Cześć.
Jak widać w temacie - szukam gry single player, która dostarczy mi tego czego wymagam od survivalu, tzn. wymagającej rozgrywki, sporego poziomu trudności, dobrego klimatu, mnogości surowców, craftu, systemu chorób, pragnienia...wszystkiego. Grałem we wszystkie Fallouty, This War Of Mine, State Of Decay (chociaż słyszałem coś o nowej wersji), Minecrafta, Terrarie, Metra, How to survive.
Poza PC posiadam Nintendo Wii, Switcha oraz PSP i DS'a. Może na te konsole jest coś ciekawego?
Od jakiegoś czasu gry sieciowe strasznie mnie odrzucają i nudzą, dlatego szukam czegoś singlowego w co się wciągnę i nie wyjdę z piwnicy przez kilkadziesiąt albo nawet kilkaset godzin.
Nie interesują mnie gry TWD od Telltale games.