Najgorszy/Najlepszy film roku 2011

Właśnie zdałem sobie sprawe, że rok temu tez założyłem taki temat, więc czas na ustalenie nowej tradycji, jakie są wasze typy na 2011? :D

Najlepszy 2011:

Szerze mówiąc nie mam jakiś mocnych typów podobało mi się kilka filmów, ale nie były to dla mnie filmy przełomowe - ot dobrze się oglądało, ale raczej już do tego nie wrócę. Mój typ - Ludzka stonoga 2, niby prymitywny film gore pełen okrucieństwa, ale nie do końca - moim zdaniem główna rola psychopaty zagrana wyśmienicie.

Najgorszy 2011:

Tutaj miałem duży problem, bo z jednej strony wiem czego nie lubie - i nie pójde do kina na transformersów 5 / oszukać przeznaczenie 6/ Piłę 11 / czy dowolną polską komedie romantyczną - tylko po to, żeby stwierdzić, że mnie to nie przekonuje, więc po prostu takich filmów unikam.

Wybrałem film Sanktuarium, który sam w sobie nie jest zły, ale jest jednym ze słabszych filmów jakie widziałem w 2011 roku.

Fajny temat bo mam naprawdę kilka ciekawych tytułów w swoim ''the best'' rankingu minionego roku.

To tak pokrótce, bo jest ich kilka... najważniejsze w moim mniemaniu:

Nr.1 2011 Dokumentalny /Sportowy (trochę nie typowo)

"The Art of Flight"... Sztuka latania, Sztuka w Filmie, niesamowity ... Osobiście od kilkunastu lat interesuję się wszech obecna formą Fotografii, i związaną z nią szeroką tematyką ... A ten Film jest kwintesencją najlepszej Formy danej w jednym "Obrazie" polecam każdemu, dla formy i przekazu ... po prostu mistrzostwo wykonania.

Nr.2 2011 Trochę komedii, kryminału, thrillera, absurdu ... u nas w kinach chyba w tym roku.

"Wszystkie odloty Cheyenne'a" Paola Sorrentino co tu dużo pisać ... wy....ny!! Sean Penn genialny.

Gnioty,szmiry,i maliny ... dostaje Captain America: The First Avenger co za .....!! i kilka innych tytułów 2011 opierających się na ekranizacji Komiksowych Bohaterów ... nie będę już wymieniał szkoda czasu na nie.

Ludzka stonoga 1/2 naprawdę świetne. :D. A za najlepszy film uznaje Ciemność. :P

NAJLEPSZY 2011

Kac Vegas w bangkoku co tu pisać film jest 1 klasa jedna z lepszych komedii

NAJGORSZY 2011

Zmierzch gówno gówno i jeszcze raz gówno nie wiem jak można to oglądać

Ja niestety nie mogę wytypować najlepszego filmu, bo raz, że współczesnego kina stosunkowo mało oglądam, a dwa, żaden z filmów, które w zeszłym roku oglądałem, raczej mnie nie porwał. Albo wybitnych produkcji nie było albo je przegapiłem, albo też żaden nie zdołał zabłysnąć na tle tzw. klasyków, które w zeszłym roku nadrabiałem (nie powiem jakich, bo wstyd się przyznać, że ich wcześniej nie widziałem).

Najgorszy film natomiast to chyba "30 minutes or less", czyli marny film akcji/dramat, który sili się na bycie komedią, zawodząc niestety w obu aspektach.

NAJLEPSZY

Sucker Punch B)

NAJGORSZY

Nie wiem sam, jak mnie coś nie interesuje to poprostu nie oglądam :P

Zacznę od najgorszego, bo tu była większa konkurencja. IMO "Hanna" i czwarta część "Drogi bez powrotu", to jednak faworyci. Ostatecznie jednak będzie to właśnie ten drugi.

Co do najlepszego też miałem lekką zagwozdkę pomiędzy lekko kontrowersyjnym i przewidywalnym "Skóra, w której żyję", "The Guard" - genialne dialogi i Brendan Gleeson. Ostatecznie chyba przyjemniej oglądało mi się "Skóra, w której żyję", chociaż "The Guard" był bardzo blisko.

Szkoda, że tylko po jednym tytule wymieniamy, można by było zrobić jakieś top10, zawsze można było by wyłapać coś, co się przegapiło i nadrobić zaległości ;)

Heh właśnie filmów, typu czwarta część drogi bez powrotu wiem, że nie lubie jeszcze przed obejrzeniem. :D

Ciezko wypowiadac mi sie w tym temacie, bo raz, ze malo ogladalem filmow z 2011 roku, a dwa, ze jak cos mi sie nie podoba po opisie czy recenzjach, to zwyczajnie tego nie ogladam.

Najlepszego filmu nie wybiore, moze dlatego, ze ogladam je glownie na dvd, dopiero wtedy, kieyd maja swoja premiere w takim formacie? Tak wiec bede musial na nie jeszce poczekac, ale mam juz swojego kandydata do najgorszego filmu. W kinie w tamtym roku bylem ledwie cztery razy, z czego ten jedne raz okazal sie katastrofa.Chodzi o Tupot Malych Stop 2. Pierwszy raz wyszedlem z kina w polowie filmu, zaluje, ze dalem sie namowic (od samego poczatku bylem sceptycznie nastaiwony) na ten seans, stracony czas, przepelniony dlugimi, ciagnacymi sie minutami zazenowaia. Fatalne utwory, animacja bez szalu, pseudo zabawne teksty, powielane schematy innych filmow tego typu... Dla mnie 2/10.

Właśnie zdałem sobie sprawe, że rok temu tez założyłem taki temat, więc czas na ustalenie nowej tradycji, jakie są wasze typy na 2011? :D

Najlepszy 2011:

Szerze mówiąc nie mam jakiś mocnych typów podobało mi się kilka filmów, ale nie były to dla mnie filmy przełomowe - ot dobrze się oglądało, ale raczej już do tego nie wrócę. Mój typ - Ludzka stonoga 2, niby prymitywny film gore pełen okrucieństwa, ale nie do końca - moim zdaniem główna rola psychopaty zagrana wyśmienicie.

Najgorszy 2011:

Tutaj miałem duży problem, bo z jednej strony wiem czego nie lubie - i nie pójde do kina na transformersów 5 / oszukać przeznaczenie 6/ Piłę 11 / czy dowolną polską komedie romantyczną - tylko po to, żeby stwierdzić, że mnie to nie przekonuje, więc po prostu takich filmów unikam.

Wybrałem film Sanktuarium, który sam w sobie nie jest zły, ale jest jednym ze słabszych filmów jakie widziałem w 2011 roku.