Najpierw spójrzcie na mapę tibijskiego świata.
Już? To teraz wyobraźcie sobie, że na tak wielkim obszarze, w którym bezproblemowo zmieściłoby się z 10 tys. ludzi i wciąż byłoby gdzie expić, znajdziemy… 10-15 osób online. Brzmi jak żart, ale to wcale nie je…