają przydatne. Dla przykładu perk “dreszcz” daje ci powiadomienie kiedy zabójca patrzy się w twoją stronę z odległości 36 metrów bodajże. Niby słychać bicie serca gdy zabójca jest blisko, ale po odgłosach nie da się domyślić czy zabójca przechodzi obok czy idzie prosto na nas, a ten perk nam to mówi. Kolejny perk dla przykładu podczas ratowania kogoś z haka pokazuje twoją aurę zabójcy (podświetla sylwetkę przez cała mapę, taki wallhack) i na odwrót - aurę zabójcy pokazuje tobie przez 4 sekundy, a ty nie zostawiasz za sobą żadnych śladów i nie krwawisz przez 8 sekund (gdy jesteś ranny to krwawisz zostawiając za sobą ślad z krwi… ten perk to blokuje). Świetny perk do ratowania ludzi - prawie każdy zabójca skupi się na tobie bo widzi twoją aurę… a w tym czasie osoba którą uratowałeś może uciec i się podleczyć. A ty możesz śmiesznie łatwo baitować zabójce że wbiegasz do budynku… nie widzisz już aury zabójcy, więc on twojej też nie, szybki zwrot w tył i sprint w losową strone byle dalej od zabójcy. Efekt? Zabójca straci MASĘ czasu szukając cię w miejscu gdzie cię nigdy nawet nie było xD. Pomijam już sam fakt że jest to cenne narzędzie wywiadowcze - w ten sposób wiesz że np zabójca jest po drugiej stronie mapy i ma cię gdzieś… to znaczy ze kogoś tam ściga więc spokojnie możesz iść naprawiać generator z dala od niego czy podleczyć osobę którą ściągnąłeś z haka.
Da radę grać bez tego? Jak najbardziej. Czy jest mega przydatne i potrafi nieraz totalnie odmienić rozgrywkę bądź dodać nowe sposoby gry? Jak najbardziej.
A tych perków jest mnóstwo. Zabójcy mają własne perki, do tego każdy z zabójców ma swoją własną Moc. Freddy dla przykładu wciąga ludzi do świata snów, tworzy palety z krwi (ocalali zrzucają palety na zabójcę chcąc go ogłuszyć… taka paleta nie ogłuszy zabójcy bo tylko eksploduje w fajnej fontannie krwi). Albo może zastawiać pułapki na ziemi tworząc takie kałuże krwi, gdy ocalały w nie wejdzie to freddy dostaje powiadomienie o tym. Jednakże te moce działają tylko na śpiących ocalałych. A ocalali mają wtedy nową mechanikę “pobudki” - mogą się nawzajem wybudzać i pilnować by nikt nie zasnął… albo poszukać budzika na mapie który też ich obudzi, ale każdy ocalały szukający budzika oznacza jednego ocalałego który naprawia generator mniej 
.
A to był tylko jeden zabójca, jedna moc. A gdzie dopiero dodatki do przedmiotów, dodatkowe efekty, perki itd.
Generalnie gra jest przyjemnie rozbudowana, na początku może być frustrująca, ale gdy człowiek pogra trochę po obu stronach barykady to szybko załapie zasady (np gdy biegniesz ocalałym to zostawiasz czerwone ślady na okolicznych ścianach i podłodze które zabójca dobrze widzi, w ten sposób może cię łatwo śledzić, nawet na długich dystansach).
A gra jednak jest unikalna, bo żadna inna nie oddaje tak dobrze klimatu horroru. A żeby było śmieszniej - gra lepiej oddaje ten klimat niż wszystkie inne razem wzięte, a jest MULTIPLAYER ONLY. Uwierz mi, nie ma nic bardziej przerażającego niż skitranie się w polu kukurydzy i zabójca który przebiega 3 razy obok ciebie, raz prawie że cię dotknął ale cię nie zauważył xD. Przez to że zabójcą też gra człowiek to są świetne akcje - czasami tak totalnie z dupy zabójca sprawdzi losową szafkę… akurat tą w której ty siedzisz xD. Albo innym razem zabójca sprawdzi 3 szafki, podchodzi do ostatniej, czwartej w której ty siedzisz… ale w połowie drogi się rozmyśla i idzie szukać szczęścia/ocalałych przy innych generatorach bo stwierdzil że już i tak za dużo czasu stracił tutaj, a ty masz takie westchnienie ulgi xD. NPC są przewidywalni - ludzie nie i właśnie ten aspekt pomaga w utrzymaniu klimatu 
Czy w nowym kodzie jest Tryb BR?
Podobne troche do Deceit w ktorego gralem. Zacheciles sprawdze na pewno
RTS’y totalnie mnie nudzą, ostatnio tylko w Cities Skylines gralo mi sie przyjemnie a to nie jest typowa strategia
Podobno ma być ogłoszony w tym tygodniu.