Mysz do mymymorpg

Szukam myszyki do mymymoerpegie czasem do fps. Dwa wymogi. Minimum 9 przycisków pod kczciuk i cena do 250zl.
Mój Faworyt to:

Ewentualnie:

Coś doradzicie lub zaproponujecie innego?

od paru lat mam Lioncasta i jak na razie działają wszystkie przyciski więc jest dość wytrzymała

Dzięki, kumpel tego co urodził się w stajni.

Pozostali z forum nie grają na takich gryzoniach?

Miałam wcześniej Genius Gila:


Ale to myszka z 2016 roku, więc jej nie produkują. Ja ją kupiłam rok temu na allegro, ostatnia sztuka to była w promocyjnej cenie (170 zł). Niestety po roku użytku rolka w niej wysiadła :confused:

Teraz pod choinkę dostałam tę:


Z początku trochę sceptycznie do niej podchodziłam bo cała jest pokryta takim chropowatym materiałem, ale jednak ją polubiłam. To na razie tyle z moich uwag no bo mam ją za krótko by napisać coś więcej :stuck_out_tongue: Ale ogólnie w internecie myszki z Redragona mają dobre opinie, są np. polecane do Fortnite.

@Hasira
No mają dobre opinie, bo są stosunkowo tanie w porównaniu do “markowej” konkurencji, czego przykładem jest właśnie niskiej jakości materiał, jednakze jeśli rozchodzi się o precyzję i sensor, to wpasowują się w ten średni segment.
Osobiście nie posiadam (mam G603 wireless), dwóch znajomych od kilku mscy bawi się tym gryzoniem i do tej pory nie słyszałem, by był jakiś płacz (nie licząc jakości wykonania).

@mexes
Co ja bym ci polecił, to sprawdzić na Amazonie ceny używanych topowych gryzoni, ale wybierać tylko takie co mają dopisek “jak nowa/w idealnym stanie” i są sprzedawane tylko i wyłącznie przez Amazon (Warehouse?), potrafią kosztować nawet do 50% mniej jak standardowo, a jedyny mankament to uszkodzone pudełko.

Na twoim miejscu dozbierałbym parę złoty i kupił sobie. Koło 300 zł znajdziesz, na sklepach, a jak wpadnie jakaś przecena od corsaira (często wrzuca) to zgarniesz za mniej niż 300zł.

1lajk

Od kilku dobrych lat uzywam wlasnie logitech g600 i smialo polecam. Mysz byla uzywana np do wow, gw2.

Polecam G600. Na początku miałem z nią problem - okazało się że w pierwszych modelach firmware był zbugowany, a w mojej wersji update firmware’u nie był możliwy. Po kilku mailach z supportem przyszła do mnie nówka sztuka prosto z logitech’u. Używam jej od 2013 do dziś i jedynie oplot na kablu się przetarł w niektórych miejscach.

Też polecam lioncasta, mam już rok i wszystko git. Do wowa i na hunty w tibijce w sam raz.

Ja osobiscie gram juz 3 raz na Razer Naga i nie wyobrazam sobie grania na czymkolwiek innym, gram rowniez w FPSy (R6S).

Razery to crapy, dlatego nikt ich tu nie polecał. Istnieją tylko po to by doić naiwniaków bo “gejmingowe”.

Co do Redragonów to prawda, ten czerwony plastik jakiś taki tandetny, ale jest tylko na spodzie i trochę z przodu więc nie wygląda to tak źle. I tak byłam zdziwiona, że idzie za te 150 zł znaleźć myszkę z tyloma przyciskami, które potrzebuje do Guild Wars 2.

Twój argument to inwalida jak na razie;/ i po prostu nie lubisz modnych marek myszek tak jak ja telefonów. Mam 3 lata Razer Nage i nie miałem żadnych problemów oraz teraz pewnie za mniej niż 250zł mexes dostaniesz, a ogólnie jak już z kimś poruszałem ten temat to najlepszymi myszkami są: Razer Naga i Logitech G600.

Osobiście się nie zgodzę. Miałem Razer Nage 2014 która przetrwała calutkie 5 lat, kupiona na początku września 2013 przez internet. Działa generalnie do dzisiaj, jedyny problem to czujnik scrolla który szaleje, z sensorem i innymi przyciskami - zero problemu. Używałbym do dzisiaj gdybym mógł na rynku dostać odpowiedni sensor do przelutowania.

Do MMO polecam Razer Naga - wygodna, dobry czujnik, przyciski boczne dobrze usytuowane. Do tego solidna z mojego doświadczenia.

Jakoś te 9 przycisków pod kciukiem mnie akurat nie przekonuje, idzie się z tym pogubić.
Wolę Logitech g502 gdzie pod kciukiem mam 3 przyciski, przy wskazującym 3, na scrollu 3 i jeszcze pod scollem jeden. Niby mniej przycisków ale jak dla mnie bardziej intuicyjnie jest to rozłożone.

Kwestia ogrania…w g600 mam 12 przyciskow pod kciukiem ktorych uzywam juz odruchowo i jest to mega wygodne niz np bindowanie klawiatury na nowo bo skile od 0 do 9 srednio sa efektywne.

Co do nagi razera bo gralem… W zasadzie nie ma jakiejs roznicy jezeli chodzi o feeling z gry na tym sprzecie wiec imo nie ma sensu przepłacać bo roznica to ok 100zl.czyli w sumie 30% wartosci calkowitej g600.

Corsair Scimitar Pro zdecydowanie. Bardzo dobra myszka, z której korzystałem baaardzo długi czas. Można ją wyrwać taniej w promkach i nie zawiedzie + masz regulowany panel boczny z mechanicznymi przełącznikami. G600 z tego co wiem jest już wyprzedawana jako outlet/w pudełkach zastępczych albo używana. Bardzo stary gryzoń. Naga to też jakaś opcja. Spędziłem z nią prawie 4 lata i nie jestem w stanie powiedzieć złego słowa. Mimo, że używałem bardzo intensywnie wszystko śmigało. Ze wszystkich “tanich myszek” pamiętaj że to w większości rebrandy. Lioncast L30 sprawia dobre wrażenie ale jego bryła to Hama uRage MMORPG i tutaj pozostaje niesmak. Z resztą Lion i Redragon to sensory Avago 9800. Mocno średnia półka aktualnie. Przy wyższej rozdzielczości interpolacja to normalka.

Pozostaje pytanie, czy kolega bawi się na pond 6000 dpi, bo jeśli nie, to nie ma sensu przepłacać za “lepsze” myszki, nie rozchodzi mi się tu o max 6000, ale wiadomo, ze konkretne modele sprawdzają się najlepiej do pewnego przedziału.

Cross air spoko opcja, ale poza budżetem. Red dragon średnio mnie interesuje przez jakość wykonania. G600 dobra opcja z tym Amazon. Dzięki wszystkimi za rady. Gdybym cross air dostał 50% taniej to bym brał :).

Dobra, podbijam. Widzę, że cena nagi 2014 a g600 jest podobna. Mimo małego szacunku do razer, chce wybrać lepszą. Możecie pomóc?