Wizardry Online miało nas uwieść szarym, brudnym, realistycznym klimatem, gdzie nawet śmierć miała być jedna i ostateczna. Ale coś nie pykło…Zamiast hitu wyszedł shit, któremu nie wróżę długiej żywotności. Xaorus zresztą także, o czym przekonacie się w...
Największa kupa (albo rozczarowanie) tego roku? Xaorus patrzy na Wizardry Online
Na pierwszy rzut topora w moba było widać, że gra nie ma nic fajnego do zaoferowania. Poza jakąś tam Final'ową grafiką/postaciami z mrocznym klimatem, plus ten bajer z perm death i poziomem trudności samej gry (albo tylko ja byłem takim nobkiem), nadawał "oryginalności" Wizardowi, ale to dalej nic nie znaczyło i kompletnie mnie nie zajarało na dłużej. Pograłem w to może z 2 godziny i wywaliłem ale dalej, ten tytuł dość się różnił na tle innych.
Kierunek może dobry, ale gdzieś się twórcy pogubili w wpier* ich Jaskiniowy Stary Troll.
Wizardry Online miało nas uwieść szarym, brudnym, realistycznym klimatem, gdzie nawet śmierć miała być jedna i ostateczna. Ale coś nie pykło…Zamiast hitu wyszedł shit, któremu nie wróżę długiej żywotności. Xaorus zresztą także, o czym przekonacie się w...