Witam
Może nie jestem najstarszy, ale wolę starsze piosenki od tych dzisiejszych.
Jakie są wasze/ogólnie najlepsze Rockowe piosenki (nie wykonawcy) lat 60/70/80?
Puki co mam tylko AC/DC Higway to Hell
Muszę powiększyć bibliotekę.
Witam
Może nie jestem najstarszy, ale wolę starsze piosenki od tych dzisiejszych.
Jakie są wasze/ogólnie najlepsze Rockowe piosenki (nie wykonawcy) lat 60/70/80?
Puki co mam tylko AC/DC Higway to Hell
Muszę powiększyć bibliotekę.
Piosenka z 2001. Może nie spełnia lat, ale jest naprawdę dobra. Konkretnie w takim bardziej klasyczym stylu. Buckcherry- Whiskey in the morning.
Jak dla mnie taka średnia. Ujdzie
Ale chcesz piosenek rockowych czy rock'n'rollowych?
Edit: A już widzę. AC/DC czyli chodzi Ci o konkret rock a nie rock'n'roll. To nie znam:)
W sumie to łapie się ten przedział lat łapie się Fatum - Mania szybkości ale to bardziej heavy metal jest.
Witam
Może nie jestem najstarszy, ale wolę starsze piosenki od tych dzisiejszych.
Jakie są wasze/ogólnie najlepsze Rockowe piosenki (nie wykonawcy) lat 60/70/80?
Puki co mam tylko AC/DC Higway to Hell
Muszę powiększyć bibliotekę.